reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

reklama

Załączniki

  • 17110232480633786423396223841601.jpg
    17110232480633786423396223841601.jpg
    509,7 KB · Wyświetleń: 173
@Charlotte9 już widzę, że we mnie nie wierzysz 😂😂😂 ja też nie 😂😂😂
Jestem "nauczona doświadczeniem" 🤣 Ja w tym cyklu testowałam- mimo że kisze na ławce i uwaga- mimo żeeeee nie było chyba nawet sexów w okolicach dni płodnych i nawet to nie powstrzymało mnie od dwukrotnego grzebania w śmieciach bo "może jednak kreska się pojawiła" 😆 W ogóle powinni sikanie na patyki wpisać na liste sportów, takie emocje.. Staraczki testowanie mają chyba wpisane w genach 🤪
 
Jestem "nauczona doświadczeniem" 🤣 Ja w tym cyklu testowałam- mimo że kisze na ławce i uwaga- mimo żeeeee nie było chyba nawet sexów w okolicach dni płodnych i nawet to nie powstrzymało mnie od dwukrotnego grzebania w śmieciach bo "może jednak kreska się pojawiła" 😆 W ogóle powinni sikanie na patyki wpisać na liste sportów, takie emocje.. Staraczki testowanie mają chyba wpisane w genach 🤪
Grzebanie w śmietniku 🙋🤝 szanuję.
 
reklama
Jestem "nauczona doświadczeniem" 🤣 Ja w tym cyklu testowałam- mimo że kisze na ławce i uwaga- mimo żeeeee nie było chyba nawet sexów w okolicach dni płodnych i nawet to nie powstrzymało mnie od dwukrotnego grzebania w śmieciach bo "może jednak kreska się pojawiła" 😆 W ogóle powinni sikanie na patyki wpisać na liste sportów, takie emocje.. Staraczki testowanie mają chyba wpisane w genach 🤪
Też grzebałam! Ale przeszłam już na wyzszy lvl, bo teraz w mojej szafce w łazience jest specjalne miejsce na które odkładam testy i później przez cały dzień chodzę i patrzę... Ba. Nawet mój mąż o tym wie i też chodzi i patrzy. Dobrze, że się do tego psychiatry zapisałam 🤣🤣🤣
 
Do góry