reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Blueberry hej mam nadzieje ze sie wkrece do was chcialam teraz zykozystac ze mala spi i popisac ale juz sie obudzila musze isc bede wieczorkiem;-)
 
reklama
Cesz dziewczynki !!!! Jeste tez świeżo upieczoną mamusią 2 miesięcznej Vaneski. Zabardzo jeszcze niewiem jak tu sie polapac na tym baby boomie ale mam nadzieje ze sie naucze!pozdrawiam

Witaj :-)

blueberry fajnie...u nas też jest taka tradycja, że się daje prezenty. Szkoda tylko, że jak ja urodziłam jakoś gwałtownie zakończyła się tradycja :-( A na innych tyle razy się składałam. Przykre :-(
 
Cierpliwości mi już pomału brakuje, to pewnie przez zmęczenie.... :zawstydzona/y: Piotrek cały czas prawie ryczy, tylko na rękach się uspokaja, i to nie zawsze :sick: Musi go brzuszek boleć, bo purka cały czas i stęka, jakby chciał kupkę zrobić :-(


Malaga, moj Olus też miał brzuszkowe problemy ale jest juz coraz lepiej:tak:za kilka dni skończy trzeci m-c, ja z jedzeniem jeszcze nie szaleję i problemy mamy naprawdę rzadko:-):tak:czego i Wam zyczę:tak:Zastanów się, może musisz coś wyeliminować z diety i będzie lepiej:confused:;-)

Aga22 - witam:-);-):-)

Mój maluszek na szczęście rzadko płacze, sporo spi w dzień i jeszcze nie mieliśmy kryzysu nerwowego:happy: Nie wiem czy czytałyscie książke - poradnik Tracy Hogg - Język Niemowląt - polecam:tak: Jest w niej test i można sprawdzić temperament swojego dziecka - mój Oluś jest Średniaczkim - czyli nie jest bardzo absorbujący w wychowaniu:tak:

pozdrawiam
 
Dziewczyny, nie wiem czy temu mojemu dziecku coś nie dolega. Marudzi od wczoraj, nie chce spać, wieczorem płakał, robi żadkie kupki (wczoraj 3, a dzisiaj już 2, to dużo jak na niego) i ulewa mu się praktycznie przez cały czas po trochu. Jak tak dalej będzie, to chyba pójdę z nim jutro do lekarza.
 
Nie mierzyłam, bo się ciągle kręci i boję się mu wkładać do ucha to ustrojstwo, ale łepek ma raczej chłodny... Teraz leży koło mnie i chyba usypia, ale przez cały dzień przespał może z godzinę na moich rękach.
 
Witaj :-)

blueberry fajnie...u nas też jest taka tradycja, że się daje prezenty. Szkoda tylko, że jak ja urodziłam jakoś gwałtownie zakończyła się tradycja :-( A na innych tyle razy się składałam. Przykre :-(
Ja zauważyłam, że faceci mają lepiej, bo przychodzą od razu do pracy, albo za 2 tygodnie i sprawa jest świeża. A kobita jak wróci po kilku miesiącach, to już nikt nie myśli o prezentach...
 
Witaj Aga.

Dziewczyny, nie wiem czy temu mojemu dziecku coś nie dolega. Marudzi od wczoraj, nie chce spać, wieczorem płakał, robi żadkie kupki (wczoraj 3, a dzisiaj już 2, to dużo jak na niego) i ulewa mu się praktycznie przez cały czas po trochu. Jak tak dalej będzie, to chyba pójdę z nim jutro do lekarza.

Co znaczy rzadkie? Jeśli to nie biegunka (a zapewne nie, bo musiałoby być tych kupek przynajmije 5 i bardzo "obfite'':-)) to nie ma się czym przejmować. Może po prostu coś zjadłaś. My przerabialiśmy biegunkę i nie życzę nikomu, dziecko męczy się niemiłosiernie - a matka z nim.
 
Witaj Aga.



Co znaczy rzadkie? Jeśli to nie biegunka (a zapewne nie, bo musiałoby być tych kupek przynajmije 5 i bardzo "obfite'':-)) to nie ma się czym przejmować. Może po prostu coś zjadłaś. My przerabialiśmy biegunkę i nie życzę nikomu, dziecko męczy się niemiłosiernie - a matka z nim.
Takie wodniste były. Jakby był tylko na piersi, to bym się nie martwiła, ale odkąd wprowadziłam mieszankę, to kupki są trochę gęściejsze. Aha, jeszcze mu burczało w brzuszku w czasie jedzenia i straszne bąki puszczał. Dałam mu Infacol, chociaż on chyba raczej pomaga na brak bączków. Pewnie to nic takiego, ale strasznie jest marudny, a pod wieczór płakał nawet na rękach. Przestawał płakać jak się go nosiło w pozycji pionowej. Może po prostu domaga się noszenia, ale z drugiej strony czemu akurat teraz by się zaczął tak dopominać? Poza tym ten brak snu...
 
reklama
Takie wodniste były. Jakby był tylko na piersi, to bym się nie martwiła, ale odkąd wprowadziłam mieszankę, to kupki są trochę gęściejsze. Aha, jeszcze mu burczało w brzuszku w czasie jedzenia i straszne bąki puszczał. Dałam mu Infacol, chociaż on chyba raczej pomaga na brak bączków. Pewnie to nic takiego, ale strasznie jest marudny, a pod wieczór płakał nawet na rękach. Przestawał płakać jak się go nosiło w pozycji pionowej. Może po prostu domaga się noszenia, ale z drugiej strony czemu akurat teraz by się zaczął tak dopominać? Poza tym ten brak snu...

Jeśli wsiąkają w pieluszkę, są właśnie wodniste i jest tego bardzo dużo no i często to biegunka, ale 2-3 razy to mało. Córeczka bardzo płakała przed zrobieniem kupki, można powiedzieć że wrzeszczała, to były bardzo bolesne skurcze jelit. Na biegunkę Lakcid albo Lacidofil 3x dziennie i często karmić, żeby nie doszło do odwodnienia. Można dawać smectę. Ale wątpię żeby to była biegunka.
 
Do góry