reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

Cześć w niedzielę🙂

Wczoraj byłam na wizycie u mojego prowadzącego lekarza i niestety nie będzie podwójnej owulacji, pęcherzyk dominujący na lewym jajniku się zatrzymał na rozmiarze sprzed 2 dni , a na prawym ładnie urósł do 21 mm na 18mm, wczoraj całkiem wieczorem podałam sobie Ovitrelle. Owulacja dziś będzie/max jutro , więc zaczęliśmy naintensywniejszy okres starań poczynając od dzisiejszego porannego seksu😁

Skonsultowałam z nim swoje wyniki mutacji na trombofilię ( bo wcześniej nie miałam możliwości) i bez mrugnięcie oka dał zalecenie na heparynę od owulacji, wypisał receptę na nią (pod nazwą Enoxaparin). Mam zapas heparyny na kilka miesięcy bo zostało mi jeszcze 2 pudełka Clexane. Zalecił metylowane witaminy.

Co do endometrium 12.6 mm, jego zdaniem wizualnie wyglądało wczoraj dobrze, może nie było ono idealnie jednorodne, ale on nie upatrywałby jakiś wielkich defektów. Mimo wszystko jeszcze 2 kolejne cykle przewidziałby na stymulację gonadotropinami+heparyna i monitoring, jak nie pyknie- w kolejnym kroku będzie histeroskopia (sam wykonuje) mówił, że nawet jeśli nic w niej nie wyjdzie złego to sam fakt jej przeprowadzenia może pobudzić receptywność endometrium , będzie ono bardziej "skore"do przyjęcia zarodka, a efekt utrzymuje się nawet do 6 miesięcy.

@fckathy w tym miesiacu będzie mi dane 2gi raz testować, zatem proszę o wpisanie na 30 marca😉

Ale mi wyszedł długi post, przepraszam 😅
Widać po Twoich postach, że na fajnego lekarza trafiłaś 😊 trzymam kciuki, żeby te intensywne starania zakończyły się sukcesem 🤞🏻 w poprzednim cyklu też już od owulacji miałaś heparynę prawda?
 
reklama
ja chyba juz nie plamiłam akurat :) zadzwoń najlepiej i zapytaj, ale podejrzewam że ten jeden dzień nie zrobi różnicy, o ile nie będziesz już faktycznie krwawić :) @anyżowa Ty też miałaś w 5dc, plamiłaś?

PS, szczerze to jeśli masz krótkie okresy i wiesz że nie będziesz już krwawić to ja bym poszła na badanie i tyle, najwyżej możesz nagiąć rzeczywistość o jeden dzień i powiedzieć że masz 6dc ;)
Tak, ja w ten dzień przy sikaniu na papierze miałam widoczny ślad plamienia, ale poszłam na badanie i zrobił🙂 nie wiem zupełnie po co to zrobiłam, ale ściemniłam dodatkowo ,że mam 6dc🙈😅 no i przeszło i nic złego się nie stało, minęło 2 miesiące od tego a ja żyję i mam się dobrze, więc chyba to nie przeszkadza😆
 
Widać po Twoich postach, że na fajnego lekarza trafiłaś 😊 trzymam kciuki, żeby te intensywne starania zakończyły się sukcesem 🤞🏻 w poprzednim cyklu też już od owulacji miałaś heparynę prawda?
Powiem Ci, że bardzo fajny, bardzo go polubiłam a on chyba mnie, atmosfera zawsze przyjemna w gabinecie, cierpliwy , bez presji czasowej- poświęca tyle czasu ile potrzeba na wszystko ,widać że kompetentny lekarz z powołania.

Tak w poprzednim cyklu już byłam na heparynie od owulacji.
 
reklama
Zapytałam pielęgniarkę jak wygląda pobyt tutaj na histeroskopie, 3 dni 🙈 dzień przed już też trzeba przyjechać, następnego dnia zabieg i dopiero kolejnego do domu. Ma któraś doświadczenie jak to było u Was z sama histero?
niestety to jest praktyka szpitali ze względu na to, żeby pobierać kasę z NFZ (wiem, bo moja siostra jest położna i ostatnio u niej na oddziale właśnie tak zmienili 😳).

Ja miałam histeroskopie w listopadzie i teraz w piątek się musze zapisać na kolejną, wiec mam nadzieje, ze za dwa tygodnie będę miała.

A o samej histero co byś chciała wiedzieć? Ja miałam polipa usuwanego, wiec miałam delikatne krwawienie po, ale nic nie bolało. Sam zabieg szybko i beznolesnie, w krótkim znieczuleniu ogólnym.
 
Do góry