reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Udało mi się umówić do mojego gina, ale dopiero na 5 sierpnia.. wcześniej może coś się zwolni. Dzisiaj zaczęłam 8 tydzień więc już cZas żeby zobaczyć serduszko.. i wziąć zwolnienie.. [emoji18] wróciłam właśnie z kina. Do 18 dogorywalam w domu i dopiero na 21 udało mi się zebrać . Starsza niemoc.
 
reklama
Poronień raczej nie, bardziej to ta PAI bo to jest związane z krzepliwoscia krwi. Ale przy mthfr konieczne są metylowane witaminy a nie zwykły kwas foliowy. Ja jak brałam zwykły kwas i zrobiłam badania to wyszło powyżej 24 gdzie norma do 19 co znaczy że organizm wogole tego nie wchłaniał. Przeszłam na metyle ale badań już nie powtarzałam.
No wlasnie te metyle to tez dyskusyjna sprawa
, ona tez tam podjela ten temat.. no ale ja tam lekarzem nie jestem.wiec bazuje tylko na wiedzy madrzejszych. Uk Mama bedzie wszystko dobrze, zobaczysz :)
 
10 dni do wizyty. Dziś wyjazd do domu do Polski :) czuje się świetnie jedyne co mi dołu dokucza to bezsenność...


f2w3yx8ddfik96xs.png


klz9io4peyu1d27x.png
 
Co do pierwszego usg w 12 tyg, to wydaje mi się że nie jest to spowodowane ciemnogrodem, tylko ma zapewne jakieś podłoże medyczne a jest to stosowane w krajach bardzo dobrze rozwiniętych. Obstawiam że lekarz bez usg jest w stanie rozpoznać ciąże pozamaciczna. Jak nie było usg lekarze musieli umieć diagnozowac takie przypadki bo są one zagrożeniem życia. Mój lekarz jest z tych co nie nie uznaje usg na każdej wizycie przy prawidłowej ciąży a rozwój dziecka stwierdza po badaniu ginekologiczny i osobno sprawdza tętno dziecka.
 
Co do pierwszego usg w 12 tyg, to wydaje mi się że nie jest to spowodowane ciemnogrodem, tylko ma zapewne jakieś podłoże medyczne a jest to stosowane w krajach bardzo dobrze rozwiniętych. Obstawiam że lekarz bez usg jest w stanie rozpoznać ciąże pozamaciczna. Jak nie było usg lekarze musieli umieć diagnozowac takie przypadki bo są one zagrożeniem życia. Mój lekarz jest z tych co nie nie uznaje usg na każdej wizycie przy prawidłowej ciąży a rozwój dziecka stwierdza po badaniu ginekologiczny i osobno sprawdza tętno dziecka.
Moj badal ginekologicznie i mowi ze macica powiekszona na 8 tydzien.. wydzirlina dobra, dal skierowanie na usg, a pozniej sie okazalo ze jak mi robil badanie to od 2 tyg zarodek juz sie nie rozwijal wiec chyba niendo konca mozna to ocenic bez usg
 
A z ciekawostek to moja babcia w latach 60tych miala robiony rentgen w ciazy bo slyszeli przy badaniu tetno w dwoch roznych miejscach i dopiero na rtg wyszlo ze ma w sobie bliznieta :) rtg nie zaszkodzilo, ale nikt sie wczensiej nawet nie domyslal ze to bliznieta.
 
Trzymamy kciuki, mialam podobnie w pierwszej ciazy.. w 6 tyg bra

Z tym mthfr to ciekawy artykuł napisała mamaginekolog.. bo 50% spoleczenstwa ma taka mutacje a wrecz nie nazywa tego mutacja a odmiana... i ze to wcale nie jest przyczyna poronień. Warto poczytać.
Ja właśnie czytałam ten artykuł, ale i komentarze pod nim, no i też dają do myślenia. Mój lekarz twierdzi, że jednak tej odmiany MTHFR nie mają wszyscy, a długa praktyka lekarska pokazuje mu co innego niż zalecenia towarzystwa ginekologicznego.. Ja generalnie nie robiłam takiej bardzo głębokiej diagnostyki, ale może się okazać, że będę musiała szukać dalej...
 
W uk robią pierwsze badanie usg dopiero w ok 12 tygodniu i to nie wymysł nas kobiet które tu mieszkamy ze nie chce nam się iść do lekarza tylko tak działa tu służba zdrowia .
Bo w niektórym państwach dalej mają średniowiecze. Ja w poprzedniej ciazy miałam od początku miałam usg co 2 tygodnie z powodu zdrowotnych. Gdyby nie To, to nie dało by się wykryć pewnych zagrożeń.
Trzymamy kciuki, mialam podobnie w pierwszej ciazy.. w 6 tyg bra

Z tym mthfr to ciekawy artykuł napisała mamaginekolog.. bo 50% spoleczenstwa ma taka mutacje a wrecz nie nazywa tego mutacja a odmiana... i ze to wcale nie jest przyczyna poronień. Warto poczytać.
Mama ginekolog nie jestem dla mnie żadnym wzorem. I nie zgadzam się z nią z tym. Owszem, są to drogie badania i jest nagonka że każdy to ma, ale u jednej osoby ta mutacja nie daje objawow a u innych za każdą ciaza będzie poronienie bez leków i specjalnych suplementow. Ciekawe że nfz robi takie badania na mthrf dopiero po 3 poronieniu i jak wyjdzie ta mutacja to wdraża leczenie..
 
reklama
Dokladnie..szczerze...jestem w 3 ciazy...we wczesniejszych nawet czlowiek nie wiedzial ze cos moze byc nie tak..nie czytal..nie robil bety...nie byl swiadomy tych zlych rzeczy i przez to mniej nerwowy:D
No właśnie ja też mam trochę inne doświadczenie bo 8 lat temu i prywatne wizyty i usg na każdej wizycie nie były tak popularne [emoji6]
Mi się marzy pierwsza spokojna, świadoma ciąża bez zmartwien ale nie wiem czy to realne w ogóle
To widzicie, ja jestem z tych u których gdyby nie postęp medycyny i dostęp do leków, nie miałabym maleństwa,a mam zdrowego cudownego synka, ciąża donoszona na lekach... Wszystkie ciąże w których nie brałam nic kończyły się niepowodzeniem, a było już ich cztery, więc mam zupełnie inne spojrzenie i w moim przypadku nie do końca sprawdza się co ma być to będzie ;) Ale oczywiście w zdrowych ciążach, w których nic się nie dzieje bez sensu pakować leki, czy bombardować się badaniami, bo to rzeczywiście nic nie zmieni...
Rozumiem. Dlatego piszę że postęp ma dobre strony. Współczuję bardzo i trzymam mocno kciuki za tą ciążę [emoji8]


Żeby nie było, że jestem jakaś przeciwniczka badań prenatalnych czy usg. Wręcz przeciwnie. W pierwszej ciąży w 12 tc wyszło nam duże ryzyko ZD a byłam wtedy kilka lat przed 30 i tylko usg na każdej wizycie i badanie długości kości maluszka i innych parametrów przynosilo mi spokój. Maluch urodził się zdrowy [emoji6]

Tylko do wszystkiego należy podchodzic z dystansem. A z pierwszym usg no nie wiem wydaje mi się że nie ma się co spieszyć.
 
Do góry