reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Zgadzam się z Tobą, ja uważam że ogólnie na porodwke i oddział położniczy nie powinien wchodzić nitk poza ojcem lub inną bliska osoba wskazana przez kobiete przez okres zimowowy A nawet i cały rok. To nie jest miejsce na odwiedziny kilkudniwoego dziecka, nie mówiąc już o kobietach które z Tobą leżą i mogą sobie nie życzyć pielgrzymek do sasiadki. Jednak jeśli chodzi o szpital w którym mam rodzic jest obecnie zakaz obecności ojca zarówno przy porodzie jak i odwiedzin po. Czyli przywozi Cię i wraca dopiero jak wychodzisz A to już jest różnica znaczna
Wiem powinni zrobić test dla ojca nie wiem zmierzyć gorączkę i żeby przynajmniej przy porodzie był... Bo to jest przykre samemu. Dla mnie powinna mieć dostęp jedna osoba do osoby rodzącej, mąż lub osoba która ona wyznaczy, do koleżanki w danym dniu przychodziłam ją lub mąż, bo ja byłam w stanie jej przynieść cis bo pracowałam obok a mąż nie zawsze kończył pracę żeby zdążyć do niej do szpitala akurat miał jakiś kontrakt do zamknięcia, ale widziałam kobiety które miały 5 gości na raz i tamte hahahaha hohihi a ta sobie nawet głupio powiem krocza po porodzie wywietrzyć, jestem bezpośrednia i powiedziałam że sorry ale są tam już 3h każda chce odpocząć i Panie wychodzą ze mną, ja byłam 15 minut... Niektórzy chcą odpocząć są po ciężkich porodach to te do mnie ze nie będę in rozkazywać a ja ze jak chcą to przyprowadzę ordynatora i zobaczymy kto ma rację, wyszły ale ile się namruczaly to ich... Jak mi Iza powiedziała że tam już 3 dzień z rzędu na kawę od rana przychodziły do późnego popołudnia bo dziecko miało żółtaczkę i dłużej w szpitalu tamta siedziała, ja się pytań gdzie pielęgniarki żeby je wygonić...
 
reklama
U mnie podobno też zakaz odwiedzin, co do porodów rodzinnych nie wiem jeszcze, jestem pośrodku Gdyni i Słupska. W Wejherowie dopuszczają porody rodzinne a w Słupsku nie.... Zwariować idzie
 
U mnie bez szans na jakiekolwiek odwiedziny i nie wiadomo, czy będę mogła rodzić w swoim szpitalu, bo ordynator na kwarantannie po nartach we Włoszech... załamka 😣
 
Nie wiadomo, bo zanim poszedł na kwarantannę to przyszedł do pracy, taki mądry
Aha to też fajna akcja. W ciąży to naprawdę dużo rzeczy jest takich nieprzewidywalnych że człowiek nie wie czego się spodziewać. Nawet nie idzie się na ten poród jakoś specjalnie przygotować :)
 
Dziękuje dziewczyny, my już w domu ❤️ Uczymy się siebie! Jak się trzymacie? Czy jakiś mały nowy człowiek dołączył do Nas? ❤️ Buziaki
 
Dziewczyny czy bierzecie pod uwagę zzo podczas porodu? Może któraś z Was już rodzila i coś może powiedzieć w tym temacie? Byłam dziś na wizycie u anestezjologa i niby mogę to znieczulenie mieć ale trochę się wystraszylam powikłań w postaci boli głowy A że jestem migrenowcem to mam szansę mieć je dłużej i mocniej niż normalnie by się to komuś przytrafilo
 
reklama
Ja miałam 2 razy, ale żadnych dolegliwości nie miałam, za to koleżanka a i owszem ale też jest migrenowcem. Mnie może kilka razy w życiu głowa bolała i to raczej na kacu😣 Już człowiek zapomniał jak to jest haha
 
Do góry