reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2020

Dla mnie to głupie zabobony z tymi pogrzebami, serio. Tak samo jak z byciem chrzestną w ciąży, przecież to sama radość. Ale ja w ogóle nie wierzę w przesady i zabobony :)
Dzięki czyli nie będę się tym przejmować :) chrzestna też nie można być? Jejku czyli tego więcej jest hehe:)
 
reklama
Hej dziewczyny :) czy wierzycie w zabobony? Wczoraj zmarła moja ciocia bliska rodzina i hmm podobno kobieta ciężarna nie może iść na pogrzeb :( i tu w głowie rodzi mi się myśl że może coś w tym jest ale nie wiem :( iść czy nie iść. Co o tym myślicie? Już mama wczoraj mi zabroniła jechać do niej do domu bo cała rodzina się tam zebrała i nie chciała mnie narazac na stres
Ja mysle, ze to bardziej chodzi o stres niz jakis przesad. Osobiscie poszlabym na pozegnanie i pogrzeb bliskiej osoby.
 
A jak myślicie u mnie będzie widać serduszko już?


f2w3yx8ddfik96xs.png


klz9io4peyu1d27x.png
Patrząc że masz wiek ciąży 5 tydzień równie dobrze może być tydzień w przód tydzień w tył, dziewczyny w 7 tygodniu czyli 6+kilka dni nie widziały serduszka, więc żebyś się tylko nie stresowała że nie będzie, bo to normalne ;) będzie dobrze trzymam kciuki za Ciebie i za mendziorka ;)
f2w3gov37znp1hsr.png
 
Z tego co kojarzę to 9+0 to jeszcze 9 tydzień a dopiero od 9+1 liczy się 10 ale mogę się mylić [emoji6]

Jak idziesz prywatnie to chyba nie może się nie zgodzić, to Wasza decyzja [emoji6]


U mnie zaczynają się mdłości narazie powiedzmy delikatne ale oczywiście całodzienne, już się boję powrotu do pracy, jeszcze 3 dni urlopu...


I od kawy wreszcie mnie odrzuciło, ok 11 mam zjazd ale kawa nie wchodzi potem jakoś się rozpędzam i funkcjonuje [emoji6]

Jutro z rana idę badac tsh i już się boję jak dam radę tyle naczczo [emoji849]
ja od zawsze chodzę na wyniki naczczo- w pierwszej ciąży też tak chodziłam. ale znam dziewczyny, które jadły lekkie śniadanie prze pobraniem krwi i ponoć to nie zaburza wyniku. także warto dowiedzieć się, jak masz z tym problem:)po co się męczyć:)
 
Ja sobie nie wyobrażam rodzic bez męża, on tak samo. Mysle, ze jak kocha to nie obrzydza go taki widok, szczególnie ze to jego dziecko rodzisz, a wręcz mysle, ze przeżycie tego wspólnie wzmacnia wiez.
f2w3rjjghb3ibrut.png
mój nie zdążył dojechać na poród- jak wleciał na salę to synek był już na wadze:)ale w sumie cieszę się, że nie zdążył, bo samej rodziło mi się dobrze, była akurat moja lekarka przy porodzie, bo miała dyżur i pomogła mi sporo:)
 
Hej dziewczyny :) czy wierzycie w zabobony? Wczoraj zmarła moja ciocia bliska rodzina i hmm podobno kobieta ciężarna nie może iść na pogrzeb :( i tu w głowie rodzi mi się myśl że może coś w tym jest ale nie wiem :( iść czy nie iść. Co o tym myślicie? Już mama wczoraj mi zabroniła jechać do niej do domu bo cała rodzina się tam zebrała i nie chciała mnie narazac na stres
nie wierzę w zabobony. jeśli czujesz się na siłach to idź na pogrzeb i pożegnaj zmarłą. chyba, ze źle się czujesz to wtedy bym odpuściła.
 
Przedwszystkim cycki mnie bolą bardzo nigdy mnie tak nie bolały i podbrzusza raz lewa raz prawa i tak w kolko ciągnie ale akurat to jest do wytrzymania najgorzej jak kicham z nienacka wtedy zaboli. Wymiotowalan tylko chyba narazie 3 razy ale czasem robi mi się nie dobrze ale szybko przechodzi no i spać to bym mogła dzień i noc
Oczywiście dam znać od razu.

Jak się czujecie? Ja na prawdę żadnych objawów nic mi nie przeszkadza żadne perfuny itd

f2w3yx8ddfik96xs.png


klz9io4peyu1d27x.png
 
reklama
Do góry