reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Ewo my mamy taką z Canpola....ale niestety nie mam zdjęcia aby pokazać.
Ogólnie te z Canpola są cenowo bardzo przystępne (w porównaniu np. z Fisher Price czy Tiny Love), ale też w związku z tym mniej "interesujące".
Mają przeważnie tylko kilka zabawek przywieszonych i jakąś jedną piszczałkę i to wszystko. Tych innych firm z reguły mają całą gamę "edukacyjnych" bajerów, że np. jak dziecko uderzy prawą nogą to coś zagra, jak lewą to zagrzechocze itp. dzięki czemu uczy się co gdzie jest i jaki dźwięk wydaje.
Więc jak masz dużo kasy do wydania to polecam tamte renomowane firmy, a jeśli nie chcesz za dużo wydać to ta z Canpola też zła nie jest.
Ja po prostu podowieszałam wiele maskotek bardzo kolorowych aby wzbudzały zainteresowanie małej, a także przywiesiłam pozytywkę i co jakiś czas jej nakręcam, aby grała muzyczka.

O dokładnie mamy Lew2
maty%20male.jpg
 
reklama
NOWE MARCÓWECZKI - ja również serdecznie Was witam:-)
Piąstki u Nas też są grane, przy tym synek głośno cmoka:-D ;-)
Dziś Oluś był troche niespokojny ale ogólnie prawie nie płacze tylko narzeka sobie głośno:-) Ból brzuszka juz rzadziej dokucza - w końcu zaraz skończy 3 miesiące, więc najwyzszy czas;-) Nie lubi sie ubierać ale na golaska mógłby przeleżeć cały dzień:-D ;-) :tak:

Ewa 0381 - ja mam matę, prezent firmy Campol - postaram sie jutro wkleić fotkę. Czasami kładę na Niej Olka i obserwuje zwisajace zabawki ale wersja na brzuszku jeszcze nie bardzo Go bawi, ale lada dzień napewno zacznie wiecej radości z niej czerapać.:tak:
 
Ja się właśnie zastanawiam czy te drogie maty są faktycznie warte tych pieniędzy. Mam dwie zabawki Fisher Price - karuzelę i taki leżaczek z wibracjami i z pałąkiem z zabawkami i ... ładne są bardzo, ale nie jestem przekonana, czy to były dobrze zainwestowane pieniądze ;-). Czasem jest tak, że kupujemy coś bo nam się podoba, a nie dziecku :-D. Chociaż przyznaję, że kuszą mnie te maty...
 
U nas narazie hitem jest kaczka - pozytywka , która wisi nad łóżkiem, Borysek do Niej gada i się uśmiecha, a jak przestaje grać, to Synek od razu płacze...
 
Dobry wieczór Mamuśkom

Witam nowe marcowe mamy :).

Widzę, że pytacie o maty. Mateuszowi się poszczęsciło bo dostał az dwie - jedną z Fisher Price o taką: FISHER PRICE MATA EDUKACYJNA NOWOŚĆ 2007 (194224280) - Aukcje internetowe Allegro

i drugą od chrzestnej z Tiny Love:
Tiny Love Mata ŚWIAT MUZYKI - SUPER PROMOCJA!!! (190864478) - Aukcje internetowe Allegro

Obie są bardzo fajne i kolorowe.Ta z Fishera mieści się na tapczanie.Ma mniej zabawek i na razie najbardziej interesuje Małego kotek (??) z pozytywką, której oczywiście sam jeszcze nie da rady uruchomić (trzeba pokręcić piłeczką).

Ta z Tiny Love jest większa, ma sporo zabawek a ostatnio najbardziej go interesuje lusterko. Pozytywkę udaje mu się uruchomić kopniakiem choć pewnie przypadkowo ;). Jeszcze niedawno na allegro była za 100zl z groszami (niby promocja 50%) teraz widzę już są droższe.

W obu matach pozytywki nie mają denerwujących ani zbyt głośnych melodyjek wiec ani nie straszą dziecka ani nie denerwują rodziców ;)

Myślę, że taka mata się przydaje bo dziecko przez jakiś czas jest zajęte a im starsze i bardziej mobilne tym z większej ilości zabawek z maty skorzysta.
 
:-):-)Dzień dobry wszystkim mamusiom i dzieciaczkom:-):-)

Wczoraj miałam dzień pechowy. o 16 Wika dostała takiej kolki że szok, nic nie pomagało a przez 2 godziny ryczała. Po 2 godzinach nie wytrzymałam i pojechaliśmy do szpitala, bo w domu oprócz Espumisanu nic nie miałam. Pani doktor zbadała, założyła na chwile cewniczek przepisała receptę na czopki i Debridat i już było ok. Zawiozłam męża do domu i pojechałam z Mała do siostry, jak od niej wychodziłam to spadłam ze schodów, a żeby uważać aby Wiki nic sie nie stało ( chociaż była w foteliku) skręciłam nogę. I CHOLERA znów jestem uziemiona, tamten tydzień przez pogodę a ten przez kopytko. Stare i slepe, chociaż mąż miał się z kogo posmiać:-):-):-) A dopiero dzisiaj jest 13, więc ciekawa jestem co dzisiaj będę miała:-D:-D:-D
 
U nas narazie hitem jest kaczka - pozytywka , która wisi nad łóżkiem, Borysek do Niej gada i się uśmiecha, a jak przestaje grać, to Synek od razu płacze...
a ja powiesiłam taki księżyc z pozytywką (27zł w rossmanie) i Natalka go uwielbia:tak: a olewa karuzle interesuje ją tylko ten element karuzeli który mocuje się przy łóżeczku:baffled:

ja właśnie taką zamówiłam z allegro za 149zł widziałam ją na żywo w sklepie kosztowała 190zł bez lusterka:szok:


co do piąstek to moja córka cały czas wkłada je do buźki:-)
 
Ja się właśnie zastanawiam czy te drogie maty są faktycznie warte tych pieniędzy. Mam dwie zabawki Fisher Price - karuzelę i taki leżaczek z wibracjami i z pałąkiem z zabawkami i ... ładne są bardzo, ale nie jestem przekonana, czy to były dobrze zainwestowane pieniądze ;-). Czasem jest tak, że kupujemy coś bo nam się podoba, a nie dziecku :-D. Chociaż przyznaję, że kuszą mnie te maty...

My mamy karuzelę z Fisher Price i jesteśmy zadowoleni.
Dostaliśmy w prezencie taką zwyczajną nakręcaną i po pierwszym dniu ją ściągnęliśmy, bo pozytywka była tak głośna, że głowa od niej bolała, mała jak ją usłyszała pierwszy raz to się rozpłakała, na pewno nie nadaje się tak głośna do usypiania, a do tego co minutę trzeba było podchodzić i nakręcać, co wydawało też taki głośny dźwięk - makabra :eek:
Ta z Fisher Price ma chyba 5 melodyjek, dźwięki natury, gra bodajże 5 minut, no i co najważniejsze ma pilota, więc nie muszę podchodzić i włączać czy wyłączać :-p
No i samo wykonanie jest o niebo lepsze :tak:
Maskotki z tamtej karuzelki i pozytywkę wykorzystaliśmy do zabaw dziennych na macie :happy:

kasia to ci się prztrafiło :baffled: Mam nadzieję, że ból nogi szybko przejdzie i będziesz mogła chodzić na spacerki.
Wiki dostała Debridat na zagęszczenie pokarmu?


U nas od rana koszmarne ulewanie...było tego tyle, że mała zaraz znowu przyssała się do cycka. :eek:
 
reklama
Do góry