Marcowe mamusie 2017

[babymamusia]

57.4kg
70.4kg
+13kg. Mam 98 w brzuszku.
37tydzien. 22dni do porodu [emoji7]

Najpierw przytyłam 3kg w 5miesiecy później nagle 7.. A teraz 3kg w trzy tygodnie jakoś .. [emoji44][emoji44][emoji44] to jest katastrofa..

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[babymamusia]

Ja mam te skurcze przepowiadajace od połowy ciąży.. wcześniej raz na dzień później kilka.. A teraz jak stoję to co chwile dosłownie. Oczywiscie nie wiem czy rozwarcie jest bo tutaj nie badaja.. ale na pewno cos sie zmienilo bo juz mowilam ze seks jest tak dziwny ze masakra.. sprobowalismy znowu i to samo.. glowke czuje miedzy kosciami biodrowymi.. myślę że jakbyśmy kontynuowali jak do tej pory to chyba bym szybciej urodziła

I też malutki mnie rozciąga [emoji7][emoji7][emoji7] 2 nowe rozstepy mam ale jak tyje kg na tydzień to się nie dziwię.. [emoji36][emoji22][emoji22][emoji22]


Ejj dziewczyny zapodzialam kartę ciąży.. A za pół godziny mam wizytę.. I dowiem się coś więcej na temat porodu.. jejku ale ta karta.. wszystko przeszukałam.. to jest nie możliwe bo 6dni temu pisałam wam że znalazłam ile mały waży.. I gdzie ja mogłam dać jak Kisze się w domu nigdzie jej nie brałam.. [emoji21][emoji21][emoji21]

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Justyna5789]

Jej... A u mnie waga ma tendencję spadkową. Aktualnie jest mniej mnie o 8kg

A ile miałaś na plusie przed porodem ?
U mnie obwód 104.
Waga +13,5. Od mojej wagi, bo od tego co schudłam na początku to masakra jakaś, ale liczę te kg które chciałabym zrzucić po porodzie Pocieszam się, że nie widzę oprócz brzucha, żebym się okrągła zrobiła. Zaczyna mi się woda zatrzymywać, bo powoli kozaki coraz trudniej mi dopiąć i rano czuję po palcach u dłoni.
Chciałabym już urodzić, wieczorami połamana się czuję. I ciągle się zastanawiam jak to będzie. Wydaje mi się, że mam dość sporą granice bólu, ale jak czasem młody mnie w kręgosłup kopnie (tak mi się przynajmniej wydaję, że to on, nie mam pojęcia jak czuć skurcze) no to wyjątkowo boli.
Koleżanka urodziła właśnie tydzień po terminie. Całą ciąże wszystko było dobrze, czuła się rewelacyjnie, niestety maluszkowi tętno zaczęło spadać i szybką cesarkę miała.

 

[Kleinekatia]

Ja tez jestem troche przestraszona moim apetytem.
Jutro mam wizyte u gina. Zawsze chwalil ze wzorowo przybieram na wadze a w ostatnie 4 tyg przytylam inaczej niz zwykle bo az 2 kg. Ciagnie mnie do slodkiego bez przerwy... wczesniej zjadlam 1 cukierka michaszka i mialam dosyc teraz nie...

Dziewczyny czy ktoras ma ból uda (ok 5cm ponizej pachwiny od wewnatrz)? Ja tak mam zwykle wieczorem jak mala sie rusza w ciagu dnia rzadziej. Naczytalam sie ze to moze bys smiertelna zakrzepica albo ucisk na nerw kulszowy. Jutro zapytam gina... mam nadzieje ze to nie zakrzepica...

 

[ewciiik]

Ja tez + 13 mam zobaczymy co jeszcze.
Kleinekatia spokojnie jutro spytasz nie nakręcaj sie bo Google zawsze powiedzą ze umierasz

 

[babymamusia]

Znalazlam karte spadla za szuflady ehh..

Dziewczyny jestem po wizycie.. zapytałam o to GBS. I po raz kolejny się przekonałam że system nie jest zły tylko inny.[emoji108] Miałam to badanie na początku ciąży i każdy ma tutaj na początku. Mam negatywny wynik.

Odnośnie porodu to jak wszystko z planem pójdzie to będę rodziła w wodzie. I tylko z gazem jako środek przeciwbólowy. Mam nadzieję że będzie działać i będę się śmiać [emoji23][emoji16] Wykluczylam to klocie po krzyżu (epidurals).


Jak nie dostanę skurczy ani wody nie pójdą do terminu (10.03) to mam się nie przejmować. Tylko patrzeć czy dziecko się rusza. I do 18 czekać.. wtedy przyjadą zrobią jakiś masaż jakby. Czekać 2dni i wtedy do szpitala i indukcja jakieś 3 stopnie Co 24h jak nie pomoże to cesarka.

Jak pójdą wody.. zadzwonić na numer i jechać do szpitala.
Jak dostanę skurczy co 5min wtedy dzwonić i jak mi powiedziała nawet jak mówia żeby czekać to i tak jechać do szpitala.

Tyle [emoji16][emoji16][emoji16]

Aaa i jeszcze fajnie mi wytłumaczyła jak ten poród wygląda w wodzie. W jakiejś pozycji się ułożyć żeby wspomóc.. I po.. dają małego na piersi i się czeka aż costam jakby w pempowinie przestanie pulsowac wtedy mój się zgodził na przecięcie...
Iii po tym opuszczamy wodę i łożysko już normalnie.. można czekać aż naturalnie albo jakieś coś dają i to wspomaga skurcze.. ja powiedziałam że pewnie będę chciała żeby szybciej poszło ale nie wiem co to jest ?? Macie jakieś doświadczenie co oni tam dają na skurcze na łożysko ..???

Iii.. pytała mnie o podanie vitaminy K dla dziecka 3x po porodzie w postaci płynnej. Mówię że muszę poczytać bo się zgodzę jak na tą grypę i później będę zdychac. Jakieś opinie dziewczyny? [emoji6][emoji6]

 

[Justyna5789]

Ja mam poważną rozkminę jeśli chodzi o poród w wodzie. Generalnie mam wrażenie, że nie będzie mi tam dobrze, ale być może jak z bólu nie będę mogła wytrzymać to spróbuję wszystkiego A zastanawiam się dlatego, że wczoraj gdzieś wyczytałam kilka opinii. Jedna dziewczyna nie miała porównania, ale rodząc w wodzie, miała pęknięcia 2go stopnia i wydaję jej się, że to dlatego, że położna nie ma takiej kontroli w wodzie, bo nie wszystko widzi. I druga wypowiedz, że po porodzie dziewczyna miała komplikacje z wypadającą (bodajże szyjką) i jej ginekolog powiedział, że to przez poród w wodzie. Oczywiście mnóstwo opinii, w tym prowadzącej w szkole rodzenia, że poród w wodzie super.
Wyjdzie w trakcie

 

[kulkaMM]

Hej my po wizycie 34+3 +7 kg. Młody głowa w dół waga 2620g wiec chyba nie przekroczy 4 kg przy porodzie. Ale martwią mnie dwie rzeczy. Tętno podczas ktg dwa razy skoczyło do 180. Fakt mały był dzis mega ruchliwy i ja jakos dzisiaj taka niewyspana i niespokojna jestem. Dr kazał w pon przyjechać na kolejne ktg.
No i łożysko mam z kilkoma zwapnieniami, wiec dr mowi ze to znak ze do terminu niebwytrzymam tym bardziej ze juz mam pol cm rozwarcia wiem ze moge z takim chodzić jeszcze jakis czas bo z córka to miałam 1,5 cm w 37 a urodziła sie idealnie w terminie.
No ale denerwuje sie bardzo. Spotykałyście sie z czymś takim ??

 

[babymamusia]

Ja mam poważną rozkminę jeśli chodzi o poród w wodzie. Generalnie mam wrażenie, że nie będzie mi tam dobrze, ale być może jak z bólu nie będę mogła wytrzymać to spróbuję wszystkiego A zastanawiam się dlatego, że wczoraj gdzieś wyczytałam kilka opinii. Jedna dziewczyna nie miała porównania, ale rodząc w wodzie, miała pęknięcia 2go stopnia i wydaję jej się, że to dlatego, że położna nie ma takiej kontroli w wodzie, bo nie wszystko widzi. I druga wypowiedz, że po porodzie dziewczyna miała komplikacje z wypadającą (bodajże szyjką) i jej ginekolog powiedział, że to przez poród w wodzie. Oczywiście mnóstwo opinii, w tym prowadzącej w szkole rodzenia, że poród w wodzie super.
Wyjdzie w trakcie

Ja myślę że kolorowo nigdzie nie ma.. I ocierpiec się ocierpimy bez względu na to gdzie. I wszędzie może być a raczej będzie lipa [emoji1]

Ja właśnie mam wrażenie że woda mnie zrelaksuje. I dlatego bardzo chciałam. Ale oczywiście jak bym miała jak tak ty wrażenie że mi tam będzie nie wygodnie to bym się nie zdecydowała. Jak mi będzie źle to wyjdę najwyżej. [emoji16][emoji16]

 

[Mama_90]

Ja tez dzis po wizycie. No ja +10kg czyli tak jak w domu sie waze. Maly 3kg troszke malo przybral od ostatniego usg :/ lekarz mowil ze kolo 4kg sie pewnie urodzi a teraz przystopowal i lekarz powiedzial ze pewnie kolo 3,5 bedzie mial. A ja juz wszystskie ciuszki na 62 kupilam Bo moj pierwszy syn byl dosc duzy i te 56 za male byly.

Ja tez mam skurcze coraz czestsze w nocy mnie pachwiny bola i czuje jakby sie do startu przygotowywal ale na razie wszystko jest zamkniete. Chociaz moj lekarz mowi ze to moze sie zmienic w ciagu 2dni i moge jechac rodzic.