Marcowe mamusie 2017

[lilija]

Asica oby cię.jaknajszybciej puścili do domu ale pod warunkiem że będą pewni ze z wami wszystko ok..

DZięki dZiewczyny raz jesZcze!

Wszystkozajete no właśnie niby wiem że lekkie plamienie to może być oznaka np podraznionej szyjki macicy , ale stres zawsze jest. Ogólnie w.panikę nie wpadam ale niepokój jest i biegam co chwila patrzeć na podpaske.
U nas jest szpital typowo położniczy gdzie robią usg na konsultacji bez problemu także na szczęście jest gdzie się udać
.
Natusia dam znać na pewno :-*

Wysłane z mojego HUAWEI P7-L10 przy użyciu Tapatalka

 

[Natusia :-)]

Dziewczyny a was boli jeszcze brzuch jak na miesiączkę ? Ja dzis znowu odczuwam, dobrze ze jutro wizyta.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ola_fasola ja czasem odczuwam lekkie pobolewania podbrzusza,czytałam że to może być efekt powiększającej się macicy. Ale dobrze,że jutro masz wizytę to się uspokoisz
Daj znać po wizycie.

 

[Natusia :-)]

Asica oby cię.jaknajszybciej puścili do domu ale pod warunkiem że będą pewni ze z wami wszystko ok..

DZięki dZiewczyny raz jesZcze!

Wszystkozajete no właśnie niby wiem że lekkie plamienie to może być oznaka np podraznionej szyjki macicy , ale stres zawsze jest. Ogólnie w.panikę nie wpadam ale niepokój jest i biegam co chwila patrzeć na podpaske.
U nas jest szpital typowo położniczy gdzie robią usg na konsultacji bez problemu także na szczęście jest gdzie się udać
.
Natusia dam znać na pewno :-*

Wysłane z mojego HUAWEI P7-L10 przy użyciu Tapatalka

Ok. Trzymam kciuki,czekam na wieści i mam nadzieję,że będzie wszystko dobrze

 

[lilija]

Dziewczyny a was boli jeszcze brzuch jak na miesiączkę ? Ja dzis znowu odczuwam, dobrze ze jutro wizyta.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Tak , polewa czasem. Macica sie rozciąga najprawdopodobniej

Wysłane z mojego HUAWEI P7-L10 przy użyciu Tapatalka

 

[1512]

Ja tez sobie chyba troszkę pomarudzę :/ jestem ostarnio mega płaczliwa i rozdrażniona, na dodatek na nic nie mam ochoty, najchętniej to bym nic nie jadła i uzupełniała niedobory tabletkami :I "tatuś" maluszka chyba juz całkowicie olał sprawę, choć jeszcze kilka dni temu tak sie o niego kłócil. Na szczęście mam wsparcie od jego mamy, to dla mnie ważne. Współczuje moim rodzicom bo ostatnio żyć sie ze mną nie da, od darcia sie i płakania sobie zdarłam gardło i mnie boli :/ ale na szczęście z maluszkiem jest okej, nie krwawię, nie mam żadnych "dziwnych" skurczy, a piersi mi rosną jak szalone, haha. Idę sobie cos obejrzeć i spać. Miłej nocy wszystkim :*

 

[wszystkozajete]

Natusia ja biorę wszelkie możliwe leki i zaczęłam jeszcze przed ciążą, a i tak w 7tc zaczęłam plamić. Nic już więcej zrobić się z tym nie da u mnie. Krwiaka na usg nie widać, po prostu taka "moja uroda". Nie zawsze da się plamieniom zapobiec, bo nie zawsze one coś złego oznaczają. Cześć kobiet tak po prostu reaguje na zmiany hormonalne w ciąży, u niektórych krwawi niezaleczona nadżerka, czasem to niedobór progesteronu (to akurat łatwo uzupełnić), czasem złuszcza się fragment macicy z dala od zarodka, co mu zupełnie nie zagraża. Byłam w ciagu pierwszego tygodnia na 3 usg, wszystko książkowo, rownież 2 dni spędziłam w szpitalu, bo krwawiłam ostro. Moja pani doktor mnie uspokaja wiec jej ufam. Poza tym jeśli zarodek ma wady lub jest za słaby to lekarze po prostu nic nie mogą zrobić, nie istnieje medyczna możliwość po prostu.

Lilija a współżyjecie? To tez może być przyczyna. Ja byłam w ICZMP - największy położniczo - ginekologiczny w Polsce, zwożą tam najcięższe przypadki z kraju, przyjęli mnie po 15 i na usg musiałam czekać do następnego dnia (co mnie nieźle zagotowało wtedy), a też byłam pewna, że gdzie jak gdzie ale tam to mi komplet badań zrobią od razu. A tu klops. W dniu przyjęcia tylko badanie szyjki.

 

[Inga90]

Jestem po wizycie! Na której miałam zobaczyć moją kropeczke i bijące serduszko. Niestety strasznie jestem rozczarowana wyć mi się chce.
Doktórka po wykonaniu USG widziała pecherzyk 15mm odpowiadający 5t4d... Zgłupiałam totalnie. Bo13 dni temu lekarz widział pęcherzyk 5mm. Kazała przyjść za 2 tygodnie... Mam się nie martwić bo to być może jest za wcześnie bo ciąża młodsza niż wychodzi z OM.
Strasznie się martwię [emoji29][emoji29][emoji29][emoji29]

Nie martw się, mój 02.08 miał tylko 2,5 mm, teraz idę w piątek na wizytę, to dam znać, jak dobrze pamiętam to ostatnią @ miałyśmy tak samo.

 

[KaLOLek]

Dziewczyny a was boli jeszcze brzuch jak na miesiączkę ? Ja dzis znowu odczuwam, dobrze ze jutro wizyta.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Mnie pobolewa podbrzusze, i jajnik prawy mi dokucza czasem (takie kłucie)
Plecy tez, ale pewnie od tego, że sporo siedzę w pracy...


Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom

 

[mama_NS]

Dziewczyny a was boli jeszcze brzuch jak na miesiączkę ? Ja dzis znowu odczuwam, dobrze ze jutro wizyta.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

No wlasnie boli jakbym miala dostać okres,albo jakbym miala biegunke....do tego plecy strasznie i po dzisiejszej wizycie, która również byla moja pierwsza (usg potwierdzilo 30.03.17 6w4d, serduszko pieknie bije) jestem trochę zalamana....stwierdzono objawy poronne i dostałam tabletke na podtrzymania czy cos...zwolnienie chcial przepisac,ale przez problemy w pracy nie zabralam,ale wracam po nie jutro bo boli mega kregoslup i nie chce zawinic...

 

[wszystkozajete]

mama_NS weź nospę i magnez - to zapobiega skurczom. Magnez suplementuj regularnie, nospę doraźnie. Co to jest "tabletka na podtrzymanie czy coś"? Duphaston? Zwolnienie koniecznie bierz i dużo odpoczywaj.