Nie martw się tak bardzo, zajmij się sobą i Klarą. Teraz oboje jesteście wkurzeni. Emocje opadna, zatęskni i przeprosi. Ile może siedzieć u mamusi. Nie wytrzyma bez Was, zobaczysz że będzie dobrze. :*Jestem. Nie wrócił nie przeprosił napisał smsa ze jak chciałam tak mam, trudno widocznie tak miało byc. Wiem tylko ze po mojej stronie nikt nie stanie i nikt z nim nie porozmawia. Trudno moze kiedys przemyśli.
Jestem wlasnie w przychodni, zapomniałam mocz i siedzę tu i pije i czekam kurr... A tak swoją droga jeszcze nikt mi nie pobierał krwi tak jak dzis 3 kłucia i z żadnego nie leci dziwne bo innym pacjentom tez nie leciało...
Powodzenia na wizytach
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
wszystkozajete
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2013
- Postów
- 6 114
Ancior co do endo to mówisz na rejestracji o ciąży i że gin pilnie zalecił konsultacje bo się słabo czujesz i powinni Cię szybko przyjąć.
Ola fasola niezłe jazdy Ci funduje teściowa. A mąż swoje dokłada. Może spróbuj z nim na spokojnie pogadać i wyłożyć swój punkt widzenia bez nerwów i emocji, bo tak to on podświadomie pewnie odbiera jako "atak na mamusię" zamiast na chłodno przemyśleć fakty. Teściowa nie miała prawa tego zatajać, jakakolwiek nie byłaby motywacja. Widać właśnie jak Ci oszczędziła stresu takim ruchem i nie zmartwiła. Współczuje, mój ex też był maminsynkiem po całości, wychowanym w matriarchacie gdzie mama, jej siostry i babcia trzymały całą rodzinę w ryzach..
Wczoraj opanowaliśmy sytuację powodziową w piwnicy, ale i tak nie obejdzie się bez rozkopywania podwórka i rozbierania kostki, żeby się do kanalizacji dostać :/
Jeszcze 48h do wizyty.. Czekam i odliczam. Mam nadzieję, że kropka rozwija się i ma się dobrze. A pewnie jakoś w ciągu 10 dni po wizycie usg genetyczne - mój nawiększy stres.
Ola fasola niezłe jazdy Ci funduje teściowa. A mąż swoje dokłada. Może spróbuj z nim na spokojnie pogadać i wyłożyć swój punkt widzenia bez nerwów i emocji, bo tak to on podświadomie pewnie odbiera jako "atak na mamusię" zamiast na chłodno przemyśleć fakty. Teściowa nie miała prawa tego zatajać, jakakolwiek nie byłaby motywacja. Widać właśnie jak Ci oszczędziła stresu takim ruchem i nie zmartwiła. Współczuje, mój ex też był maminsynkiem po całości, wychowanym w matriarchacie gdzie mama, jej siostry i babcia trzymały całą rodzinę w ryzach..
Wczoraj opanowaliśmy sytuację powodziową w piwnicy, ale i tak nie obejdzie się bez rozkopywania podwórka i rozbierania kostki, żeby się do kanalizacji dostać :/
Jeszcze 48h do wizyty.. Czekam i odliczam. Mam nadzieję, że kropka rozwija się i ma się dobrze. A pewnie jakoś w ciągu 10 dni po wizycie usg genetyczne - mój nawiększy stres.
Lavender89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2016
- Postów
- 720
Ola_fasola ja Ci powiem ze bardziej bym sie wkurzyła jakby mimo mojego zakazu o 21 dziecko było na placu zabaw ;-) moze i faktycznie ta teściowa zle nie chciała zatajając prawdę by Cie nie martwić. Gorzej ze przyjęła synusia i pewnie mu natrula do ucha ze taki jak osa jest. W tej sytuacji milczenie jest złotem tzn jak nie bedziesz odbierać telefonów i pisać SMS to ze zniecierpliwienia zacznie sie martwić, przemysli i wroci. Mam nadzieje ze ta sytuacja bedzie przełomowa w Waszym związku i teściowa sie odstawi na wieki wieków ;-)
madziek
listopadówka 2009 :)
Bardzo madrze Lavender89. Milczenie jest złotem.... ja bym go wzięła na przetrzymanie. ... aż zrozumie kto jest najważniejszy.
Ale szczerze nie rozumiem dlaczego teściowa wtrąca się do młodych [emoji52][emoji35] ona miała już swoją młodość, młodego męża i układała sobie życie teraz Wasz czas więc niech sobie daruje.
Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
Ale szczerze nie rozumiem dlaczego teściowa wtrąca się do młodych [emoji52][emoji35] ona miała już swoją młodość, młodego męża i układała sobie życie teraz Wasz czas więc niech sobie daruje.
Napisane na SM-G530FZ w aplikacji Forum BabyBoom
Zuzia92
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 27 Czerwiec 2016
- Postów
- 129
U mnie też teściowa próbowała się wtrącać a co najlepsze na odległość bo z Niemiec dzwoniła i pieprzyla. Ale jak przyjechała to jej takiej awantury narobilam ze nie odzywala sie chyba rok czasu. A dla mego powiedzialam jak chcesz trzymać strone mamusi to droga wolna a on wie ze ze mną nie ma żartów bo charakter mam ciężki. I od tamtej pory spokój. A jeszcze jej powiedziałam ze jak będzie mnie wkurwiac i sie wtrącać to wnuczki nie zobaczy i juz. Z nimi trzeba ostro bo jak dasz sobie wejść na głowę to juz pozamiatane.
Napisane na LG-H320 w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na LG-H320 w aplikacji Forum BabyBoom
Lavender89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Lipiec 2016
- Postów
- 720
Teściowe...temat rzeka... I jeszcze ta cudowna zazdrość jednych dziadków o drugich...
wszystkozajete
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2013
- Postów
- 6 114
Ja na szczęście mam wspaniałych teściów, lepiej chyba nie mogłam trafić. Cieszy mnie to bardzo. Siostra miała przeboje ze swoją za to, potrafiła pod ich nieobecność dom przemeblować, czaicie??? Bo kiedyś w nim mieszkała i chciała dobrze przecież, żeby ładniej mieli. Atmosfera się oczyściła jak zupełnie przypadkiem telefon sam (z kieszeni) wybrał numer teściowej, gdy sis z przyjaciółka o niej akurat gadała (taki fakap!). Najpierw śmiertelna obraza oczywiście (bo wysłuchała całej rozmowy, zamiast się rozłączyć), ale później szczerze pogadały i oczyściły atmosferę, od kilku lat jest spokój. Ale za nią mąż zawsze murem stał, bo sam wie, że jego mama potrafi na głowę wejść.
mama_NS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2016
- Postów
- 3 436
Witam Ja nowa
Jak narazie przed wizytą u lekarza-dzisiaj wielki dzień,ale z wyliczeń wychodzi,że termin 30.03.2017 r.
Ciąża narazie utrzymywana w tajemnicy- wie tylko mąż, dentystka,alergolog i dzisiaj następny lekarz się dowie. Postanowiłam wejść na forum (ale zdecydowanie nie ogarniam tego jeszcze), bo człowiek chce w tajemnicy, a jednak chce pogadać podpytać itd
Jak narazie przed wizytą u lekarza-dzisiaj wielki dzień,ale z wyliczeń wychodzi,że termin 30.03.2017 r.
Ciąża narazie utrzymywana w tajemnicy- wie tylko mąż, dentystka,alergolog i dzisiaj następny lekarz się dowie. Postanowiłam wejść na forum (ale zdecydowanie nie ogarniam tego jeszcze), bo człowiek chce w tajemnicy, a jednak chce pogadać podpytać itd
Ostatnia edycja:
wszystkozajete
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2013
- Postów
- 6 114
mama_NS cześć! Powiedz o sobie coś więcej. Pierwsza ciąża? Zapraszam do dopisania się w wątku "lista marcowych mamusiek". I powodzenia na wizycie, daj znać po
reklama
mama_NS
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Sierpień 2016
- Postów
- 3 436
mama_NS cześć! Powiedz o sobie coś więcej. Pierwsza ciąża? Zapraszam do dopisania się w wątku "lista marcowych mamusiek". I powodzenia na wizycie, daj znać po
ciąża pierwsza i utrzymywana w tajemnicy tak do 2 trymestru mam nadzieje chociaż pokłóciliśmy się o to parę razy z mężusiem, a nawet wtedy jak nim jeszcze nie był, ale stanęło na moim, bo w końcu to ja byłam od wiecznie straszona, że nigdy dziecka nie będę mogła mieć i oficjalnie nie chce żeby mnie kojarzono z ciążą już...może głupie,ale niedużo zostało więc wytrzyma, a jak powiem przykładowo mojej mamie to ona pół PL o tym powiadomi...jak było przy dzieciaczku brata. Nie chce tego więc milczę i szukam wymówek co chwile i nie wiem co już mówić heh...jakieś propozycje?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 295 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 190 tys
Podziel się: