Cześć Dziewczyny!
Jestem tu nowa. Trafiłam na forum przypadkiem gdzieś w połowie lutego, z ciekawości przeczytałam całe styczniowe kreski, potem nadrobiłam lutowe i w końcu postanowiłam do Was dołączyć w marcu
Teoretycznie staramy się o pierwszą ciążę od ok. 2 lat, ale w praktyce wychodzi bardziej, że od listopada, czyli 4 cykl. Wcześniej to było raczej na zasadzie „jak się uda, to super”, bez monitoringu, pomiarów, testów itp. W międzyczasie okazało się, że mam polipa endometrium, który udało się usunąć z początkiem października (kilka dni przed rocznicą ślubu, więc ze świętowania nici
) i po miesiącu dostaliśmy znowu zielone światło. Teraz w lutym udało mi się w końcu wysłać męża na badanie nasienia, sama powtórzyłam profilaktycznie podstawowe (na razie) badania z krwi i 5.03 będziemy konsultować wyniki z moim lekarzem.
Na razie
@fckathy poproszę o zapisanie na ławeczkę, bo coś nie mam dobrego przeczucia w tym cyklu (jest inaczej, ale właśnie w drugą stronę - jakbym miała cykl bezowulacyjny), więc nie wiem czy testowanie ma sens. Najwyżej poproszę o przepisanie