reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamy 2020

Dziewczyny, myślicie, ze jak wszystkie nasze dzieciaczki wyjdą z brzuszków czyli do końca marca/ początku kwietnia to raczej temat na forum umrze? Wiem, że wszystko mija, ciąża, wizyty u gina, poród i połóg. Ale ja jestem tak sentymentalna, że oprócz ciąży i wizyt i badań brakować mi będzie nawet pisania tutaj 😭😭😭 Jaka ja jestem nienormalna. Tęsknić za zamartwianiem się🙈
 
reklama
Dziewczyny jeśli chodzi o mnie to jest ok, trochę boli tam na dole i dopiero dziś dałam radę wstać i nie mdlec. Urodziłam w 37 i 6. Rano o 3.30 odeszły mi wody ale akcje mam wpisana od 9.30 do 13.17 bo ruszyło dopiero po oksytocynie. Przy 4cm prosiłam już o znieczulenie i jakoś daliśmy radę :)
 
Dziewczyny jeśli chodzi o mnie to jest ok, trochę boli tam na dole i dopiero dziś dałam radę wstać i nie mdlec. Urodziłam w 37 i 6. Rano o 3.30 odeszły mi wody ale akcje mam wpisana od 9.30 do 13.17 bo ruszyło dopiero po oksytocynie. Przy 4cm prosiłam już o znieczulenie i jakoś daliśmy radę :)
A no i dodam że mały jest cudowny, wczoraj jak patrzyłam na niego to plakalam:) nie wiedziałam że można się tak wzruszać drugim czlowiekiem
 
A ja nie mogę pojąć dalej, że mój płód wyszedł i to teraz moja córcia. Mimo płaczu i niewyspania kocham małą nad życie ;)
@Gosiak00 a jak podawali znieczulenie? W kręgosłup? O nie trzeba samemu poprosić? Bo jak pojechałam miałam 3 cm i nawet nikt nie wspomniał o znieczuleniu. Ale np widziałam butlę z gazem ;)
 
@Gosiak00 gratulacje. 😘💞

My tez już rozpakowani.
Spędziłam przed porodem kilka dni w szpitalu ze wzgledu na redukcje ruchów małego.
13tego byl termin. Nie obylo się bez wywoływania.
W końcu bo długim czasie w szpitalu i różnych średnio przyjemnych rzeczach (mój cały plan porodowy poszedł do lasu na grzyby, no może prawie cały) dostałam swoją nagrodę.
Orest urodził się 15marca o 23.37 czasu angielskiego (śmiejemy się w domu, że w Polsce był już 16marca i mały jest dwudatowy 😉).

@Martynka90 Ja też liczę na "pozostanie w grupie". Gdzieś się człowiek sentymentalny robi na "stare lata" 😂
 
@Gosiak00 gratulacje. 😘💞

My tez już rozpakowani.
Spędziłam przed porodem kilka dni w szpitalu ze wzgledu na redukcje ruchów małego.
13tego byl termin. Nie obylo się bez wywoływania.
W końcu bo długim czasie w szpitalu i różnych średnio przyjemnych rzeczach (mój cały plan porodowy poszedł do lasu na grzyby, no może prawie cały) dostałam swoją nagrodę.
Orest urodził się 15marca o 23.37 czasu angielskiego (śmiejemy się w domu, że w Polsce był już 16marca i mały jest dwudatowy 😉).

@Martynka90 Ja też liczę na "pozostanie w grupie". Gdzieś się człowiek sentymentalny robi na "stare lata" 😂
Gratulacje❤ bardzo ładne imię 😍 no niestety im człowiek starszy tym bardziej sentymentalny i placzliwy. Przynajmniej ja tak mam.
 
Gratulacje 😘 Jak ja też już bym chciała być po....te czekanie mnie dobija, nawet z domu nie można wyjść, tylko ten korona wszędzie a ja już głupoty z moimi dziećmi dostajemy 😣
 
Też jeszcze czekam ...Nie myślę o terminowym porodzie...chce przed!
Dziś gin powiedziała że wyglądam już porodowo (a i szyjka też już pracuje)
 
reklama
Do góry