reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Może dzisiaj się nam uda z jedną drzemką, Piotruś spał na razie tylko raz od 12.30 do 13.30;-), ale nie wiem, czy wyjdzie, bo juz jest marudny:no:, a gdzie tu do 20.00,


muszę go przynieść na dywan, bo popełzł za fotel i sie zaklinował :shocked2:
 
reklama
Ja przy drugim dziecku zanim je urodzę odłożę chyba odpowiednie fundusze na przeróżne dodatkowe szczepienia, szczególnie na rotawirusy i będziemy jechać z koksem. Nie chcę przechodzić tego co teraz drugi raz :eek: Cholerstwo paskudne, a szczepienia takie drogie :dry:

blueberry moja dzisiaj wypiła 130ml mleka rano i o 10 zjadła jakieś 100g kleiku z marchwią. Godzinę temu wypiła 60-70 ml mleka. Wypiła może z 30ml płynów. Masakra jakaś. Chociaż dzisiaj to i tak sukces od 4 dni!!
Wczoraj zjadła jeszcze mniej. Normalnie chudnie mi w oczach. Jak tak dalej pójdzie to za chwilę spadnie do wago 6kg :-( Jak jej przetłumaczyć, że musi jeść i pić? Sama sobie na złość robi i nie jest tego świadoma, bo przez to jeszcze w szpitalu wylądujemy :dry:
 
Ja przy drugim dziecku zanim je urodzę odłożę chyba odpowiednie fundusze na przeróżne dodatkowe szczepienia, szczególnie na rotawirusy i będziemy jechać z koksem. Nie chcę przechodzić tego co teraz drugi raz :eek: Cholerstwo paskudne, a szczepienia takie drogie :dry:
Podobno nie każda "grypa żołądkowa" jest spowodowana przez rotawirus. Tak mi lekarz powiedział, jak ostatnio mnie dopadło to paskudztwo. Karol się wtedy nie zaraził, a rotawirusy są podobno bardzo zaraźliwe.
 
U nas cała rodzinka choruje.
Najdłużej córa bo ją od poniedziałku już trzyma, jest nieznośna, ciągle płacze, nie je, nie pije.
Ja chorowałam wtorek - środa, a mój mąż od dzisiaj w nocy.
 
Może dzisiaj się nam uda z jedną drzemką, Piotruś spał na razie tylko raz od 12.30 do 13.30;-), ale nie wiem, czy wyjdzie, bo juz jest marudny:no:, a gdzie tu do 20.00,


muszę go przynieść na dywan, bo popełzł za fotel i sie zaklinował :shocked2:
u nas dzisiaj była tylko jedna drzemka (od 13.30 - 14.30) na spacerze
Laura nie marudzi, nie chciała spać choć trzy razy próbowałam ją uśpić i nic :no::baffled:
ciekawe czy to będzie znaczyło że ładnie mi uśnie za godzine czy nic sie nie zmieni:sorry2:
Agutku zdrówka życzę dla Tolci i dla całej Twej rodzinki:tak:
 
Vanesko! Buziaki nasz dziesięciomiesięczniaku! Wszystkiego naj naj i dodatkowy buziak od rówieśnika Szymonka

A my bardzo dziękujemy za życzonka. O rany ależ ten czas leci. My dzisiaj dopiero dotarliśmy na bb, tzn ja bo Mały śpi smacznie od 19.30 :-) i mam nadzieję, że pośpi do rana. Dzisiaj nawet fundnął sobie drzemkę w dzień prawie 3 godzinki :tak:

Agutku, zdróweczka. I nie wypominaj sobie, że nie zaszczepiłaś Toli na rotawirusy. Ta szczepionka, jak każda inna nie daje pewności, że dziecko nie zachoruje, zmniejsza jedynie ryzyko i tylko w tedy, jeśli to akurat dany szczep wirusa spowodował chorobę. Tak więc wyluzuj. A swoją drogą to rzeczywiście makabra jak takiemu bąblowi wytłumaczyć żeby pił :-(
 
A, i zapomniałam się pochwalić :zawstydzona/y:, że od wczoraj chodzę na aerobik w wodzie i jest super. Kiedyś już chodziłam, potem jak Szymek miał jakieś 4 m-ce ale okazało się, że to trochę za wcześnie po cesarce i pani trenerka powiedziała żebym przyszła za parę miesięcy i przyszłam :-D i jestem zadowolona i pozytywnie zmęczona :tak:
 
dzieki dziewczyny za zyczenia ...

musze sie pochwalic troszke dzis znow postanowilam sprubowac nauczyc Malenka usypiania samej :tak:i po godzinnym wymuszanym placzu cisza ,wchodze po kilku minutkach patrze a Vaneska spi :szok::-D:-D:-D hurrrra udalo sie :tak:;-) choc niepowiem ,ze bylo ciezko :sorry2:juz myslalam ,ze nie wytrzymam ,ale na szczescie rozmawialam z kolezanka na skype ktora ma 2letniego synka i mnie troszke podtrzymala na duchu :tak:;-) ciekawe jak bedzie jutro :/ az sie boje :( :)
 
reklama
Dzien dobry :-)

Aga22 dziś powinno być już lepiej ;-)
Fredzik gratuluję aerobiku. A mi jednak zlikwidowali moją grupę ćwiczeniową i nie mam co teraz robić, bo wszystkie zajęcia sportowe zaczynają się w godz. 17-19, a mi pasowała 20, kiedy to mała spała i sobie spokojnie mogłam jechać. A tak to ledwo wrócę z pracy a już musiałabym jechać na ćwiczenia, wrócę to od razu kąpiel małej i spanie. Cały dzień rozwalony. Poza tym co jakiś czas mąż pracuje na popołudnie i wtedy już nie mogłabym chodzić. :eek:


Wszystkiego dobrego dla dzisiejszych 10-miesięczniaków
:-)
 
Do góry