reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamy 2020

Dla mnie robienie krzywej to kosmos, jest to dla mnie obrzydliwe i też się powstrzymywałam przed pawiem ;) Robiłam dwa razy, bo po ciąży musiałam sprawdzić, czy cukrzyca minęła i też to źle zniosłam, tylko u nas nie można niczego dodawać, bo mówią, że to może zmienić troszkę metabolizm..
 
reklama
A widzę ze Ty jesteś mądrzejsza od tych wszystkich państw ... ‍♀ Oczywiście jeśli coś się dzieje jedziesz do szpitala i tam robią Ci badania i udzielają pomocy .
Chodzi mi o to ze dużo z nas panikuje, stresuje się i to częstego nie potrzebnie ( nie mówię ze zawsze ) ale spokój tez jest potrzebny dla dziecka .
Jeśli byłaś na usg co 2 tygodnie to współczuje bo przez 9 mc dostarczyłas mega stresu sobie i dziecku
Tak jestem mądrzejsza, bo głupota w jest robienie usg tak późno. Powinni je robić wcześnie, tak żeby były szanse na to żeby nie pękł jajowod jak to było w moim przypadku, bo ciaza umiejscowila się w jajowodzie. I jakoś nie odczułam, żeby moje dziecko miało stres przez to że robię często usg. Takie miałam wskazania i tyle. W szpitalu przez dwa tygodnie miałam robione co 2 dni usg I jakoś mamy się dobrze. Ale widzę, że znasz mnie lepiej i moje dziecko skoro mowisz ze tylr stresu mielosmy przez to.
 
Mi kalkulator wylicza 7 +4. A brzuch mi jak by spuchl hehe. Tylko chyba trochę za szybko żeby zaczął już rosnąc nie? To moja pierwsza ciąża i nie mam pojęcia Zobacz załącznik 1003135

Jejciu jaki piekny brzuch! Mi w pierwszej ciazy zaczal sie pokazywac dopiero ok 14-15 tygodnia. Teraz jest dopiero 5 tydzien i oczywiscie jeszcze nic nie widac.

A widzę ze Ty jesteś mądrzejsza od tych wszystkich państw ... ‍♀️ Oczywiście jeśli coś się dzieje jedziesz do szpitala i tam robią Ci badania i udzielają pomocy .
Chodzi mi o to ze dużo z nas panikuje, stresuje się i to częstego nie potrzebnie ( nie mówię ze zawsze ) ale spokój tez jest potrzebny dla dziecka .
Jeśli byłaś na usg co 2 tygodnie to współczuje bo przez 9 mc dostarczyłas mega stresu sobie i dziecku

Mam porownanie jak traktuje sie kobiety w ciazy w Holandii i w Polsce, bo w pierwszej ciazy mialam badania i zdarzylo mi sie lezec w szpitalach w obu krajach. I powiem Wam dziewczyny, ze jedna i druga macie racje :) Nigdzie nie jest idealnie. Wydaje mi sie, ze w Polsce chuchaja i dmuchaja na ciezarne od pierwszego dnia, co jest super. Z drugiej strony zleca sie duzo badan i co chwile robi usg, ktore nie sa konieczne. Takie byly moje odczucia.
Z drugiej strony w Holandii ciaze traktuje sie jak codziennosc. Zadne szczegolowe badania, chyba ze to ostatecznosc. Usg robi sie 3, czasem 4 razy przez cala ciaze. Ze szpitala po porodzie wyszlam po 4 godzinach, bo jesli nie ma wiekszych komplikacji to po prostu wsiadzaja Cie do samochodu i z Bogiem :) Wszystko jest bardziej na luzie, o ile nie ma komplikacji.

Kazdy system ma swoje wady i zalety. Najlepiej byloby wziac po troche z kazdego i to bylaby moja idealna wizja traktowania kobiety w ciazy.

Ja nie wytrzymam zadzwonię rano w poniedziałek do innego ginekologa umówić wizytę z usg.

Za parę godzin wyjeżdżamy :)

Nawet nie probuj :) Mialysmy obie isc 6 sierpnia, a teraz zostane sama na koncu!
 
Dziewczyny, ograniczylam kawe z trzech do jednej filizanki na dzien i doslownie zasypiam na stojaco :( Mamy, ktore jeszcze podpadaly papieroski: jak Wam idzie rzucanie nalogu?
 
Jejciu jaki piekny brzuch! Mi w pierwszej ciazy zaczal sie pokazywac dopiero ok 14-15 tygodnia. Teraz jest dopiero 5 tydzien i oczywiscie jeszcze nic nie widac.



Mam porownanie jak traktuje sie kobiety w ciazy w Holandii i w Polsce, bo w pierwszej ciazy mialam badania i zdarzylo mi sie lezec w szpitalach w obu krajach. I powiem Wam dziewczyny, ze jedna i druga macie racje :) Nigdzie nie jest idealnie. Wydaje mi sie, ze w Polsce chuchaja i dmuchaja na ciezarne od pierwszego dnia, co jest super. Z drugiej strony zleca sie duzo badan i co chwile robi usg, ktore nie sa konieczne. Takie byly moje odczucia.
Z drugiej strony w Holandii ciaze traktuje sie jak codziennosc. Zadne szczegolowe badania, chyba ze to ostatecznosc. Usg robi sie 3, czasem 4 razy przez cala ciaze. Ze szpitala po porodzie wyszlam po 4 godzinach, bo jesli nie ma wiekszych komplikacji to po prostu wsiadzaja Cie do samochodu i z Bogiem :) Wszystko jest bardziej na luzie, o ile nie ma komplikacji.

Kazdy system ma swoje wady i zalety. Najlepiej byloby wziac po troche z kazdego i to bylaby moja idealna wizja traktowania kobiety w ciazy.



Nawet nie probuj :) Mialysmy obie isc 6 sierpnia, a teraz zostane sama na koncu!
Nie martw się, ja nawet jeszcze nie mam ustalonej wizyty bo mój gin zaginął w akcji i nie można sie dodzwonić ;)
 
reklama
Cześć dziewczyny Witam się i ja. Czytam Was i kibicuje każdej od pierwszej strony .
Mój przewidywany termin to 12.03 . Smiechowo bo to tez moje urodziny .
Pierwszy skan miałam w środę . 6+6 i śliczne małe serduszko które podobno bardzo mocno biło .
Ja tez mieszkam w UK . Mam dwoje dzieci (6 i 2,5 lat) . W zeszłym roku straciłam ciąże wiec do tej tez podchodzę troszkę z rezerwa . Zwłaszcza ze jak na mamę to dość wiekowa ze mnie jednostka
 
Do góry