reklama
A
Agutek
Gość
Cesz dziewczynki !!!! Jeste tez świeżo upieczoną mamusią 2 miesięcznej Vaneski. Zabardzo jeszcze niewiem jak tu sie polapac na tym baby boomie ale mam nadzieje ze sie naucze!pozdrawiam
Witaj :-)
blueberry fajnie...u nas też jest taka tradycja, że się daje prezenty. Szkoda tylko, że jak ja urodziłam jakoś gwałtownie zakończyła się tradycja :-( A na innych tyle razy się składałam. Przykre :-(
Cierpliwości mi już pomału brakuje, to pewnie przez zmęczenie....Piotrek cały czas prawie ryczy, tylko na rękach się uspokaja, i to nie zawsze :sick: Musi go brzuszek boleć, bo purka cały czas i stęka, jakby chciał kupkę zrobić :-(
Malaga, moj Olus też miał brzuszkowe problemy ale jest juz coraz lepiej
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![Zadziwiona(y) :confused: :confused:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/confused.gif)
Aga22 - witam:-);-):-)
Mój maluszek na szczęście rzadko płacze, sporo spi w dzień i jeszcze nie mieliśmy kryzysu nerwowego
![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
pozdrawiam
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Dziewczyny, nie wiem czy temu mojemu dziecku coś nie dolega. Marudzi od wczoraj, nie chce spać, wieczorem płakał, robi żadkie kupki (wczoraj 3, a dzisiaj już 2, to dużo jak na niego) i ulewa mu się praktycznie przez cały czas po trochu. Jak tak dalej będzie, to chyba pójdę z nim jutro do lekarza.
A
Agutek
Gość
A mierzyłaś mu temperaturę?
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Nie mierzyłam, bo się ciągle kręci i boję się mu wkładać do ucha to ustrojstwo, ale łepek ma raczej chłodny... Teraz leży koło mnie i chyba usypia, ale przez cały dzień przespał może z godzinę na moich rękach.
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Ja zauważyłam, że faceci mają lepiej, bo przychodzą od razu do pracy, albo za 2 tygodnie i sprawa jest świeża. A kobita jak wróci po kilku miesiącach, to już nikt nie myśli o prezentach...Witaj :-)
blueberry fajnie...u nas też jest taka tradycja, że się daje prezenty. Szkoda tylko, że jak ja urodziłam jakoś gwałtownie zakończyła się tradycja :-( A na innych tyle razy się składałam. Przykre :-(
ewa0381
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 1 836
Witaj Aga.
Co znaczy rzadkie? Jeśli to nie biegunka (a zapewne nie, bo musiałoby być tych kupek przynajmije 5 i bardzo "obfite'':-)) to nie ma się czym przejmować. Może po prostu coś zjadłaś. My przerabialiśmy biegunkę i nie życzę nikomu, dziecko męczy się niemiłosiernie - a matka z nim.
Dziewczyny, nie wiem czy temu mojemu dziecku coś nie dolega. Marudzi od wczoraj, nie chce spać, wieczorem płakał, robi żadkie kupki (wczoraj 3, a dzisiaj już 2, to dużo jak na niego) i ulewa mu się praktycznie przez cały czas po trochu. Jak tak dalej będzie, to chyba pójdę z nim jutro do lekarza.
Co znaczy rzadkie? Jeśli to nie biegunka (a zapewne nie, bo musiałoby być tych kupek przynajmije 5 i bardzo "obfite'':-)) to nie ma się czym przejmować. Może po prostu coś zjadłaś. My przerabialiśmy biegunkę i nie życzę nikomu, dziecko męczy się niemiłosiernie - a matka z nim.
blueberry77
Podwójna Marcówka :)
Takie wodniste były. Jakby był tylko na piersi, to bym się nie martwiła, ale odkąd wprowadziłam mieszankę, to kupki są trochę gęściejsze. Aha, jeszcze mu burczało w brzuszku w czasie jedzenia i straszne bąki puszczał. Dałam mu Infacol, chociaż on chyba raczej pomaga na brak bączków. Pewnie to nic takiego, ale strasznie jest marudny, a pod wieczór płakał nawet na rękach. Przestawał płakać jak się go nosiło w pozycji pionowej. Może po prostu domaga się noszenia, ale z drugiej strony czemu akurat teraz by się zaczął tak dopominać? Poza tym ten brak snu...Witaj Aga.
Co znaczy rzadkie? Jeśli to nie biegunka (a zapewne nie, bo musiałoby być tych kupek przynajmije 5 i bardzo "obfite'':-)) to nie ma się czym przejmować. Może po prostu coś zjadłaś. My przerabialiśmy biegunkę i nie życzę nikomu, dziecko męczy się niemiłosiernie - a matka z nim.
reklama
ewa0381
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Styczeń 2007
- Postów
- 1 836
Takie wodniste były. Jakby był tylko na piersi, to bym się nie martwiła, ale odkąd wprowadziłam mieszankę, to kupki są trochę gęściejsze. Aha, jeszcze mu burczało w brzuszku w czasie jedzenia i straszne bąki puszczał. Dałam mu Infacol, chociaż on chyba raczej pomaga na brak bączków. Pewnie to nic takiego, ale strasznie jest marudny, a pod wieczór płakał nawet na rękach. Przestawał płakać jak się go nosiło w pozycji pionowej. Może po prostu domaga się noszenia, ale z drugiej strony czemu akurat teraz by się zaczął tak dopominać? Poza tym ten brak snu...
Jeśli wsiąkają w pieluszkę, są właśnie wodniste i jest tego bardzo dużo no i często to biegunka, ale 2-3 razy to mało. Córeczka bardzo płakała przed zrobieniem kupki, można powiedzieć że wrzeszczała, to były bardzo bolesne skurcze jelit. Na biegunkę Lakcid albo Lacidofil 3x dziennie i często karmić, żeby nie doszło do odwodnienia. Można dawać smectę. Ale wątpię żeby to była biegunka.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 7 tys
- Wyświetleń
- 305 tys
- Odpowiedzi
- 625
- Wyświetleń
- 22 tys
Podziel się: