reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

Hejka :-)

mojej Malej wyskoczylo cos na ustach ,jak myslicie czy to moze byc opryszczka? mnie sie wydaje ,ze jest zamalutka na opryszczke ,ale juz sama nie wiem :no:
 
reklama
Hej
zimno,zimno,zimno:confused2: a ja dziś wybieram się na zakupy o ile m nie pójdzie do pracy a później do kosmetyczki:tak: także mam dziś dzień piękności:cool2:

oo babski dzień :)))

hej,

my też codziennie spacerujemy,a jak sie da, to nawet dwa razy, bo niestety spacerki nie mogą być za długie;-) , ale to podobno koniec zimy, bynajmnie u nas święta mogą być już na plusie:no:, bedzie straszne błoto zamiast śniegu:-:)crazy::-(

madzik nic nie wiem na temat czasu honoru, ale pewnie będzie kontynuacja;-)

wkurzyłam się strasznie, bo Piotrek wcisnął gdsZieś ukochanego królika i nie możemy go znaleźć, obszukałam całe mieszkanie już ze dwa razy i nic, zaraz zacznę podłogę zrywać:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
bo Piotrek oczywiście w ryk i "nie mam kaki":szok::wściekła/y::no::crazy::szok::wściekła/y:


uuuu nasze też często tez chowają szafki obszukuje potem bo mają takie pomysły
raz znalazłam niekapka w pułeczce pod tv tam jest ciemno i 2 dni szukałam
zyczę by się odnalazł




Hejka :-)

mojej Malej wyskoczylo cos na ustach ,jak myslicie czy to moze byc opryszczka? mnie sie wydaje ,ze jest zamalutka na opryszczke ,ale juz sama nie wiem :no:

moze lepeij choc do aptekiz nią podejsc pani farmaceutka powinna doradzić jak do lekarza nei da się
 
Hej
poszłam wczoraj na zakupy oczywiście przywlekłam coś dla dziewczyn na święta:tak: później pojechałam do kosmetyczki i wróciłam o 16 a tu w domu klops net nie działał jaką awarie miało upc i włączyli dopiero nad ranem:confused2:

wkurzyłam się strasznie, bo Piotrek wcisnął gdsZieś ukochanego królika i nie możemy go znaleźć, obszukałam całe mieszkanie już ze dwa razy i nic, zaraz zacznę podłogę zrywać:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
bo Piotrek oczywiście w ryk i "nie mam kaki":szok::wściekła/y::no::crazy::szok::wściekła/y:
Ewelina moja kiedyś królika zawinęła w swój szlafrok i wcisnęła do szuflady takiej z ubraniami z których wyrosła:confused2: znalazłam go po 2 dniach:confused2: ale awantura była dzika 2 dni szukania

Hello :-)

U nas też giną rzeczy w niewyjaśnionych okolicznościach :tak:. Kiedyś nam zginał kubek niekapek i do tej pory się nie znalazł. Może Karol wyrzucił go do kosza, bo czasem ma takie zapędy ;-)
Blu u mnie zginęło pokrętło od zmywarki:confused2: i Natalka bardzo lubiła mi zabierać to pokrętło (trochę bylo uszkodzone dlatego łatwo dało się wyciągnąć) pewnego dnia zwinęła i najprawdopodobniej wyrzuciła do kosza bo nawet podczas remontu nie odnaleźliśmy:no: teraz muszę brać kleszcze chwytać taki dzyndzelek i ręcznie ustawiać programator:confused2:
 
Hej, ja z kolei cierpie na brak czasu! Rozpoczeliśmy sezon pierogowy. W zeszłym roku kolega z pracy zamówił 5 kg ugotowanych a w tym roku 8kg! Dziś zrobiliśmy farsz a we wtorek ruszamy :-) dobrze,że teściu przyjechał to się dziećmi zajmie :-) zagniotłam też kruche ciasto na łamańce i makowca, teraz czeka w lodówce na swoją kolej. W tym roku masa makowa z puszki,bo za dużo tego mielenia! Ryby to działka M, oczywiście pierogi lepimy razem, bo nikt nie robi takie falbanki jak mój M :-);-)
 
ej mam pisać sama do siebie:-p jakiś bunt czy strajk :confused:

brak czasuuuuu

helo roksi... ja ostatnio mało piszę, bo w komputerowym pokoju jest zimno jak ch,....

u mnie w domu ciepełko ale i zaganiana jestem :pPP trza dom przyszykowac na święta
a co do zimna to sie kurcze 2 dni temu męża pogoniło bo w dzieci pokoju żle uszczelnione były okna od nowości ale teście tego nie naprawiali a ciągło że szok silikon posmarowany i juz ciepełkoo

Hej, ja z kolei cierpie na brak czasu! Rozpoczeliśmy sezon pierogowy. W zeszłym roku kolega z pracy zamówił 5 kg ugotowanych a w tym roku 8kg! Dziś zrobiliśmy farsz a we wtorek ruszamy :-) dobrze,że teściu przyjechał to się dziećmi zajmie :-) zagniotłam też kruche ciasto na łamańce i makowca, teraz czeka w lodówce na swoją kolej. W tym roku masa makowa z puszki,bo za dużo tego mielenia! Ryby to działka M, oczywiście pierogi lepimy razem, bo nikt nie robi takie falbanki jak mój M :-);-)
wow kobieto 8kg jenyyyy to ty jak hurtownie jedziesz tam
 
Witam:tak:
ale ostatnio moje dziewczyny pozawalają mi pospać:szok: dziś do 8:30:tak: Pszczółka coś się przytkała z kupcią dziś dzień 4 a już tak ładnie robiła:confused2:

soppana tyle pierogów:szok::szok::szok::szok:
 
reklama
Witam:tak:
ale ostatnio moje dziewczyny pozawalają mi pospać:szok: dziś do 8:30:tak: Pszczółka coś się przytkała z kupcią dziś dzień 4 a już tak ładnie robiła:confused2:

soppana tyle pierogów:szok::szok::szok::szok:

oby się bidulka odetkała
jeny patrze na suwaczek dopiero co było miesiąc a tu juz 2 miesiące wow ale czas leci

ja wczoraj sztucznym sniegiem pomalowałam okna sa gwiazdki choinka i jaki klimat od razu :)))
 
Do góry