co do urzedow to mam niestety niemile doswiadczenia z polskim urzedem stanu cywilnego. po urodzeniu Deniz, trzeba bylo jej wyrobic paszport. w tym celu angielski akt urodzenia przeslalam do mojej mamy, ona go przetlumaczyla na polski i posla doU
SC w Grudziadzu aby wyrobic polski akt urodzenia. okazalo sie ze to nie takie proste, bo wg. polskich urzednikow imie mojej corki to imie meskie i oni nie moga jej zarejestrowac. zmiana imienia nie wchodzila w rachubę, wiec nadalismy jej drugie imie polskie Daria. to przeszlo w polskim USC, ale wynikl drugi problem. my nie jestesmy malzenstwem, wiec mamy rozne nazwiska. na zngielskim akcie urodzenia jezeli nie wyszlo sie za maz to nie wypisuja rubryki z nazwiskiem rodowym, no bo skoro nie wyszlo sie za maz to to nazwisko jest nie zmienione. w polsce to nie takie oczywiste, tak wiec polski akt urodzenia moich dieci nie ma wpisanych w rubrykach nazwisko rodowe matki, nazwisko rodowe ojca naszych nazwisk. jest tylko imie ania i kropoki, tak samo Yildiray i kropki. wrabiajac paszport dziecku w konsulacie w anglii, mielismy z tego powodu problem , bo pani stwierdzila, ze akt urodzenia jest newazny. jednak po okazaniu rowniez angielskiego aktu i naszych prosbach zgodzila sie wpisac dziecko do mojego paszportu (wtedy bylo to jeszcze mozliwe). na szczescie nie mielismy klopotow z Serhatem., chociaz jego akt urodzenia tez jest bez nazwisk rodzicow. jemu jednak dali decyzje na ktorej byly juz wszystkie dane i dzieki temu paszport wyrobilismy mu bez problemow. nie wiem moze to tez zasluga tego, ze jestesmy w UE. jak wyrabialam paszport Deniz to jeszcze nie bylismy.
co do namazu to moj nie modli sie , jedynie jak jestesmy w Turcji to w piatki chodzi do meczetu, regularnie. w jego najblizszej rodzinie tylko jedna siostra i tata modla sie 5 razy dziennie, pozostale rodzenstwo i mama raczej nie praktykujacy.
SC w Grudziadzu aby wyrobic polski akt urodzenia. okazalo sie ze to nie takie proste, bo wg. polskich urzednikow imie mojej corki to imie meskie i oni nie moga jej zarejestrowac. zmiana imienia nie wchodzila w rachubę, wiec nadalismy jej drugie imie polskie Daria. to przeszlo w polskim USC, ale wynikl drugi problem. my nie jestesmy malzenstwem, wiec mamy rozne nazwiska. na zngielskim akcie urodzenia jezeli nie wyszlo sie za maz to nie wypisuja rubryki z nazwiskiem rodowym, no bo skoro nie wyszlo sie za maz to to nazwisko jest nie zmienione. w polsce to nie takie oczywiste, tak wiec polski akt urodzenia moich dieci nie ma wpisanych w rubrykach nazwisko rodowe matki, nazwisko rodowe ojca naszych nazwisk. jest tylko imie ania i kropoki, tak samo Yildiray i kropki. wrabiajac paszport dziecku w konsulacie w anglii, mielismy z tego powodu problem , bo pani stwierdzila, ze akt urodzenia jest newazny. jednak po okazaniu rowniez angielskiego aktu i naszych prosbach zgodzila sie wpisac dziecko do mojego paszportu (wtedy bylo to jeszcze mozliwe). na szczescie nie mielismy klopotow z Serhatem., chociaz jego akt urodzenia tez jest bez nazwisk rodzicow. jemu jednak dali decyzje na ktorej byly juz wszystkie dane i dzieki temu paszport wyrobilismy mu bez problemow. nie wiem moze to tez zasluga tego, ze jestesmy w UE. jak wyrabialam paszport Deniz to jeszcze nie bylismy.
co do namazu to moj nie modli sie , jedynie jak jestesmy w Turcji to w piatki chodzi do meczetu, regularnie. w jego najblizszej rodzinie tylko jedna siostra i tata modla sie 5 razy dziennie, pozostale rodzenstwo i mama raczej nie praktykujacy.