reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamusie 2017

Ja nie pracuje od dawna.

Anka no przegina chlop...niech idzie i bawi sie z.reka skoro ty nie chcesz!a nie proponuje inne rozwiazanie. Zawsze mozesz ty reka czy inaczej ale jak nie masz ochoty o zle sie czujesz to niech sb sam chlop radzi a.nie szuka rozwiazania.masz prawo nie chciec!

Jakbym miala krew w moczu i problemy i bole to P nawet by nie wpadl do glowy pomysl na sex...sam by sie pobawil jakby nu trzeba bylo na juz i tyle..zawsze jak cos sie dzieje to nie zdarzylo mi sie zeby chocby zaproponowal zeby cokolwiek bylo...nie wiem po co szukac argunentow...nie powinno wystarczyc i tyle...nie jest zwierzęciem i ma swoj rozum i poped moze miec ale zatrzymac...no bez przesady...a jak ma czas na przesiadywanie do rana jak pisalas i chyba granie to rozmowa na te tematy tym bardziej powinna byc dawno..on ma poped a ty jak niewolnica masz mu dac i koniec...to jest malzenstwo i milosc czy jakas niewola.....

f2w3d5qppdk8cfc5.png
 
reklama
Lokatora w czasie rozmowy olac a.tel wylaczyc...sory ale sa sprawy wazne i wazniejsze...skoro w pracy nie jest bo nie jego zmiana ani jego interes to czasem moze nie odebrac,lokatorowi powiedz sory ale zajety jesten pogadamy pozniej..no zachowujmy sie jak dorosli...2lata razem a nie ma czasu pogadav o sexie itd? 9miesiac ciazy i tez czasu nie bylo zeby zrozumial ze jest polog i ze w dupie masz ze mu sie chce jak ty jie chcesz albo nie możesz? !!!!!nosz kurw...wez go jebnij moze cos do niego dojdzie bo juz sama nie wiem....albo eroc do pl do domu i niech on sie ogarbie ogolnie bo troche ma z sb do ogarniecia...sie zdenerwowalam....

f2w3d5qppdk8cfc5.png
 
Ostatnia edycja:
Anka czeka Cie poważna rozmowa !!! Powodzenia !
A my sie nie bzykalismy od początku ciąży. Ja mam mega ciągoty non stop myśle o seksie juz nawet mi sie śni ze sie bzykamy gdzieś w jakis zakazanych miejscach.
Ale maz mowi trudno na początku jak miałam krwiaka radzimy sobie w inny sposób. Przecież można bez seksu pospolicie mowiac dojść i czuć sie podobnie jak po normalnym stosunku. Chociaz często mówimy ze jak bedzie można to chyba gary w szafce poleca ;) a bedziemy miec juz wtedy dwójkę dzieci ;)
U nas tez seks był ważny oboje bardzo lubimy ale w ogóle nie ma teraz problemu ani żadnych wyrzutów ze nie mozemy.
Właśnie są inne sposoby tylko go inny w pełni nie zaspokaja, póki co nawet sie nie pozabijaliśmy po rozmowie teraz chyba musi trochę to przemyśleć co myśmy gadali...ma sporo czasu bo poszedł do pracy i wraca o 5 rano
 
Ale Ty nie możesz się obwiniać o to, że odmawiasz mu sexu! To nie działa tak, że jak facet ma ochotę to kobieta MUSI mu dać. Ochotę do czegokolwiek nawet pieszczot musi mieć dwoje a nie tylko on.





Kurcze ja znowu nie :/ mam ilości śluzu takie, że non stop jestem tam mokra ale chęci brak. Ciężko mi, źle się oddycha, a najgorsze - nie umiem sobie znaleźć wygodnej pozycji jednocześnie takiej żeby mi było dobrze....
Ja tez czasami mężowi nie odmowie jak ładnie się uśmiecha ;) w sumie to mi nie zaszkodzi a łatwiej się ułożyć żeby wygodnie było [emoji23]
I racja - gra wstępna zaczyna się od rana.

Ania musisz mu chyba bardziej stanowczo powiedzieć co myślisz o takim nagabywaniu. Ja wiem, że on ma ochotę ale kurcze, są inne sposoby na zaspokojenie! To tez mało? Pytanie na czym mu bardziej zależy - na bliskości, czy zaspokojeniu popędu...



Kiedyś czytałam taka fajna książkę o różnicach pomiędzy nami a właśnie mieszkańcami bliskiego wschodu. Oni mają zupełnie inny temperament, inne libido i ogromny popęd seksualny. Im niewiele wystarczy do podniecenia się i bycia gotowym. Tak jak Ania pisze - buziak wystarczy żeby jej mąż juz miał ochotę na sex.
Nam się to w głowie nie mieści - u nich to norma.
Ale niestety musi facet iść na kompromis, nie da się tak jak teraz.
Przyjdzie 6 tygodni połogu co on zrobi?

Ania a co do sexu z dzieciatkiem w sypialni... I pierwszy syn był w sypialni z nami ponad 2 lata (bo nie było opcji swojego pokoju dla niego przed wyprowadzka) i mała tez będzie z nami w sypialni na początku. Chociażby z mojej własnej wygody - po kilku nocach na 100% odechcialoby mi się latać po piętrze między sypialnia a pokojem małej na karmienie, przewijanie, wsadzi nie smoka, poglaskanie po ręce czy tulenie. Serio.



Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
No ja sie domyślałam ze napewno jest tez jakaś różnica w popędzie seksualnym miedzy nami, ale szczerze sądziłam ze nie aż taka...ale i z tym tez sie da poradzić...mnie od zawsze było ciężko podniecić bo zawsze na początku bardzo sucha a potem to dosyć szybko mokra ale odnośnie popędu to ciężko mnie było rozkręcić...ale jak juz to sie stało to jeszcze gorzej było aby zaspokoić...ja uwielbiam grę wstępne różne, a on nawet jej nie potrzebuje bo juz sie cały gotuje, dla mnie jak gry wstępnej jest 5 min to nie ma żadnej frajdy z seksu. A teraz to wogole tyle śluzu ze chyba z 5 razy dziennie muszę wkładki zmieniać...
W pierwszym i drugim trymestrze miałam straszne chcice wiec mój chodził zadowolony a wręcz tez był trochę tym zmęczony...ale teraz jak mały sie napnie czy nogę wyprostuje czy za jajnik złapie to nie jestem w stanie normalnie siedzieć a co dopiero cieszyć sie seksem.
 
Lokatora w czasie rozmowy olac a.tel wylaczyc...sory ale sa sprawy wazne i wazniejsze...skoro w pracy nie jest bo nie jrgo zmiana ani jego interes to czasem moze nie odebrac,lokatorowi powiec sory ale zajety jesten pogadamy pozniej..no zachowujmy sie jak dorosli...2lata razem a nie ma czasu pogadav o sexie itd? 9miesiac ciazy i tez czasu nie bylo zeby zrozumial ze jest polog i ze w dupie masz ze mu sie chce jak ty jie chcesz albo nie możesz? !!!!!nosz kurw...wez go jebnij moze cos do niego dojdzie bo juz sama nie wiem....albo eroc do pl do domu i niech on sie ogarbie ogolnie bo troche ma z sb do ogarniecia...sie zdenerwowalam....

f2w3d5qppdk8cfc5.png
On wycisza zazwyczaj telefon, ale wtedy dzwonią do mnie, bo przecież on ma obowiązki bo jest menadzerem i tych co pracuje wtedy to nie interesuje, dlatego chce widzieć co będzie jak weźmie tydzień wolnego jak trafie do szpitala...zobaczymy czy dotrze do niego, jak nie to jak mały przyjdzie na świat wyrobie mu paszport i polecimy do pl sobie odpocząć...
 
Aniu mój mąż weźmie wolne jak już będę w domu. Mój ma swoją działalność i jak nie pracuje to nie zarabia więc wolne musimy oszczędzać. Co do Twojego męża to nawet nie chce mi się komentować. Kawał chama i egoistą.. .

Babymamusia ja planuje przed porodem isc na pedicure i do fryzjera na farbę i cięcie.

Kleinekatia fajnie że na wizycie ok. Ty już na finiszu. Powodzenia!

Kat podziwiam że pracujesz. Ja od grudnia na zwolnieniu.
 
Aniu mój mąż weźmie wolne jak już będę w domu. Mój ma swoją działalność i jak nie pracuje to nie zarabia więc wolne musimy oszczędzać. Co do Twojego męża to nawet nie chce mi się komentować. Kawał chama i egoistą.. .

Babymamusia ja planuje przed porodem isc na pedicure i do fryzjera na farbę i cięcie.

Kleinekatia fajnie że na wizycie ok. Ty już na finiszu. Powodzenia!

Kat podziwiam że pracujesz. Ja od grudnia na zwolnieniu.
Mój mąż też ma swoją firmę wiec mimo wolnego pewnie coś zrobić będzie musiał - wystarczy jakaś awaria w stylu maile nie działają... ale jakoś damy rade :)
Największy plus jest taki, że on pracuje w domu, czasami zdarza się, że musi jechać na dzień góra dwa. Z tym, że mówiłam mu, żeby tak sobie spotkania porozkladal, żeby mnie już na noc nie zostawiał

Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Mój na szczęście spokojnie moze na wolne iść i już sie nie moze doczekać. Jeszcze nie wie co go czeka;)

Co do ogaru przed porodem to pazurki hybrydowe sama sobie robię, ale muszę mieć natchnienie. Nie wiem czy będę miała wtedy:) ale tylko w rękach bo do stop nie dostanę.
Fryzurę sobie daruje bo nie farbuje, a mam długie włosy to zazwyczaj spinam. I ogólnie ja dziwna jestem bo nienawidzę do fryzjera chodzić :p
 
Do góry