reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2020

Dziękuje , ze pytasz . Tak , wypuścili - wczoraj .
Zestaw magika [emoji3]czyli luteina , magnez , nospa i leżenie . Oby jak najdłużej ja przytrzymać . Dzisiaj idę do swojego pierwszego ginekologa , bo w szpitalu nie mierzyli szyjki - tylko sprawdzali na oko - a wiecie jak na to jest na oko 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️zresztą podobno najlepiej jak szyjkę mierzy od początku jeden ginekolog na jednym sprzęcie , wiec udało mi się umówić na 16 . Także już się stresuje 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

Ale to nie stwierdzili ze Ci się skraca? Ja się tak zastanawiam nad sobą. Dziś mnje znów od rana boli tak brzuch jak na okres, pachwiny i krocze.... niby byłam tydzień temu u lekarza i mówił ze jest Ok wiec staram się nie panikować. Ale trochę dziwnie jakoś ze tak długo.... ale tez na usg szyjki nie mierzył tylko sprawdzał podczas badania .
 
reklama
Ale to nie stwierdzili ze Ci się skraca? Ja się tak zastanawiam nad sobą. Dziś mnje znów od rana boli tak brzuch jak na okres, pachwiny i krocze.... niby byłam tydzień temu u lekarza i mówił ze jest Ok wiec staram się nie panikować. Ale trochę dziwnie jakoś ze tak długo.... ale tez na usg szyjki nie mierzył tylko sprawdzał podczas badania .

No mi się skraca już od jakiegoś czasu, chociaż niby twierdzą , że teraz się zatrzymała . Także zobaczę co dzisiaj powie ginekolog . Mnie tez dalej pobolewa brzuch , ale ktg skurczy nie pokazało , wiec już nie wiem 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
 
No mi się skraca już od jakiegoś czasu, chociaż niby twierdzą , że teraz się zatrzymała . Także zobaczę co dzisiaj powie ginekolog . Mnie tez dalej pobolewa brzuch , ale ktg skurczy nie pokazało , wiec już nie wiem 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️

Ja miałam ktg tydzień temu i było Ok. Nie dawno wzięłam ciepły prysznic to przeszedł mi ten bol. Teraz miałam skurcz i już po skurczu na nowo boli .... 🤷‍♀️ zwariować można
 
Dziękuje , ze pytasz . Tak , wypuścili - wczoraj .
Zestaw magika [emoji3]czyli luteina , magnez , nospa i leżenie . Oby jak najdłużej ja przytrzymać . Dzisiaj idę do swojego pierwszego ginekologa , bo w szpitalu nie mierzyli szyjki - tylko sprawdzali na oko - a wiecie jak na to jest na oko 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️zresztą podobno najlepiej jak szyjkę mierzy od początku jeden ginekolog na jednym sprzęcie , wiec udało mi się umówić na 16 . Także już się stresuje 🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️🤦🏻‍♀️
Oj to dbaj o siebie teraz - odpal sobie netflixa i relaksuj się z serialami i filmami 🤗
 
Dziewczyny muszę podzielić się z Wami swoimi obawami :( Jestem w 33 tygodniu i od około tygodnia zauważyłam zmianę zachowania Malucha. Wcześniej rzadziej spał i to tak głęboko, że jak coś do niego mówię to nie reaguje. Ma tak jakby swoje pory snu i jak śpi to śpi, a wcześniej było tak że miał bardziej czuły sen i jak się obudziłam i położyłam ręce na brzuchu, coś powiedziałam to zaraz "przychodził do ręki" czyli wybrzuszał się pod nią. Wybrzuszał się czyli szukał kontaktu kilka razy w ciągu dnia a teraz tego nie ma :( Wiem,że leży na plecach może jest już na tyle duży, że ciężko mu się obracać i reagować nie wiem. Strasznie mnie to niepokoi. Wcześniej byłam spokojna, że dobrze słyszy i wszystko z nim okej skoro jest taki kontaktowy. Czy u Waszych Bobasów też nastąpiły jakieś zmiany zachowania około 32-33 tygodnia?
 
Dziewczyny muszę podzielić się z Wami swoimi obawami :( Jestem w 33 tygodniu i od około tygodnia zauważyłam zmianę zachowania Malucha. Wcześniej rzadziej spał i to tak głęboko, że jak coś do niego mówię to nie reaguje. Ma tak jakby swoje pory snu i jak śpi to śpi, a wcześniej było tak że miał bardziej czuły sen i jak się obudziłam i położyłam ręce na brzuchu, coś powiedziałam to zaraz "przychodził do ręki" czyli wybrzuszał się pod nią. Wybrzuszał się czyli szukał kontaktu kilka razy w ciągu dnia a teraz tego nie ma :( Wiem,że leży na plecach może jest już na tyle duży, że ciężko mu się obracać i reagować nie wiem. Strasznie mnie to niepokoi. Wcześniej byłam spokojna, że dobrze słyszy i wszystko z nim okej skoro jest taki kontaktowy. Czy u Waszych Bobasów też nastąpiły jakieś zmiany zachowania około 32-33 tygodnia?

Hmmm ja znów mam wrażenie ze coraz więcej czuje ruchów małego i w ciągu dnia ciagle czuje jak się mały rusza . Ale Np teraz dwa ostatnie dni mały był mniej aktywny - stwierdziłam ze może dlatego ze z soboty na niedziele mało dosyć spałam i może odpoczywał. Może i u Ciebje tez ma jakieś leniwsze dni i wróci do normy?
 
Dziewczyny muszę podzielić się z Wami swoimi obawami :( Jestem w 33 tygodniu i od około tygodnia zauważyłam zmianę zachowania Malucha. Wcześniej rzadziej spał i to tak głęboko, że jak coś do niego mówię to nie reaguje. Ma tak jakby swoje pory snu i jak śpi to śpi, a wcześniej było tak że miał bardziej czuły sen i jak się obudziłam i położyłam ręce na brzuchu, coś powiedziałam to zaraz "przychodził do ręki" czyli wybrzuszał się pod nią. Wybrzuszał się czyli szukał kontaktu kilka razy w ciągu dnia a teraz tego nie ma :( Wiem,że leży na plecach może jest już na tyle duży, że ciężko mu się obracać i reagować nie wiem. Strasznie mnie to niepokoi. Wcześniej byłam spokojna, że dobrze słyszy i wszystko z nim okej skoro jest taki kontaktowy. Czy u Waszych Bobasów też nastąpiły jakieś zmiany zachowania około 32-33 tygodnia?
Moja ma tak, że nieraz coś tam tylko parę razy puknie, a tak siedzi grzecznie. Wiem, że jest bo ma czkawki ;) a nieraz to jakby diabeł w nią wstąpił bije aż mnie boli. Z tym, że one teraz mają coraz mniej miejsca i niewygodnie im pewnie się poruszać ;)
 
Hmmm ja znów mam wrażenie ze coraz więcej czuje ruchów małego i w ciągu dnia ciagle czuje jak się mały rusza . Ale Np teraz dwa ostatnie dni mały był mniej aktywny - stwierdziłam ze może dlatego ze z soboty na niedziele mało dosyć spałam i może odpoczywał. Może i u Ciebje tez ma jakieś leniwsze dni i wróci do normy?
Miałam ostatnio ze 2 noce prawie nieprzespane, więc sobie tłumaczyłam, że odsypia. Co ciekawe, Mąż był kilka dni w szpitalu i wtedy właśnie Maluch był taki mało kontaktowy, dużo spał. Jak Mąż wrócił to Hubert znów jest bardziej aktywny. Może brakowało mu Taty, ale to byłoby niezwykłe moim zdaniem, że przez to mogło zmienić się Jego zachowanie. Teraz jest bardziej ruchliwy czyli ruszać się rusza to jest okej, ale to już nie to co było w znaczeniu kontaktu czyli ja go wołam, kładę ręce a On przychodzi i głaskam go. Może inaczej leży, skrzyżował nóżki rączki itd. i już nie może tak na zawołanie wypiąć się tam gdzie kładę rękę. Mam nadzieję że to jest ta przyczyna a nie jakiś zły objaw.
 
reklama
Do góry