reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamusie 2017

Dzień dobry:) ja dzisiaj ciężką nocke miałam, podobnie jak Ania, młody do bólu na pęcherz uciskal i spać nie mogłam. Nad ranem mnie brzuch zaczął pobolewać, zaczelam się zastanawiać czy to może już. Synek za to chyba spał bez problemów, bo tak mało ruchliwy jest od rana, że aż mu dokuczam, żeby jakiś znak dał. Oj obsesyjnie się doszukuje objawów porodu :)
 
reklama
Ania, jeśli byś klęła na co dzień to pewnie i na porodówce byś klęła. Ale raczej kobiety, które na co dzień nie przeklinają, na porodówce też tego nie robią. Ja się wydzierałam w niebogłosy ;) I nie mam pojęcia, jak niektóre kobiety to robią, że znoszą poród w milczeniu. Pal sześć, co sobie ktoś o mnie pomyśli, krzyk naprawdę pomaga. A położne chyba już niejedno słyszały.


Popieram !!! Tez darlam ryja jak wariatka !! I pomagało ;) ja w ogóle prawie cały czas w łazience przesiedziałam i i chłodziła twarz zimna woda do dzis nie rozumiem po jakiego grzyba
 
Ja już po pączki byłam, bo jak zaczne rodzić to jeszcze nie zdążyła bym zjeść :D
IMG_20170223_091201_586.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20170223_091201_586.jpg
    IMG_20170223_091201_586.jpg
    155,9 KB · Wyświetleń: 272
Ostatnia edycja:
Hej. Co do przeklinania to ja niestety bardzo:/ na szczęście raczej w nerwowych sytuacjach mi sie zdarza;) na porodówce bym sie nie przejmowała, każdy ma inna reakcje ale myśle, ze tam to już wszystko widziano i słyszano:)

Paczka ja bym chciała chociażby jednego:)

Spac spałam dobrze:)
 
Śpicie na prawym boku? Ja cały czas...myślicie, że to zaszkodzi maleństwu?
Ja mam takie zmiany..
Na początku ciąży tylko na lewym przez wiekszosc czasu.. w grudniu jak miałam "infekcje" musiałam na prawym i tak się przyzwyczailam że mi zostało ale ostatnie kilka dni znowu mam refluks jak leżę na prawym i teraz bardziej na lewym.
Nic się nie stanie. [emoji6]
 
reklama
Do góry