reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Marcowe mamusie 2017

mi tez mowia ze za wczesnie a ktorys dzien z rzedu miedzy 16 a 21/22 Mała ma napady placzu, cala sie spina i tylko slysze jak bąki idą albo sie ulewa :( ewidentnie ma probleny z brzuszkiem.a jak tak krzyczy to serce mi pęka :( nic nie pomaga..
dzis od 18 do 22 w ogole mi nie spala tylko płakała.. czuje sie bezradna
U mnie to samo było. Odstawilam mleko i chyba jest lepiej.. i robię te masaże.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Czy te marcowe dzieci to jakieś kolkowe istotki 
Moja było okey a dzisiaj znowu od 18 płacz (jej stała pora)
Jednak nie było aż tak źle jak ostatnimi czasy tzn nie tak długo...
Ogólnie taka fajna się zaczyna robić patrzeć na ciebie jak mówisz jakby z zaciekawieniem cie słuchała ;)

To moja niunia z dzisiaj


1491328478-aaaaaa.jpeg


Wszystkozajete fajne artykuły ;)

Dziewczyny życzę wytrwałości mam nadzieje ze niebawem zazegnamy ten kryzys brzuszków...

Napisane na D2303 w aplikacji Forum BabyBoom
 
A Twojemu dziecku waga spada? u nas była dziś położna, mała przybiera na wadze i podobno przyrost jest bardzo ładny...wydaje mi się, że w naszym przypadku ona lubi być noszona i dlatego też robi awantury...ale brzuszkowe bolączki też ma.
No właśnie spada prawie 130g w 3dni . A je cały czas i myślałam że się najada bo pokarmu mam dużo aż tryska ale co z tego jak właśnie jest nie syty i maly choć ciągle je to się nie najada jak trzeba.
 
No właśnie spada prawie 130g w 3dni . A je cały czas i myślałam że się najada bo pokarmu mam dużo aż tryska ale co z tego jak właśnie jest nie syty i maly choć ciągle je to się nie najada jak trzeba.

Miałam to samo ze swoją. W szpitalu super przybierała, w domu spadła w 2 dni 145g.
U nas prawdopodobnie dwie rzeczy zawiniły - nakładki do karmienia, które zsuwały się z sutka, a dwa - ona przy cycu zamiast jeść, to sobie słodko spała. Jak w nocy mnie się oko przymknęło przy karmieniu i nie budziłam bździągwy to sobie razem słodko spałyśmy. Ona ewentualnie budziła się, podpinała na kika łyków i zasypiała. I nie miała z czego przybierać.
Potem niby przez weekend nieco odrobiła - przyrost był 15g na dobę, ale z tego względu, że wprowadziłam butelkę mm raz dziennie, na noc.
A Tobie położna coś zaproponowała?

Co do teorii o "chudym" mleku, byłabym skłonna się zgodzić. Znam conajmniej kilka osób, u których ta teoria miała by miejsce... Syn kuzynki w nocy jadł jej co pół godziny i to nie przez kilka dni, a kilka miesięcy. Sen dłuższy niż godzina w ogóle nie wchodził w grę. Moja mama mojego brata tak karmiła, tylko 3 miesiące bo darł się jak potępieniec non stop. A co do krajów trzeciego swiata.... to dzieci w Afryce na specjalnie wykarmione i odżywione nie wyglądają :p
 
Ostatnia edycja:
Co do teorii o "chudym" mleku, byłabym skłonna się zgodzić. Znam conajmniej kilka osób, u których ta teoria miała by miejsce... Syn kuzynki w nocy jadł jej co pół godziny i to nie przez kilka dni, a kilka miesięcy. Sen dłuższy niż godzina w ogóle nie wchodził w grę. Moja mama mojego brata tak karmiła, tylko 3 miesiące bo darł się jak potępieniec non stop. A co do krajów trzeciego swiata.... to dzieci w Afryce na specjalnie wykarmione i odżywione nie wyglądają :p

Ale raczej masz w głowie obrazek kilkulatka z wzdętym brzuszkiem, a nie niemowlaka na piersi. Inaczej by do tych kilku lat nie dożywało prawie żadne, bo ginęliby masowo śmiercią głodowa od chudego mleka. To co opisujesz to raczej wina złego przystawiania albo wiszenia na cycku bez efektywnego jedzenia. Czasem po prostu ciężko bez profesjonalnej pomocy znaleźć prawdziwa przyczynę problemu. Co nie zmienia faktu, że spadek masy może niepokoić i warto tk z pediatra skonsultować bo może powodem jest np jakaś choroba.
 
Miałam to samo ze swoją. W szpitalu super przybierała, w domu spadła w 2 dni 145g.
U nas prawdopodobnie dwie rzeczy zawiniły - nakładki do karmienia, które zsuwały się z sutka, a dwa - ona przy cycu zamiast jeść, to sobie słodko spała. Jak w nocy mnie się oko przymknęło przy karmieniu i nie budziłam bździągwy to sobie razem słodko spałyśmy. Ona ewentualnie budziła się, podpinała na kika łyków i zasypiała. I nie miała z czego przybierać.
Potem niby przez weekend nieco odrobiła - przyrost był 15g na dobę, ale z tego względu, że wprowadziłam butelkę mm raz dziennie, na noc.
A Tobie położna coś zaproponowała?

Co do teorii o "chudym" mleku, byłabym skłonna się zgodzić. Znam conajmniej kilka osób, u których ta teoria miała by miejsce... Syn kuzynki w nocy jadł jej co pół godziny i to nie przez kilka dni, a kilka miesięcy. Sen dłuższy niż godzina w ogóle nie wchodził w grę. Moja mama mojego brata tak karmiła, tylko 3 miesiące bo darł się jak potępieniec non stop. A co do krajów trzeciego swiata.... to dzieci w Afryce na specjalnie wykarmione i odżywione nie wyglądają :p
Ja tak samo przysypialam. Tym bardziej że on spał czasami z 5-6 godzin. Do tego mało jadłam i dużo piłam a mleko chudziutkie.
Mam jeść. Gdy karmie zaczynać od piersi a później mleko mm i patrzeć ile zje tego mleka. Gdy pokarm się wzbogaci powinien pić coraz mniej mm.
 
Ale raczej masz w głowie obrazek kilkulatka z wzdętym brzuszkiem, a nie niemowlaka na piersi. Inaczej by do tych kilku lat nie dożywało prawie żadne, bo ginęliby masowo śmiercią głodowa od chudego mleka. To co opisujesz to raczej wina złego przystawiania albo wiszenia na cycku bez efektywnego jedzenia. Czasem po prostu ciężko bez profesjonalnej pomocy znaleźć prawdziwa przyczynę problemu. Co nie zmienia faktu, że spadek masy może niepokoić i warto tk z pediatra skonsultować bo może powodem jest np jakaś choroba.
Największy problem to brak profesjonalnego doradcy na oddziale. Bo jak pielęgniarka czy położne nie mogą dać rady to w końcu proponują najprostsze rozwiązania - kapturki czy butla....
Ja tak samo przysypialam. Tym bardziej że on spał czasami z 5-6 godzin. Do tego mało jadłam i dużo piłam a mleko chudziutkie.
Mam jeść. Gdy karmie zaczynać od piersi a później mleko mm i patrzeć ile zje tego mleka. Gdy pokarm się wzbogaci powinien pić coraz mniej mm.
Mam nadzieję, że wam się uda i ładnie odrobinie wagę :)

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Mleko to i tak wiekszosc woda. Ale w momencie jak się słabo odzywiasz to zapas czerpany jest z ciebie więc energia na produkcję i "material" jest dostarczany z ciebie, z twoich zapasów. Wiec ja się za bardzo Nie zgodzę.
Jestem bardziej skłonna zgodzić się że jedni mają dużo drudzy mało tego pokarmu i jakoś zanika u jednych gdzie drudzy mogą karmić kilka lat..
Ale to też może być kwestia jak kto o to karmienie dba.

Ja też karmie co 1.5-2h tylko jak spacer 3h. Chociaż wczoraj już nawet na spacerze się wcześniej domagał.. eh. Myślę że niektóre dzieci tak mają.. to jak dorośli jedni jedzą jak stare psy raz a dobrze a inni muszą co 3h coś capnac.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Jak dziecko ciągnie to pokarmu robi się coraz więcej. Jak jadł to aż mu po brodzie cieklo dlatego myślałam że się najada a tu dupa mleko go nie trzymało.
 
Do góry