Leyla, jak sama zauwazylas, pogoda w Anglii przepiekna, wiec wybralismy sie do ''Alton Towers''
- pewnie o tym slyszalas, a moze nawet bylas. Dziewczyny! Atrakcje nie do opisania- wesole miasteczko az sie patrzy. Jeszcze nigdy nie ''najadlam'' sie tak strachu jak wczoraj. Na niektorych kolejkach ma sie wrazenie, ze to juz twoj koniec. Adrenalina siega zenitu! Polecam, wrazenia nieziemskie
. Mozna poogladac na YouTube
.
Co do mojej profesji, to ja z kregu Karolci Can- nauczyciel, z tym ze biologii;-). W zawodzie jeszcze nie pracowalam i chwilowo sie nie zapowiada. W Anglii pracuje jako Quality Control Chargehand. Mam pod soba grupke ludzi, ktorzy odpowiedzialni sa za sprawdzanie jakosci towaru przychodzacego i co wazniejsze wychodzacego
. Praca jesli chodzi o zarobki dobra, ambicji jednak nie syci, wiec na pewno nie jest to profesja na dluza mete... Wazne jest jednak to, ze ciulam juz na swoja emerture, no i to, ze jestem niezalezna finansowa- a to moim zdaniem podstawa.
Karolcia Can, jesli chodzi o praktyki w szkole- nie ma sie co bac! musisz jedynie obrac jakas metode obrony
, bo uczniowie probuja ''zagiac'' na czyms praktykanta. mi polecono jedna wczesniej (dora w przypadku biologii). znalazla sie jedna uporczywa dziewczyna, ktora chciala za wszelka cene udowodnic mi ze nie mam wiadomosci na temat wielkosci gametofitow u mchow i paprotnikow. takie informacje znajduja sie przy opisie poszczegolnych gatunkow, a nauczyciel powinien znac srednia wielkosc. w razie potrzeby zawsze mozna przeciez zajrzec do ksiazki i sprawdzic jak sprawa wyglada w przypadku danego gatunku. wspomniana dziewczyna dopytywala jednak w nieskonczonosc. polecono mi, zeby w takim przypadku przyznac sie do niewiedzy, ale w zwiazku z tym, ze ktos jest taki zainteresowana, a ja nie ''niestety'' moge mu pomoc
, a wiec na astepna lekcje musi przygotowac obszerny referat na ten temat. wtedy nie tylko ona, ale i ja dowiemy sie czegos interesujacego. wierz mi Karolcia, tym razem cala klasa miala ubaw
, z tego ze ''madrala'' ma dodatkowa robote do wykonania, no i oczywiscie nikt wiecej nie probowal byc madrzejszy niz to niezbedne...hihihi ok! lece Dziewczynki! trzymajcie sie- ja sie szykuje do pracy! paaaa