reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamusie 2017

Dziewczyny tworzę na facebooku tajną grupę marcówek ... nikt z Waszych znajomych nie będzie widział, że do niej należycie i nikt nie będzie widział udostępnianych przez Was postów :) Należę już do takiej grupy na styczniówkach z synkiem i wszystko jest mega tajne także bez obaw :) Jeśli któraś chce dołączyć to podajcie mi swoje meile których używacie do logowania, możecie wysłać priv jeśli nie chcecie publicznie :)
 
reklama
Ale o czym Ty piszesz? Jej beta spadła. I to znacząco. Po co karmić złudną nadzieją...? [emoji22][emoji46][emoji46][emoji46]
Mój mąż. Jego siostra i młodszy brat to najlepsze przykłady złudnej nadzieji. Mąż ...pozamaciczna uznana przez 3 lekarzy. Ma 30 lat i siedzi obok. Ok mogło być to dawno... jego siostra serce nie było. Szpital...leki...brak poronienia. Przygotowanie do łyżeczkowanie...ostatnie usg. O serce! Dziewczyna dobrze się trzyma. Najmłodszy brat przyrodni. Teściowa dowiedziała się, że jest w ciąży w 4 msc. Wcześniej miała częste krwawienie. Myslala, że to okres. W końcu być co 2 tyg, a potem trwał 3 tyg. Nie była u lekarza Bona prywatnego nie miała kasy. Czekała na NFZ. Cóż chłopak mega dobrze się uczy. Fajny, rośnie jak na drozdzach.
Złudna nadzieja? Nie... to modlitwy, potęga podświadomości czy jak wolisz. Znam osobę która doświadczyła cudu. Może nie osobiście,bo to koleżanka mamy. Rak. Guz wielkości głowy niemowlaka. Szykuje się na operację. Na stole. Guza nie ma.
Ja miałam stwierdzona padaczke... Boże ile badań brak wiary i strach. Ups zapomniałam powiedzieć po niej ani śladu;)
Wiara,wiara. U jednych w Boga u innych we własny umysł. Sprowadza się do tego samego.
Zdarza się, że to nie działa. Widocznie tak miało być. Trzeba to przyjąć i się z tym pogodzić.
Ja mam inne w ogóle podejście. Do 12 tyg nie będę na siłę podtrzymywać ciąży. Wierzę, że natura wie lepiej. Jeżeli tak się dzieje to albo ciało jest nieprzygotowane, albo z dzieckiem mogło by być coś nie halo. Spytacie to po co chodzę do lekarza. A może temu, żeby miec rękę na pulsie i w przypadku cp sie nie przekręcić czy coś. Nazwijcie mnie egoistką, rozumiem wasze podejście ale wiem ile dobrego i ile złego może dać medycyna.
 
Mydestiny! Bhcg to gandropina kosmówkowa, ludzka! Wytwarzana przez kosmówkę, jeżeli zarodek obumiera to i kosmówka i przestaję wytwarzać bhcg! Poczytaj proszę!

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzol przykro mi :(
Tomag a jaki jest dokładny przyrost? Ile %?
Evee jeśli zarodek jest nieprawidłowy to luteina czy duphaston nie pomogą, one są na progesteron a beta hcg to zupełnie inny hormon właśnie wskazujący na prawidłowa ciąże
 
Mój mąż. Jego siostra i młodszy brat to najlepsze przykłady złudnej nadzieji. Mąż ...pozamaciczna uznana przez 3 lekarzy. Ma 30 lat i siedzi obok. Ok mogło być to dawno... jego siostra serce nie było. Szpital...leki...brak poronienia. Przygotowanie do łyżeczkowanie...ostatnie usg. O serce! Dziewczyna dobrze się trzyma. Najmłodszy brat przyrodni. Teściowa dowiedziała się, że jest w ciąży w 4 msc. Wcześniej miała częste krwawienie. Myslala, że to okres. W końcu być co 2 tyg, a potem trwał 3 tyg. Nie była u lekarza Bona prywatnego nie miała kasy. Czekała na NFZ. Cóż chłopak mega dobrze się uczy. Fajny, rośnie jak na drozdzach.
Złudna nadzieja? Nie... to modlitwy, potęga podświadomości czy jak wolisz. Znam osobę która doświadczyła cudu. Może nie osobiście,bo to koleżanka mamy. Rak. Guz wielkości głowy niemowlaka. Szykuje się na operację. Na stole. Guza nie ma.
Ja miałam stwierdzona padaczke... Boże ile badań brak wiary i strach. Ups zapomniałam powiedzieć po niej ani śladu;)
Wiara,wiara. U jednych w Boga u innych we własny umysł. Sprowadza się do tego samego.
Zdarza się, że to nie działa. Widocznie tak miało być. Trzeba to przyjąć i się z tym pogodzić.
Ja mam inne w ogóle podejście. Do 12 tyg nie będę na siłę podtrzymywać ciąży. Wierzę, że natura wie lepiej. Jeżeli tak się dzieje to albo ciało jest nieprzygotowane, albo z dzieckiem mogło by być coś nie halo. Spytacie to po co chodzę do lekarza. A może temu, żeby miec rękę na pulsie i w przypadku cp sie nie przekręcić czy coś. Nazwijcie mnie egoistką, rozumiem wasze podejście ale wiem ile dobrego i ile złego może dać medycyna.
Jeśli Twoje dziecko będzie miało 40 st gorączki, też będziesz żyć nadzieją, że samo przejdzie?
Z takim podejściem, że natura sama wie co najlepsze, polowy dziewczyn na forum by nie było, bo często bez wspomagaczy nie mogą zajść albo utrzymać ciąży.
A poza tym jednak niektóre sprawy pozostawiłabym lekarzom i prosiłabym Boga, żeby ci lekarze podejmowali dobre decyzje, a mnie i kropkowi dał siłę.
 
Ostatnia edycja:
Eveee dokładnie! Gdyby nie leki od początku ciąży poprzedniej nie byłoby mojego synka!!!!!!
Teraz też leki od początku! Inaczej nie ma szansy na utrzymanie się ciąży.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Dziewczyny tworzę na facebooku tajną grupę marcówek ... nikt z Waszych znajomych nie będzie widział, że do niej należycie i nikt nie będzie widział udostępnianych przez Was postów :) Należę już do takiej grupy na styczniówkach z synkiem i wszystko jest mega tajne także bez obaw :) Jeśli któraś chce dołączyć to podajcie mi swoje meile których używacie do logowania, możecie wysłać priv jeśli nie chcecie publicznie :)
Ja nie mam fb. [emoji4]
 
Do góry