reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Marcowe mamusie 2017

Ja mam ostatnio problem z bólem żeber. ..takie dziwne to...

f2w3d5qp9wivu3fb.png
gdzie Cię bolą? mnie wcześniej bolały, ale z tyłu
 
reklama
Dzisiaj jak prawie zemdlalam to bolalo mnie z tyl ale to przez ta sytuacje a tak to bola mnie po bokach i pod cycami...
 
Współczuję Wam tego oszczędzania się.. my dzisiaj zaliczyliśmy długi spacer nad jeziorem i po lesie... ale przed nim przeżyliśmy traumę jadąc w to miejsce... wpadliśmy w poślizg, kręciliśmy bączki po drodze, dobrze, że wszystkie samochody z na przeciwka zdążyły przejechać i w żaden nie uderzyliśmy... gdyby nie śnieg na poboczu wpadlibyśmy do rowu, a tak to wpadliśmy w tą górę śniegu... ale wcześniej odbiliśmy się o barierkę. Mega się wystraszyliśmy, ja się poryczałam, baliśmy się o malutką... ale wszystko dobrze się skończyło, zderzak się zerwał i porysował, rejestracja wygięta.

Potem przyjemniejsze rzeczy kupiliśmy ten leżaczek i ta zaliczka na mebelki. Z końcem roku wózek zamówimy, bo nasz kolor może już do 2017 nie być produkowany i materac do łóżeczka wtedy :)
łojej, to chyba bezpieczniej jednak leżeć w domu ;P Dobrze że nic Wam się nie stało.. to najważniejsze, a samochód się "wyklepie" ;) Polacy specjaliści
 
łojej, to chyba bezpieczniej jednak leżeć w domu ;P Dobrze że nic Wam się nie stało.. to najważniejsze, a samochód się "wyklepie" ;) Polacy specjaliści
no ja w domu bym nie wytrzymała... ale ta zima to przestroga, a ta droga mniej uczęszczana i lód był na niej :/ na zakręcie nas wyrzuciło, mimo że prędkość malutka
w aucie nie ma co klepać, jedynie rejestracje hehe ;) a zderzak trzeba wypolerować i zaczepić z jednej strony na taki zaczep
 
no ja w domu bym nie wytrzymała... ale ta zima to przestroga, a ta droga mniej uczęszczana i lód był na niej :/ na zakręcie nas wyrzuciło, mimo że prędkość malutka
w aucie nie ma co klepać, jedynie rejestracje hehe ;) a zderzak trzeba wypolerować i zaczepić z jednej strony na taki zaczep
czyli szczęście w nieszczęściu. Teraz bujać się po warsztatach albo zostać na kilka dni bez auta... dobrze że Was to iminie ;)
 
reklama
Do góry