reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Dobry wieczór

Temat "przedszkolny" odżywa :). Chciałam spróbować zapisać M jeszcze przed wakacjami żeby się wdrożył ale obawiam się, że nic z tego nie wyjdzie. U nas też są listy rezerwowe i pewnie trzeba będzie startowac do paru przedszkoli żeby gdzieś się załapać. Ale czarno widze początki mamisynka M w przedszkolu... :/.

Roksi a Natalka po wakacjach pójdzie?

A w ogóle któraś z Was zamierza jeszcze poczekać z wysłaniem dziecka do przedszkola?

M dzis jest strasznie niegrzeczny. Normalnie diabeł z niego wyłazi... Nawet m stracil do niego cierpliwość a ma jej więcej niż ja. Nie wiem czy to wpływ pogody czy czego. Masakra w każdym razie.

Kaskada ja też bym w domu nie wytrzymała, praca jest jednak dobra dla zdrowia psychicznego, no chyba, że rzeczywiście komuś jest dobrze cały dzień w domu z dzieckiem bo pewnie i tak sie zdarza.

Soppana co tam? Masz juz wenę?
 
reklama
Debiutantko Natalka idzie od września:tak: ale nie wiem jak to będzie bo kupa jest w majty:baffled: i dalej posikuje się:baffled: badanie moczu robiłam i wszystko ok:tak: po prostu lenistwo:baffled: muszę jej mówić"idź zrób siku" bo inaczej zacznie się bawić i pójdzie jak poczuje że jest mokro:baffled: jeśli nie będzie gotowa to pójdzie za rok do 4- latków ale mam nadzieje że da radę bo będzie to akurat taki okres kiedy Maja zacznie chodzić:tak: i nie wiem jak zapanuję nad dwójką:szok:
a ja myślałam że Mateuszek to aniołek grzeczniutki:tak:
 
Taaa anioł... już kilka osób , które miały z nim do czynienia, zrewidowało zdanie o jego "anielskości"... Te loki tak mylą ale tak naprawdę bywa jak diabeł wcielony a za chwilę się przytula i całuje. Strach się bac co z niego wyrośnie...

U nas kupa juz dawno jest na nocnik a od pewnego czasu (juz nawet nie pamiętam jak długo, chyba od jesieni) pieluchę dajemy tylko na noc. I w zasadzie nie ma wpadek ale dziś po Yamaha pojechałam z nim na poczte i mi się zlał w gacie :/. W sumie troche moja wina bo zawsze na muzyce chodzi siku "do pisuaru" bo tam sa pisuary a dzis nie poszedł ... Zdarza się ...

A czy Wasze dzieci nocnikowe podcierają się już same? (sorry za taki temat ;) ) Bo moja Siostra była niedawno u znajomej gdzie jest dziewczynka z maja 2007 i ona sama się juz podciera!! Czy też uczy się to robić :). Ja nie wiem jak to jest w przedszkolu w ktej kwestii...?
 
agatulka a ja się cieszę, że pracuję. Chociaż kocham moję bąki strasznie to nie wytrzymałabym zajmując się tylko nimi i siedzeniem w domu. Byłam trochę na wychowawczym po urodzeniu jednego i drugiego i stwierdzam, że bycie " żoną przy mężu" to nie dla mnie.

ja tam bym chyba tez na całego w domu bym nie dała rady musze wyjśc do "ludzi " czasem



Taaa anioł... już kilka osób , które miały z nim do czynienia, zrewidowało zdanie o jego "anielskości"... Te loki tak mylą ale tak naprawdę bywa jak diabeł wcielony a za chwilę się przytula i całuje. Strach się bac co z niego wyrośnie...

U nas kupa juz dawno jest na nocnik a od pewnego czasu (juz nawet nie pamiętam jak długo, chyba od jesieni) pieluchę dajemy tylko na noc. I w zasadzie nie ma wpadek ale dziś po Yamaha pojechałam z nim na poczte i mi się zlał w gacie :/. W sumie troche moja wina bo zawsze na muzyce chodzi siku "do pisuaru" bo tam sa pisuary a dzis nie poszedł ... Zdarza się ...

A czy Wasze dzieci nocnikowe podcierają się już same? (sorry za taki temat ;) ) Bo moja Siostra była niedawno u znajomej gdzie jest dziewczynka z maja 2007 i ona sama się juz podciera!! Czy też uczy się to robić :). Ja nie wiem jak to jest w przedszkolu w ktej kwestii...?


w przedszkolu np w grupie 4 latków to juz wymagają ale kurcze nei wiem jak jest u mniejszych z podcieraniem sie
no mój tego nei potrafi jeszcze hehehhehe
 
A czy Wasze dzieci nocnikowe podcierają się już same? (sorry za taki temat ;) ) Bo moja Siostra była niedawno u znajomej gdzie jest dziewczynka z maja 2007 i ona sama się juz podciera!! Czy też uczy się to robić :). Ja nie wiem jak to jest w przedszkolu w ktej kwestii...?
Ja myślę, że panie w przedszkolu pomagają na początku... Mój się ani nie podciera, ani nie rozbiera, ani nie ubiera, ani nawet sam nie je :sorry2:. Ogólnie leniuch z niego jest.
 
Hej :-)

faktycznie dziewczynki ostatnio zaniedbalam pisanie troche :zawstydzona/y: ale jakos weny brak i jakas depresja jesnienno-zimowa mnie dopadla :baffled:

teraz nas tak zasypalo ,ze szok :szok: wiekszosc sklepow jest pozamykane :szok: nie mozemy autem z parkingu ruszyc :szok: maz nie mial jak dzis do pracy jechac :szok: katastrofa normalnie :szok: a wcale tak mrozno nie jest :no: ja nie wiem jakby Anglicy mieli przezyc zime w Pl taka po -10 ,-15 :no:

moja Mala bez pieluszkowa od dawna :tak: chociaz jeszcze sie nieraz wpadki zdarzaja ,rzadko bo rzadko ,ale sa ...ale to chyba normalne .

z przedszkolem sama nie wiem m mowi zeby ja poslac od tego roku ,zeby miala kontakt z dziecmi itd. ja z kolei jeszcze nie jestem zdecydowana :no: jakos mi jej tak zal jednak chyba wolalabym ,zeby zostala w domciu przy mamusi :sorry2: choc jeszcze definitywnie decyzji nie podjelam ;-) a tu ostatnie slowo nalezy do mnie ;-)
 
co do podcierania sie to Niunka jak "robi" na ubikacje to sie podetrze sama :tak: ,a jak na nocnik to wola zeby ja wytrzec ...

a z ubieraniem to sami z m jestesmy w szoku ona chce wszystko sama :szok: i nawet juz wybrzydza ,ze np. tej bluzeczki nie ubierze itp. :nerd: ubiera sie sama i rano i wieczorem po kapieli w pizamke :tak: nawet sama musi majtki wybrac :-D:sorry2:
 
Sandi ja posyłam małego, bo ja juz z nim wariuję... niestety obawiam się pójścia do pracy, bo jak mały miałby chorować w okresie jesienno-zimowym to jaki pracodawca będzie chciał mnie mieć?? A dodatkowo jestem na rencie i nie mogę pracować dłużej niż 4h na dzień :/:/eeehhh... katastrofa...
Co do pieluch, to mój ostatnio, wczoraj chyba, posikał się, ale to też trochę tak moja wina, bo "mył garnki" i nie patrzyłam czy nie chce siku...
 
moja je sama, rozebrać się potrafi z ubraniem jest gorzej ale próbuje:tak: najbardziej przeraża mnie to posikiwanie:baffled:
Sandi pocieszę cię u nas nie dość że zima to jeszcze jutro od 8 do 16 nie będzie działało ogrzewanie bo rura pękła mało tego pod naszym oknem w salonie więc od rana będzie koparka hałasowała:baffled: śmieję się że robią miejsce na basen:-D
 
reklama
heheh miejsce na basen :-D

Magda - no rozumiem ..jakby od pojscia Malej do przedszkola zalerzalo to czy bede mogla isc do pracy czy nie to pewnie tez bym poslala bez apelacyjnie :tak: ale ja pracuje i jakos dajemy rade z opieka nad nia wiec dlatego moze nie przywiazuje to tego wiekszej wagi :sorry2: i wolalabym ,zeby byla w domciu ...ehh sama nie wiem :/
 
Do góry