reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamusie 2017

Iskierka gratulacje. My dziś jak i 8 rano wyjechaliśmy tak przed 20 wróciliśmy. Byliśmy w Londynie paszport małemu tymczasowy wyrobić... masakrakrycznie sie jechali... tak męczące ze szok....a powiedzcie mi, według was kiedy najwcześniej można z maleństwem latac samolotem, dodam ze lot trwa nie całe 3 godz...
Mnie się wydaje, że to od dziecka zależy. Jak jest spokojne to i z miesięcznym można lecieć. Syn miał 2 miesiące jak samochodem nad morze pojechaliśmy, ponad 600km i było ok.
Teraz w piątek z obojgiem do dziadków jedziemy. 100km, pierwsza taka poważna trasa przed Antosia. Zobaczę jak ja zniesie. Bo do Krakowa i spowrotem było ok (jakieś 40 km w jedną strone)

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Czyli jakby mały miał miesiąc to by było za wcześnie???
Moze byc za wczesnie, sprawdz tylko jakie maja wymagania wiekowe. Zazwyczaj przed 6 tygodniem nie wpuszczaja. Mozesz poprosic o bassinet i bedziesz miala ja przed soba, super sprawa. Nie ma sie co martwic 3 godzinami, nic strasznego. Z doswiadczania gdybym mogla leciec to zdecydowalabym sie jak najwczesniej, poki dziecko nie wymaga jakis wiekszych atrakcji.
Lecialam sama z roczniakiem, 5 godzin do Wawy, 31 godzin w samolocie, mlody na kolanach.. to byla trauma zycia, duzo gorzej wspominam niz porod ;)) !! Lec Ania i sie nie obawiaj, czyn wczesniej tym latwiej dla Ciebie
 
My właśnie zaliczamy pierwsza poważna pobudke nocna. Nie śpimy juz prawie od godziny.

My w lipcu planujemy ale jechać autem do Pl troszkę się boje bo to ponad 7h jazdy.
Samolotem leciałam ze szkodnikami jak mała miała rok a młody niespełna trzy niby tylko 2,5h do Edka ale był to koszmar marzyłam żeby wysiąść juz z samolotu.

Napisane na D2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
1490837196-aaaaaa.jpeg


Napisane na D2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzięki dziewczyny. Ja nie mam nawet siary. Przestawiam go cały czas żeby pobudzić a tu nic. Tylko strupy się porobiły.
tez mam strupki.. boli mnie troche ale podobno na poczatku to normalne. sutki musza sie zahartowac.
a o mleko walcz jak Ci zależy , pojawi sie tylko musisz przystawiac..
 
W nocy mi się zdjęcie wysłało chciałam zobaczyć jak to działa na tel i chyba nie wróciłam tylko zrobiłam wyślij ;) wiem chociaż ze działa tylko ze napisać do tego nic nie mogłam.
Młoda zasnęła po 4 i śpi jak zabita ciekawe kiedy zglodnieje mały pindol.
Mąż na rzesach do pracy poszedł chociaż ucieklusmy do salonu żeby nikogo nie budzić.
Na szczęście młodzi nic nie słyszeli i spali sobie smacznie.

Co do mleka to na początku właśnie tak jest nic nie czujesz nic nie słyszysz jak dziecko je i możesz mieć wrażenie ze wcale go tam nie ma. A tu nagle budzisz się bo ruszyć się nie da cycling napełniony po brzegi. Będzie dobrze zobaczysz i nie stresuj się to nie pomaga.


Napisane na D2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mnie się wydaje, że to od dziecka zależy. Jak jest spokojne to i z miesięcznym można lecieć. Syn miał 2 miesiące jak samochodem nad morze pojechaliśmy, ponad 600km i było ok.
Teraz w piątek z obojgiem do dziadków jedziemy. 100km, pierwsza taka poważna trasa przed Antosia. Zobaczę jak ja zniesie. Bo do Krakowa i spowrotem było ok (jakieś 40 km w jedną strone)

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
Anik jesteś z okolic Krk? Ja z Tarnowa :-)
 
Do góry