reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamusie 2017

reklama
No moze
Jola w doope bym takiego lekarza kopnela chyba.

Kuna jakieś drogie te badania i Ciebie. Ja za zapłaciłam 150 za te właśnie. Też chodzę prywatnie wiec za wszystko płacę.

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka
Moze u nas tak sie cenia ale z synkiem tez tak zaplacilam wiec bylam gotowa na to
 
Ostatnia edycja:
Drogo drogo ale pamietam z córka tez płaciłam ok 290 zł bo tez prywatnie teraz tez mam prywatnego dr ale poszłam do rodzinnej i dała mi na co mogła typu tsh ft3 ft4 i wiele innych w sumie na 22 badania chhba także za pozostałe płaciłam tylko 102 zł
Dlatego teraz bede od rodzinnej wyciagac co moge :D ale powazniejsze badania to mam tylko na pozniej toksoplazmoze drugi raz chyba tarczyce i glukoza do picia i nie pamietam czy pod koniec ciazy sie na weneryczne choroby badania robi
 
Ja też płaciłam jakoś ponad 200 zł, miałam rabat jeszcze, bo wcześniej betę tam robiłam itd. :p

A jak się nazywa to badanie z piciem glukozy i jaki jest jego koszt? Test obciązenia glukozą? Ma to jakiś skrót? Badania w Brussie robię i chciałam zobaczyć w cenniku ich cenę, ale za cholerę nie mogę tego znaleźć :/
 
Ja też płaciłam jakoś ponad 200 zł, miałam rabat jeszcze, bo wcześniej betę tam robiłam itd. :p

A jak się nazywa to badanie z piciem glukozy i jaki jest jego koszt? Test obciązenia glukozą? Ma to jakiś skrót? Badania w Brussie robię i chciałam zobaczyć w cenniku ich cenę, ale za cholerę nie mogę tego znaleźć :/
Hm krzywa cukrowa albo test obciazeniowy glukoza chyba tak nazywa to ginekolog. Cena to badanie plus grosze za glukoze w aptece a ile dokladnie to nie pamietam niestety :(
 
W luxmedzie widziałam cenę krzywej cukrowej około 20 zł.
Ja za badania zapłaciłam ponad 140zł Ale trochę badań zrobiłam że skierowania od gin na nfz. Na początku chodziłam i na nfz i prywatnie Ale jak zalecenia zaczęły się za bardzo różnić to odpuscilam sobie gin na nfz. Sprzęt starodawny, brak tłumaczenia czegokolwiek, porażka.
 
ooo właśnie krzywa cukrowa dziękuję, zaćmienie totalne :D
no, ale niestety pod takim hasłem też nie ma w spisie :/
Link do: ALAB

ja teraz będę miała morfologię, krzywą cukrową i te przeciwciała z tego co mówił i nic więcej powtarzać już nie będziemy
 
ooo właśnie krzywa cukrowa dziękuję, zaćmienie totalne :D
no, ale niestety pod takim hasłem też nie ma w spisie :/
Link do: ALAB

ja teraz będę miała morfologię, krzywą cukrową i te przeciwciała z tego co mówił i nic więcej powtarzać już nie będziemy
O a ja musze i przeciw ciala i toxo powtorzyc terAz:(

Wysłane z mojego PAP5451DUO przy użyciu Tapatalka
 
Jakby tak zliczyć te wydane pieniądze na badania w ciąży to by się niezła sumka uzbierała...macie rację, na fundusz to totalna lipa jest :/ fotel sprzed 20 lat i leżanka...ale chociaż się badania za free należą. Do tego ja dziś np 2 h w kolejce czekałam. I nic się dowiedzieć o dziecku ani o ciąży nie można
 
reklama
Do góry