reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamy 2020

Cześć dziewczyny, moja historia jest trochę długa i zawiła, ale w skrócie, staramy się z mężem od roku, we wrześniu 2018 doszło do pierwszego poronienia, brałam tony leków, z miesiąca na miesiąc coraz większe ilości, które wcale mi nie pomagały, brak owulacji, śluzówka słaba. Po pól roku wkurzyłam się i zmieniłam lekarza. Okazało się że mam PCO i leki wcale mi nie pomagały. Lekarz kazał odstawić wszystko zapisał mnie na zabieg laparoskopowego nakuwania jajników, a tu pyk stał się cud i okazuje się, że jestem w 6tc!!! Co prawda totalnie wyluzowałam, bo czekałam na ten zabieg i myśle że to też miało duży wpływ na mój stan. Do tej pory żyłam w permanentnym stresie, a koleżanki które naokoło wszystkie zachodziły w pierwszych cyklach nie pomagały. Jutro mam wizytę u doktorka. Najgorsze jest to, że nadal jestem zestresowana bo moja beta nie jest za dobra, a objawy ciązy mi zanikły w tym tygodniu;/ czy któraś z Was też tak miała? Jedyne co pozostało to widoczne żyły na piersiach i lekka sennośc w ciągu dnia.
Mam nadzieję, że będe mogła się pochwalić małą fasolką mimo przeciwności losu w ostatnich miesiącach i licze na wasze wsparcie:)
Witaj Gonka. Gratulacje . Ja tez długo się starałam o pierwsza dzidzie i tężni mam PCO. Mi zobaczenie wymarzonych dwóch kresek zajęło 8 lat . Wiem jak bardzo to wpływa na psychikę i jak duży jest lek kiedy ta upragniona ciąża się pojawia . Powodzenia kochana . Trzymaj się i staraj się myśleć pozytywnie :-)
 
reklama
No lekarz powiedział, ze nie widać żeby serce biło, ale próbował dać jakaś fałszywa nadzieje ze może aparat zaburza echo czy jakoś tak i rano powtórzymy. Nie mogę normalnie uwierzyć, jeszcze przedwczoraj tak ładnie biło..
 
Witajcie Mamusie
Nieśmiało zaczynam Was czytać bo chyba udało się po raz #3!
Ostatnia @ 19.06, wizyta u gin 6.08.
Jak myślicie? Jest szansa na fasolkę??
Witaj[emoji3526]
Też ostatnią @ miałam 19 i też to mój 3raz [emoji1]
No lekarz powiedział, ze nie widać żeby serce biło, ale próbował dać jakaś fałszywa nadzieje ze może aparat zaburza echo czy jakoś tak i rano powtórzymy. Nie mogę normalnie uwierzyć, jeszcze przedwczoraj tak ładnie biło..
Ale jak to [emoji22] trzymam kciuki mimo wszystko może naprawdę wina sprzętu [emoji8]
 
Dzięki Kajka! na pewno się odezwę.
Witaj Gonka. Gratulacje . Ja tez długo się starałam o pierwsza dzidzie i tężni mam PCO. Mi zobaczenie wymarzonych dwóch kresek zajęło 8 lat . Wiem jak bardzo to wpływa na psychikę i jak duży jest lek kiedy ta upragniona ciąża się pojawia . Powodzenia kochana . Trzymaj się i staraj się myśleć pozytywnie :-)
Dziękuję! Myślenie pozytywne to dla nie teraz temat numer jeden:)

A co do koleżanki...sama to przerabiałam i wiem jak będzie ciężko koleżance z tą informacją. I tak jak pisze m-madzix musi nauczyc się z tym żyć. A co do przekazania informacji znajomym, powiedz normalnie, jeśli jest Twoją bliską koleżanką na pewno pogratuluje Ci, ale nie oczekuj też, że będzie pełna szczęścia razem z Tobą. Trzymam kciuki.
 
Moje objawy tez jakoś znikają . Nic na to nie poradzę wiec staram się koncertować na pozytywach
Ale czy to tak jest ze te objawy musza byc caly 1 trymestr i koniec kropka? Nie ma reguły na to raczej. Organizm mogl sie przyzwyczaic (zaakceptowac) do zwiekszonej ilosci hormonow i masz spokoj. Nie wyobrazam sobie np. Miec calymi dniami mdlosci lub codziennie wymioty
 
No lekarz powiedział, ze nie widać żeby serce biło, ale próbował dać jakaś fałszywa nadzieje ze może aparat zaburza echo czy jakoś tak i rano powtórzymy. Nie mogę normalnie uwierzyć, jeszcze przedwczoraj tak ładnie biło..
Zostawili Cie w szpitalu?? Czy odesłali do domu???
 
Moje objawy tez jakoś znikają . Nic na to nie poradzę wiec staram się koncertować na pozytywach
Ja nie mam zadych naprawde żadnych objaw. I lekarz. dzisiakpowiedział żebym sie cieszyla i oby tak przez całą ciążę;) a na USG piękny kropek serduszko bije jak dzwon;) takze nie ma sie co przejmować a cieszyć dobrym samopoczuciem
 
reklama
Do góry