reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

reklama
Myślicie, że warto dzisiaj zrobić betę? Czy poczekać do jutra? Kurcze, powinnam zacząć brać heparynę i nie wiem co zrobić. Czy już zaczynać czy czekać... Umówiłam sobie konsultację telefoniczną z ginekologiem, ale będzie dopiero po południu :/ A na betę już bym mogła skoczyć
jak masz możliwość to leć dziś :)
 
W sumie to właśnie najbardziej mnie ciekawiło czy też tyle czasu trzeba być w szpitalu 🙈 a po miałaś L4?
tak, miałam dwa tygodnie L4, ale ja chciałam mieć. No i ja miałam tą zabiegową, a nie diagnostyczną, wiec nie wiem, jaka jest różnica w kwestii zwolnienia.

Z tego, co się orientuje w histeroskopii to ją na luzie można byłoby wykonać podczas pobytu dziennego w szpitalu, ale właśnie szpitale z powodu finansowania trzymają. Jak byłam na tym pęcherzyku teraz to lekarz kwalifikujący tez do mnie mówi „no na pewno Panią dwie doby potrzymamy, bo nic przy Pani nie będzie trzeba robić pewnie, a pieniądze z funduszu przypłyną” jako żart, no ale myślę, ze to prawda.

U mojej siostry w szpitalu właśnie pozmienianiali procedury - histeroskopia była jednonocna na przykład, a teraz jest dwunocna. I dokładnie tak to tłumaczy ordynatorka, ze to jest dlatego, żeby ludzi nie musiec zwalniać, bo szpital nie zarabia.
 
tak, miałam dwa tygodnie L4, ale ja chciałam mieć. No i ja miałam tą zabiegową, a nie diagnostyczną, wiec nie wiem, jaka jest różnica w kwestii zwolnienia.

Z tego, co się orientuje w histeroskopii to ją na luzie można byłoby wykonać podczas pobytu dziennego w szpitalu, ale właśnie szpitale z powodu finansowania trzymają. Jak byłam na tym pęcherzyku teraz to lekarz kwalifikujący tez do mnie mówi „no na pewno Panią dwie doby potrzymamy, bo nic przy Pani nie będzie trzeba robić pewnie, a pieniądze z funduszu przypłyną” jako żart, no ale myślę, ze to prawda.

U mojej siostry w szpitalu właśnie pozmienianiali procedury - histeroskopia była jednonocna na przykład, a teraz jest dwunocna. I dokładnie tak to tłumaczy ordynatorka, ze to jest dlatego, żeby ludzi nie musiec zwalniać, bo szpital nie zarabia.
No ma to sens. Dzięki za info 😊
 
reklama
Do góry