reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Marcowe mamusie 2017

Dziewczyny a taki nawracający ból jajników jak na owulacje to normalne ? ! Nie moge skojarzyć czy z córka tak miałam a teraz mnie ciągnie co jakis czas nie pachwina a jajnik wlasnie raz prawy raz lewy
 
reklama
Mój E to można powiedzieć w ogóle nie pije i przed ciążą też tak było że to ja zazwyczaj chciałam przy weekendzie jakieś drinki porobić i posiedzieć a on się zgadzał i kosztował. Wakacje mieliśmy zaplanowane w Portugalii a tydzień przed dowiedziałam się że jestem w ciąży więc troszkę byłam rozczarowana że nie będziemy pić portugalskiego wina na plaży i imprezy odpadną itp. Niestety to był czas moich największych wymiotów więc jak kupiłam raz piwko to po 2 łykach mi nie podeszło. A E sam zaproponował że chce mnie wspierać i kupił może jeszcze z 2 piwa do Steka i pizzy. Nawet mówiłam mu jest tak gorąco i że nie mam przeciwko jak sobie na wakacjach palnie piwko a on że nie musi. Ale ...( tak oczywiście jest jakieś ale.. kolorowo nie może być... :no:) za to lubi sobie czasem zapalić ! ..Same wiecie co.. papierosów nie pali. Więc go pilnuje i mówię mu że dobrze wie jakie mam podejście i że wszystko jest dla ludzi ale w odpowiednich ilościach i że będę zła jak mi zacznie często. I pali tylko jak przyjdzie poddenerwowany z pracy albo na weekendzie czasem wychodzi średnio 2x w tyg..

Co do organizacji nie mogę narzekać bo codziennie on mi powtarza że mam torbę spakować.. Wczoraj kazał mi znaleźć i zamówić zapas chusteczek i pampersów dla dziecka żeby mieć na zapas więc wyszukałam w najlepszej cenie i zamówiłam. Dziś mi powiedział że w tym tyg mam to ogarnąć torbę bo już czas.

I wiecie co zaczął robić... sortować bajki (filmy) dla dziecka.. A ja mu mówię że przecież on będzie za malutki na filmy, że książki może zacząć sortować pierw :D:D A on do mnie no ale patrz jak szybko zleciała ciąża ani się nie obejrzysz a już będzie miał ROK DWA i do szkoły :o:o
 
A co do kłótni to nie jest źle ale miałam sytuacje jakiś czas temu że chciałam kupić komodę dla małego a kolega E do mnie że za bardzo chce wszystko na teraz i że powinnam poczekać z kupnem wielu rzeczy.. A ja lubię jak jest wszystko zorganizowane no kiedy mam to kupić jak będę po porodzie..???!!! A on że przecież każdy mi pomoże nawet on po żeby kupić i przywieźć.
A ja mówie "kurde wszystkie rzeczy w jednej szufladzie dla dziecka.. Musze to ogarnąć wyprać wyprasować itp.. To nie ma czasu.." 30tydz ciązy a ten Bałwan czekać mi każe :oo:.. I jak tak mi powiedział to mi się przykro zrobiło i się rozpłakałam hahaha Wyszłam do toalety a mój E przyszedł i mówi do mnie że jego kolega nie chiał mi sprawić przykrości i oczywiście on wie że lubię ogarnąć wszystko i że oczywiście kupimy tą komodę. To były hormony.. :biggrin2::biggrin2::biggrin2:

A tak to chyba czasem ja mam akcje zazdrości i się głupio pytam "a co ty tak na tym tel?" "a z kim piszesz?" "a po co jedziesz tam?" "a może tam nie byłeś?" ble ble ble.. ale przyczyną jest to ze czuje się mało atrakcyjna teraz i oo.. chyba wydaje mi się że skoro dla siebie tak wyglądam to pewnie i dla E. Ale on jest cierpliwy i mi słodzi... Ale już się wkurza że tak go "kontroluje" GŁUPOTY.:errr::errr::errr:
 
Babymamusia taka prawda :) moja córka ma juz 3 latka a jeszcze pamietam jak dowiedziałam sie o długo wyczekiwanej ciąży jak płakaliśmy z mężem ze to cud a teraz ten cud lata pyskuje i nas poucza ;) a drugi juz pod sercem :)
 
Jegobaba tu nie ma od dawna i nie wroci

f2w3d5qppdk8cfc5.png
 
Ktos tu pytal po co reczniki pakuje do szpitala - ten szpital okresla ze kazda rodzaca ma miec dla siebie swoj duzy i maly recznik wygotowany wczesniej - pewnie chodzi o rane krocza.

Tak ja tez mam wszystkie ciuchy wciasniete w 1 mala komode z ikei co kiedys byly w promocji po 40zl a reszta lezy na biurku w siatkach... "przeciez jeszcze jest czas" faceci sa nienormalni...
 
Dziewczyny załamała mnie dzisiaj ta moja ginekolog. Całe szczęście, że ja dobrze przechodzę ciąże i do innej chodziłam na te ważne usg, bo ta to by mi nic nie pomogła. Wagi dziecka mi już nie poda, bo za duże jest, bo ona sprzęt ma kiepski, bo to za długo by zeszło.
Pytam się czy syrop z sosny odpornościowo mogę pić to ona nie wie.
Badań zleconych przez położną mi nie zrobi, bo na nfz nie da rady.
Kolejna sprawa pytam jak wyniki żelaza, a ona, że nie miałam robionego żelaza i znowu zgłupiałam. Czy hemoglobina odpowiada za żelazo? Byłam pewna, że tak, a to miałam robione i wyniki jest 12,5.
Szyjka niby długa 4 cm, zamknięta. Myślałam, że jak ciągle ten brzuch mi się napina, krocze mnie boli to coś tam się dzieje, teraz sama nie wiem czy się nie dzieje czy 'ona nie ma sprzętu'.
A najlepsze po wyjściu z gabinetu. Czekam na męża i pacjentka która była po mnie wyszła już z gabinetu i zagaduje do mnie. Jak oceniam tą ginekolog, bo widzi, że jestem w zaawansowanej ciąży, ona chciała swoją tutaj prowadzić, ale moja ginekolog powiedziała jej żeby lepiej prowadziła w szpitalu XY bo tutaj to oni nie mają sprzętu dobrego :errr:
 
Pobolewanie krocza jest normalne napewno od 34tc (pytalam mojego gina) a napinanie twardnienie brzucha nie jest grozne (ja to mam od polowy ciazy) jesli nie skraca szyjki. 2 tyg temu ok 34 tc mialam rozwarcie 1cm - jak jest rozwarcie to szyjki sie juz nie mierzy.
Wage dziecka mierzy sie co wizyte by sprawdzic czy nie jest za duze na porod sn. Mierzy glowke (srednice) kosc udowa i cos tam i komputer przelicza +/- 500g. Twoja lekarka jest dziwna... ale nie martw sie przed porodem w szpitalu zrobia Ci usg.
Tak hemoglobina odpowiada za zelazo - ja mam anemie przez ciaze - lykam tardyferon teraz mam sprawdzic czy sie poprawilo.

Dziewczyny zwiekszyla Wam sie ilosc sluzu?
 
reklama
Ktos tu pytal po co reczniki pakuje do szpitala - ten szpital okresla ze kazda rodzaca ma miec dla siebie swoj duzy i maly recznik wygotowany wczesniej - pewnie chodzi o rane krocza.

Tak ja tez mam wszystkie ciuchy wciasniete w 1 mala komode z ikei co kiedys byly w promocji po 40zl a reszta lezy na biurku w siatkach... "przeciez jeszcze jest czas" faceci sa nienormalni...
ktos pytal po co wygotowujesz a nie po co pakujesz chyba ;)
 
Do góry