reklama
Jolka112
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2016
- Postów
- 1 037
Wagowo bardzo ok. A lekarz coś marudził?
No że brzuszek nadal odstaje od reszty ale ja przeglądałam wszystkie pomiary od początku i tak było cały czas, że brzuszek tydzień mniejszy. Wychodzi na to, że wzrasta równomiernie (poza tym ostatnim razem gdzie wyszła różnica 2 tyg) i że nie jest źle, pewnie po prostu będzie chudszym dzieckiem...choć nie wiem po kim ale chce chuchać na zimne i kazała przyjsc za kolejne 2 tyg. Z tą wagą to myślę, że jest mniejsza dlatego, że przesadziła z pomiarem kości udowej. 2 tyg temu było 58 mm, a dziś 66 mm co się równa 34 tyg. Wątpię.
No ja mieszkam w Gdyni, a praca w Sopocie, to kawałek trzeba podjechać. No nic, mąż w razie co załatwi wszystko Może jeszcze w lutym będę w stanie pojechać, jak śniegów nie będzie zbyt obfitych.
Jolka waga wzrosła, brzuszek może jeszcze dorówna, czasami te pomiary z marginesem takim są... myślę, że nie ma co się martwić, za 2 tygodnie może różnica będzie paru dni albo w ogóle żadnej
Trzymam mocno kciuki!
Ja w środę mam wizytę u diabetologa, cukry dalej poranne wyższe nieco... jest dieta, jest ruch, no zobaczymy co będzie dalej. Modlę się, aby nie mieć insuliny... staram się za dużo nie myśleć, bo jakby była insulina to musiałabym rodzić gdzie indzie, a nie chciałabym. Tak samo, jak nie chciałabym, żebym miała cesarkę
Jolka waga wzrosła, brzuszek może jeszcze dorówna, czasami te pomiary z marginesem takim są... myślę, że nie ma co się martwić, za 2 tygodnie może różnica będzie paru dni albo w ogóle żadnej
Trzymam mocno kciuki!
Ja w środę mam wizytę u diabetologa, cukry dalej poranne wyższe nieco... jest dieta, jest ruch, no zobaczymy co będzie dalej. Modlę się, aby nie mieć insuliny... staram się za dużo nie myśleć, bo jakby była insulina to musiałabym rodzić gdzie indzie, a nie chciałabym. Tak samo, jak nie chciałabym, żebym miała cesarkę
Jolka112
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2016
- Postów
- 1 037
No ja mieszkam w Gdyni, a praca w Sopocie, to kawałek trzeba podjechać. No nic, mąż w razie co załatwi wszystko Może jeszcze w lutym będę w stanie pojechać, jak śniegów nie będzie zbyt obfitych.
Jolka waga wzrosła, brzuszek może jeszcze dorówna, czasami te pomiary z marginesem takim są... myślę, że nie ma co się martwić, za 2 tygodnie może różnica będzie paru dni albo w ogóle żadnej
Trzymam mocno kciuki!
Ja w środę mam wizytę u diabetologa, cukry dalej poranne wyższe nieco... jest dieta, jest ruch, no zobaczymy co będzie dalej. Modlę się, aby nie mieć insuliny... staram się za dużo nie myśleć, bo jakby była insulina to musiałabym rodzić gdzie indzie, a nie chciałabym. Tak samo, jak nie chciałabym, żebym miała cesarkę
A czemu miałabyś rodzić gdzie indziej?
Justyna5789
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Wrzesień 2016
- Postów
- 720
Widzę że tez spać nie możeszU mnie wózek roan bass soft.
Moze podpowie jak cukry ustawic i bd ok. Ja tez cesarki meega nie chce...niech to dziecie bd glowa w dol zeby na starcie mnie na nia nie dali
Ja się obudzilam ok 5 i aż do teraz się meczylam w łóżku, w końcu wstałam i mleczko pije
Wybywamy dzisiaj do rodziców aż do piątku i wracamy z lozeczkiem w koncu je przyozdobie w lampeczki dzisiaj tez powinien przyjść materac to może przed wyjazdem zdazymy odebrać. Strasznie się boje takich wyjazdów, że zaczne rodzić z dala od szpitala.
Miłego dnia marcoweczki
agnieszkaala
Fanka BB :)
Paulyna mąź może zawieść dokumenty do pracy.
Justyna udanego wypadu. Daleko masz do rodziców? Jeszcze chyba czas na rodzinie więc się nie martw
Jolka u mnie też jakieś rozbieżności w wymiarach ale ja się tym nie martwię. Każde dziecko jest inne.
Justyna udanego wypadu. Daleko masz do rodziców? Jeszcze chyba czas na rodzinie więc się nie martw
Jolka u mnie też jakieś rozbieżności w wymiarach ale ja się tym nie martwię. Każde dziecko jest inne.
anik.
Mama Krzysia :)
ewciiik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Październik 2016
- Postów
- 3 433
Dzień dobry
Jola ja tez bym sie nie martwiła tym az mnie to dziwi ze ginekolog na to uwagę zwraca. Położna na SR mówiła nam, ze każde dziecko jak i każdy człowiek jest inny. I żeby sie nie sugerować bo jeden urodzi sie 64 cm z waga 3200, a drugi 52 z waga 3200 i całkiem inaczej proporcje sie układają.
Justynka udanego
Jola ja tez bym sie nie martwiła tym az mnie to dziwi ze ginekolog na to uwagę zwraca. Położna na SR mówiła nam, ze każde dziecko jak i każdy człowiek jest inny. I żeby sie nie sugerować bo jeden urodzi sie 64 cm z waga 3200, a drugi 52 z waga 3200 i całkiem inaczej proporcje sie układają.
Justynka udanego
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 293 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 188 tys
Podziel się: