reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z tatusiami z turcji

co do urzedow to mam niestety niemile doswiadczenia z polskim urzedem stanu cywilnego. po urodzeniu Deniz, trzeba bylo jej wyrobic paszport. w tym celu angielski akt urodzenia przeslalam do mojej mamy, ona go przetlumaczyla na polski i posla doU
SC w Grudziadzu aby wyrobic polski akt urodzenia. okazalo sie ze to nie takie proste, bo wg. polskich urzednikow imie mojej corki to imie meskie i oni nie moga jej zarejestrowac. zmiana imienia nie wchodzila w rachubę, wiec nadalismy jej drugie imie polskie Daria. to przeszlo w polskim USC, ale wynikl drugi problem. my nie jestesmy malzenstwem, wiec mamy rozne nazwiska. na zngielskim akcie urodzenia jezeli nie wyszlo sie za maz to nie wypisuja rubryki z nazwiskiem rodowym, no bo skoro nie wyszlo sie za maz to to nazwisko jest nie zmienione. w polsce to nie takie oczywiste, tak wiec polski akt urodzenia moich dieci nie ma wpisanych w rubrykach nazwisko rodowe matki, nazwisko rodowe ojca naszych nazwisk. jest tylko imie ania i kropoki, tak samo Yildiray i kropki. wrabiajac paszport dziecku w konsulacie w anglii, mielismy z tego powodu problem , bo pani stwierdzila, ze akt urodzenia jest newazny. jednak po okazaniu rowniez angielskiego aktu i naszych prosbach zgodzila sie wpisac dziecko do mojego paszportu (wtedy bylo to jeszcze mozliwe). na szczescie nie mielismy klopotow z Serhatem., chociaz jego akt urodzenia tez jest bez nazwisk rodzicow. jemu jednak dali decyzje na ktorej byly juz wszystkie dane i dzieki temu paszport wyrobilismy mu bez problemow. nie wiem moze to tez zasluga tego, ze jestesmy w UE. jak wyrabialam paszport Deniz to jeszcze nie bylismy.

co do namazu to moj nie modli sie , jedynie jak jestesmy w Turcji to w piatki chodzi do meczetu, regularnie. w jego najblizszej rodzinie tylko jedna siostra i tata modla sie 5 razy dziennie, pozostale rodzenstwo i mama raczej nie praktykujacy.
 
reklama
Jak to juz w jednym z wczesniejszych postow wspomnialam, my z Tekinem nie jestesmy zbytnio religijni. Na przestrzeni ostatnich 8 lat Tekin byl moze z 5 razy w meczecie (z czego 2 razy w celach czysto turystycznych razem ze mna, a 3 razy z okazji swieta przerwania postu i swieta ofiar). Smieje sie, bo w tym czasie czesciej bywal w kosciele (gdyz tradycyjnie chodzilismy z moja rodzine na pasterke).

Jezeli chodzi o modlenie sie w domu, nigdy tego nie robi (moze dywanik sie gdzies zapodzial ;-), albo ciezko sie zorientowac, w ktorym kierunku Mekka??). Nie tak na powaznie, to Tekin nie modli sie w tradycyjny sposob ani tez nie posci (kiedys podobno to robil). Poza tym czasem pija alkohol.;

Ale nie we wszystkim jeszcze sie zlaicyzowal. Nie jada bowim wieprzowiny (przynajmniej tak mu sie wydaje; nigdy bowiem nie wiadomo co w tym mielonym siedzi). No i za kazdym razem pod prysznicem tanczy 3 koleczka (no ten rytual, ktory to niby po stosunku nalezy odbebnic; tylko ze moj luby robi to ZAWSZE jak sie kapie. Stad myslalam, ze kazdy prysznic muzulmanina jest modlitwa).
 
a więc tak gosia papatki i czekamy na ciebie oczywiście powodzonka ,,, a co do modlitwy hmmm [ powiem wam że nie wiem jak oni się modlą nie doszłąm do tego jeszcze] nie widziałąm zeby Aykut się modlił ale wiem na 100% że co piątek chodzi do meczetu się modlić i wiem też ze w ten dzien przed pujsciem odprawia rytualny prysznic , jeśli ktoś moze mnie oswiecić co to jest byłą bym wdzieczna jakoś głupio mi go dopytywałć tłumaczył mi raz ale byliśmy oboje po alkoholu a ja nie zrozumiałąm mówił że dostał to w dniu urodzin swych to jest na żemyky coś jakby trójkąt ze skóry , bliżej nie widziałąm tego ale , pewnej nocy biegł po to do swego pokoju w hotelu i prosił mnie aby to mogło zawsze być w mojej szawce nocnej przy lóżku gdzie spalismy hmmm co do postów nie wiem czy bierze w nich czynny udział , wiem ze pije alkohol i je wszystko , ma oppry co do anszych potraw co niektórych ale poprzestało na tym ze musi jeść tu wszystko co zrobie bo jak nie to se sam bedzie gotował a kto gotuje ten tez sprzata haaaaa to oczywiście nasz zart , a co do autobusów nie mam kochani zielonego pojecia ponieważ leciałam lotem czarterowym prosto do altanya a a nij dopiero autobusem klimatyzowanym do alanya więc nie wiem nic o dojazdach . ale Aykut przyjechał autobusem i wiem ze był starsznie zmęczony i mówił ze maja krete drogi i było mu niedobrze cała drogę i był zmęczony bardzo 1 dnia choc nie przeszkdziło mu to w niczym ,,,,,, myśle o dyskotece w pierwsza noc i spacerze plażą i oczywiście na moje życzenie od hotelu Aurora do dyskoteki na twierdzy poszliśmy na pieszo i z powrotem też.... nie chciałam taxi...
 
Ali w ogóel nie wie jak sie odprawia namaz. Kiedys bardzo chciałam z ciekawosci aby mi pokazał- a tu wielka klapa :-D Siostry sie modlą i teściowa też, 5 razy na kilimku.
W okresie Ramadanu Alemu udaje się wytrzymac maximum 2 dni- potem juz daje za wygraną. A teraz w Polsce to juz w ogóle nawet nie próbował pościć. Ale jeśli chodzi o wieprzowinę to jest bardzo zasadniczy- i do ust nie weżmie ani też małemu nie da.
Dlatego nawet nie próbujemy mu wciskac po kryjomu bo i po co.

Ja też Aureola pamiętam te dyskoteki w Alanyi- :happy: . Niezapomniane chwile. Często sobie z Alim wspominamy tamte czasy.

A czym zajmują się z zawodu wasi ukochani? jak wiecie Ali jest kelnerem w lokalnej restauracji. (Hotel MARIA - Wa
 
Karolciu, sympatyczna restauracja i te staroposkie klimaty. :-)

Moj Tekin jest lekarzem i obecnie jest na ostatnim roku specjalizacji w medycynie rodzinnej. Jesli wszystko pojdzie zgodnie z planem, to od marca zacznia pracowac na wlasny rachunek.
 
Onion_bye.gif

 
Ostatnia edycja:
witamy witamy IDEAL ASK sory ja to od niedawna tu wiec cie nie moge pamietać ale czekamy na twoje dalsze rozmówki z nami , oj tak karolcia te dyskoteki hmmmm coś pieknego tam , wspominamy je bardzo z Aykutem zabawa do 4 rano i powrót na pieszko za ręke mrocznym miasteczkiem , krętymi uliczkami ileż to razy sie zgubiliśmy ahahaah ha hmm co do zawodu Aykut jest zawodowym piłkarzem teraz miał transwer do Istanbułu więc gra w 3 lidze w istanbule ,dzis dostałam właśnie od niego paczke hahaha i zdjecia i wycinki z gazet jak to o nim pisały istambulskie gazety h,mmmmm musiał sie pochwalić wie że lubie piłkę i pilkarzy hahahaa
 
Dziwczyny moze znacie jakieś pary polsko- tureckie w Polsce , które maja problem ze znalezieniem pracy dla Turka? Pytam bo szefowa Alego za jekieś 3 miesiace otwiera nowy hotel i będzie tam również restauracja turecka ( w dotychczasowej jest tylko staropolska i japońska, a teraz sobie jeszcze wiecej zarobi na tureckiej)..Potrzezbny będzie kelner oraz kucharz- kucharza Ali pewnie jakoś ściągnie z Turcji, kelnera może i też jakoś znajdzie wśród znajomych, ale łatwiej byłoby zatrudnić już Turka przebywajacego w Polsce. Jak macie jakieś informacje to napiszcie.

A my dzisiaj jedziemy po zaopatrzenie do malowania. Wyjdzie nas to około 1000zł- az mnie głowa boli:shocked2:
 
Karolciu, niestety nie moge Ci pomoc. Nie znam Turkow mieszkajacych w Polsce. Moje kontakty z Polska ograniczaja sie do najblizszej rodziny i 2-3 przyjaciolek. Juz od ponad 1,5 roku nie bylam w kraju... Jesli chodzi o szefowa Alego, to moze sprobowac szczescia na forum Polonia w Turcji: Polonia w Turcji - Forum - Gazeta.pl
Tytul moze zmylic, gdyz forum jest tez bardzo czesto odwiedzane przez Polakow mieszkajacych w kraju (ale majacych kontakty z Turkami i Turcja).

IDEAL ASK, witamy po dlugej przerwie. Zastanawiam sie, czy jeszcze bywacie w NL (ja mieszkam w Rotterdamie od 4 lat).

Aureola0025, godne pozazdroszczenia te imprezy w Antalyi. Ja niestety (musze przyznac sie bez bicia), nie mam wspomnien z Turcji. Nigdy tam nie bylam:-(.. Moj luby nie byl w Turcji juz od 12 lat!!!! Tekin nie odbyl sluzby wojskowej i nie zamierza tego robic. Nawet nie chodzi mu o te EUR 4 tys. (=koszty wykupu), ile o 6 tyg. swego zycia. Do czasu uregulowania tej kwestii, musimy wybierac inne opcje wakacyjne. W tym roku - Grecja, a konkretnie Kos, oddalony o 30 km od Bodrum. Kusilo nas nawet, zeby wyskoczyc na jeden dzien do Bodrum (Tekin podruzuje z holenderskim paszportem). Ale ryzyko jest zbyt duze. Innym razem....
 
reklama
Do góry