reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Dziewczyny nie chcę być ukaśliwa, ale... dwa razy prosiłam administratorkę, aby udostepniła album ze zdięciami paluszków, ale brak odzewu. Wypadało by chociaż odpowiedzieć na moją prośb:szok:. Na gg jest dostępna, pisałam ale nie odp, czy może mi ktoś powiedzieć co jest grana? Tylko mi nie mówcie, że nie jestem aktywna:-(. Nie wiem czy to złosliwośc czy zwykła ignoracja.... odpiszcie proszę:confused2:
bernadettka ostatnio miałyśmy trochę... hmmm.... burzliwy okres na zamkniętym, zapewne dlatego administratorka nie odpisała. Prosiłyśmy ją o zabranie dostępu osobom, które juz się nie udzielaja na forum.

A jak operacja? Udała się? Teraz będziesz miała m jak nowego ;-)
 
reklama
Dżem dobry :-p

agutek - my tak po 7 dzień zaczynamy to bądź łaskawa nam spokoju nie zakłócać:tak:a poza tym nie masz mojego adresu:-p:-p;-)

Spała do 07.30 :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

Dziewczyny nie chcę być ukaśliwa, ale... dwa razy prosiłam administratorkę, aby udostepniła album ze zdięciami paluszków, ale brak odzewu. Wypadało by chociaż odpowiedzieć na moją prośb:szok:. Na gg jest dostępna, pisałam ale nie odp, czy może mi ktoś powiedzieć co jest grana? Tylko mi nie mówcie, że nie jestem aktywna:-(. Nie wiem czy to złosliwośc czy zwykła ignoracja.... odpiszcie proszę:confused2:


bernadettko, administratorka nie nada ci dostępu sama z siebie, jedynie jeśli my marcowe mamy wydamy na to zgodę :tak: Ostatnio miałyśmy pewne małe "przeboje" z tym związane i ustaliłyśmy pewne zasady. Dostęp dostaje ta osoba, która z nami jakiś czas aktywnie będzie pisać i nie 2 tygodnie czy miesiąc, bo były już takie mamusie, które pojawiały się nagle, intensywnie pisały miesiąc, półtora dostawały dostęp a potem cisza w eterze :sorry2: Także spokojnie, będziesz wytrwale z nami pisać to na pewno dostaniesz dostęp ;-)Większość z nas pisze tu już ponad rok ( ja np. jestem od 2005 roku, ale przez rok byłam pod innym nickiem :-p) Na pewno to nie jest złośliwość ani ignorancja tylko troska o nasze dzieci i ich wizerunek, który ujawniamy na zamkniętym :tak:
 
witam mamusie:-)
mojedziecko poszło spać o 19:30:tak: obudziła się o 5 dałaj małej smoka i spała dalej do 8:szok: teraz siedzi w łóżeczku i bawi się zabawkami:tak:
miłej niedzieli:-) u nas pada:wściekła/y:
 
Dzień dobry:tak:

U nas tez pogoda pochmurna a ja będe musiała do marketu po pampersy zasuwać bo M chory od kilku dni i jak na złość zapas się kończy. :-(

Ale przynajmniej się wyspałam. :-)
 
u nas też pada, a ja padam na pysk. Moje dziecko nie daje mi się w ogóle wyspać, budzi się jak nie ma smoka, a jak ja usypiam to jest taki ryk że szok. Jedziemy na viburcolu, bo po nim sie uspokaja. Jeszcze jak to potrwa pare dni to pójde do lekarza i niech mi powie czy to od zebów czy może coś innego. Temperatury nie ma więc chora nie jest. Nie wiem już co jest grane. I musiałam zacząć ją usypiac na rekach, bo w łóżeczku to już jest w ogóle awantura. I niby wolna niedziela a ja w ogóle nie odpoczęłam.
 
kasia u nas to samo...podjęłam walkę. Dziś w południe przed drzemką darła się jak oszalała, ale nie poddałam się i nie wzięłam jej na ręce. Podchodziłam tylko ją pogłaskać. I zasnęła sama w końcu. Także wiem, że to możliwe trzeba tylko wytrzymać ten ryk :eek:
 
agutek ja chyba też bym ją zostawiała w łóżeczku, ale jak Wika się robi cała bordowa i spocona od tego płaczu to mi sie jej szkoda robi i ją biorę. Później bede sie zastanawiać jak ja oduczyc zasypiania na rękach... A sąsiedzi to niedługo naślą na nas opiekę społeczną, bo Wika jak płacze to na cały blok :)

aha no i mamy zdjęcia z Mikołajem już :)
 
Dziewczyny to wam współczuję. Moja Magda też dzisiaj miała późną drzemkę tzn. dopiero w południe usnęła a wcześniej 3 razy wyciągałam ją z łóżeczka:tak: Chociaż u nas pewnie dlatego, że w nocy sie wyspała.
 
Ja nie umiem tak patrzeć jak L płacze.
Jak "miączy" robie tak samo jak Agutek - podchodzę, głaszczę albo trzymam za rączkę, ale jak zaczyna płakać ją biorę (jak zwlekam płacz zamienia sie w ryk i krzyk tak że pół bloku pewnie myśli że robie dziecku krzywde :baffled:)
ale musze sie pochwalić, wczoraj zasnęła o 21.30 (wcześnie co? :-D i spała u siebie w łóżeczku do 4.45:happy2:) wiec sie wyspałam
podczas pisania tego posta dziecko mi sie obudziło, spała 20 minut :baffled::wściekła/y:
 
reklama
Witam:-)

Niedziela jak przystało na polską rodzinę: kościół, obiad u mamy, wizyta u teściów;-)

agutek - chylę czoło przed Tolą, spała 13 godzin???:szok:
przechodziłam tą naukę usypiania, nie było u nas tragicznie, max ok 5 minut i niezbyt głośno; zamykałam wtedy drzwi żeby nie słyszeć tego bardzo tylko trochę:-D
 
Do góry