reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

mamy z tatusiami z turcji

Shira,no to mieliście niezłe przygody z komunikacją.Wychodzi na to,że Wasze spotkanie było Wam pisane a od przeznaczenia nie da się uciec :) Ja też bałam się tego,jak moja rodzina zareaguje na wieść o tym,że jestem z muzułmaninem.Z tego powodu nawet, kiedy w zeszłym roku jechałam do Turcji żeby się z nim po raz pierwszy zobaczyć nie powiedziałam rodzicom,że jadę do niego :szok: Dowiedzieli się dopiero po fakcie.Przez jakiś czas byli w szoku i mówili : jak mogłaś jechać do kogoś kogo znasz tylko przez internet?,jak się nie bałaś?,nic ci nie zrobił? a oni tam w Turcji to chyba muzułmanami są? itp. Ale potem im przeszło. A później kiedy już go poznali,to bardzo go polubili. I teraz kiedy jadę znowu do niego w sierpniu już się nie boją o mnie.Moja mama mówi nawet do mnie: jedź i nie wracaj :-D A tata mówi,że nie jest ważne z kim będę,ważne żebym była szczęśliwa.I właśnie z Ismailem jestem szczęśliwa :)

Gosiu,ja również witam Cię bardzo serdecznie i korzystając z okazji składam Tobie i Twojemu mężowi spóźnione życzenia z okazji Waszego ślubu (spóźnione ale lepiej późno niż wcale :happy2:) Zyczę Wam,abyście byli ze sobą szczęśliwi i żeby z każdym dniem Wasza miłość stawała się coraz mocniejsza.To wspaniale,że wzięliście ślub.Aż sama chciałabym być na Twoim miejscu :-) Mam nadzieję,że ten szczególny i wyjątkowy dzień nadejdzie kiedyś i dla mnie i dla Was też dziewczyny:)

Ilonko,jasne,im wcześniej pójdzie do wojska,tym szybciej wyjdzie.Nie warto czekać i odkładać.To i tak ich nie ominie a lepiej mieć święty spokój.Mojego Ismaila też czeka wojsko,6 mies.,ale to dopiero za rok,jak skończy studia,więc na razie się nie martwię.To fajnie,że ma urlop :) Pewnie się zobaczycie i już nie możesz się doczekać? :tak:

Pozdrawiam wszystkich :)
 
reklama
Jolka, a skad wiesz, ze to wojsko, to ma trwac tylko 6 miesiecy:sorry::sorry:? Z tego, co ja wiem, to jest to kwestia szczescia i nie chce Cie straszyc, ale moj Ahmet, jest jedyna obok jeszcze jednego kolegi, znana mi osoba, ktora po skonczeniu studiow dostala sluzbe krotkoterminowa:-:)-(. Nie wiem, czy to zbieg okolicznosci, czy po porstu wychodza z zalozenia, ze specjalizacja moze byc przydatna, ale wszyscy znajomi Ahmeta po studiach byli w wojsku 15 miesiecy:shocked2::shocked2:!!
Bylismy "w Niebo wzieci", kiedy na liscie pojawila sie Isparta i sluzba krotkoterminowa, bo tez spodziewalismy sie najgorszego... buzka
 
Shira,ja się na tym nie znam za bardzo:confused:,ale już kiedyś Ismail mówił mi,że będzie miał tylko 6 miesięcy.I jeszcze dziś pytałam go czy jest pewien,że tylko 6 miesięcy a on mówi,że tak,jest pewien.I mówi,że mam się nie martwić bo na pewno nie będzie miał dłużej.Mówi też,że wszyscy jego znajomi,którzy są już po studiach mieli tylko 6 miesięcy i ma tez kolegów,którzy mieli 15 mies. ale oni skończyli szkołę średnią.

Znalazłam jeszcze coś takiego w internecie: As of July 2003, the reduced durations are as follows: for those without 4 year university degrees fifteen months as privates (previously eighteen months); for those with 4 year university degrees or higher either twelve months as reserve officers (previously sixteen months) or six months as short-term privates. Czyli wychodzi na to,że jeśli studia trwają krócej niż 4 lata lub jesteś po szkole średniej to służba jest 15-miesięczna.A jeśli studiujesz 4 lata to masz słuzbe 6 mies.


Ale po tym co powiedziałaś to ja już sama nie wiem.Liczę na to,że rzeczywiście będzie miał krótkoterminową służbę,tak jak sam mówi.On jest całkowicie o tym przekonany.:tak:
 
Szczerze zycze, aby bylo jak mowi Twoj Ismail;-). Z tego co zamiescilas po angielsku wynika jednak, ze Ci, ktorzy nie maja uknoczonych 4-letnich studiow, to beda mieli sluzbe 15 miesieczna, natomiast Ci, ktorzy takie ukonczyli, sluzbe 12 albo 6 miesieczna - to natomiast juz chyba kwestia szczescia:-(... W kazdym badz razie, trzymam kciuki za ta krotkoterminowa, bo nawet te 6 miesiecy ciagnelo sie dla mnie niemilosiernie:zawstydzona/y::zawstydzona/y: - tutaj wyrazy szacunku dla Ilony za wytrwalosc;-)... buzka
 
zazdroscisz pobytu razem hehe dziewczyno kazda z nas prawie przeszla zwiazek na odleglosc zanim bla razem ...was tez to czeka troche wytrwalosci i..........i pewnego dnia powiesz '' jedz sobie na troche ''' nie dziewczyny???/ hehehe ale tak pozytywnie '' jedz sobie'' lekko w złosci , a jakby wyjechal , znow bedziesz tesknic hehehe nie Gosia?? sebus z dydkiem tylko na pokaz !!!!! stopy i pupa wycmokana , jestesmy po ciezkiej nocy , sebus żle odczul szczepienie wczorajsze uffffffffff
 
Shira,ja też mam nadzieję,że przypadnie mu służba krótkoterminowa.Ale jeśli nie,to trudno.Nic na to nie poradzę.Co będzie,to będzie.Poczekam na niego :-DNie będę miała wyjścia.
Cieszę się,że Wy już macie to za sobą.;-)

Aureola,tak wiem,że większość z Was przeszła to samo tzn. związek na odległość przez większą część czasu,długo wyczekiwane spotkania,potem pożegnania,płacz,powrót do domu i tak w kółko.Wiem też,że muszę przejść to samo, aby móc z nim być na zawsze i nigdy więcej się nie rozstawać.Nic w życiu nie przychodzi łatwo.:-(Nie mam prawa Wam zazdrościć,bo byłyście w takiej samej sytuacji,jak ja jestem teraz ale mimo to zazdroszczę,bo tak bardzo chciałabym być z nim już teraz.
Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę dużo zdrówka dla Twojego maleństwa:tak:
 
Jak to nie masz prawa Jolka? Ja zazdroszcze i tyleeee, bo my juz tak prawie 4 lata w rozjazdach:-(!... hihihi
 
Mam wrażenie,iż pisząc,że zazdroszczę, uraziłam w jakiś sposób Aureolę..Jeśli tak,to bardzo przepraszam.Nie miałam absolutnie takiego zamiaru.
 
ojjj Jolka - nie wydaje mi sie, abys Ja urazila - Renia, to jedna z najbardziej "cool" osob;-), ktore tu poznalam - juz sama historia Jej zwiazku z A. jest niesamowita, a rezultat jaki piekny:-p... buzka
 
reklama
Shira,mam taką nadzieję,bo nie chcę już na samym początku komuś podpaść:happy2:,później nie ma sprawy ale teraz jeszcze trochę na to za wczas,bo nie zdążyłam Was jeszcze poznać hehhe
Dziewczyny Wy wszystkie tutaj jesteście super:-D Aż miło się wchodzi na to forum i czyta Wasze posty
 
Do góry