reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

reklama
Wita
chorowitkom zdrówka życzę

u nas termometr elektryczny ale diabeł się popsuł trza szybko dokupić przed zimą nasze tfu tfu odpukać pożegnały katarka więc udało sie je podkurować

kaskada widzę twój twardy gorączka i szaleństwo ale mój synek ma tak samo
jak był w szpitalu chłopczyk obok spał cały czas a mój sie bawił jadł wszystko

madzim tak będzie cały rok choroba za chorobą aż do wiosny

a ja od 5 zaczynam jednak starą prace ta nie udała sie ze względu na brak chętnych studentów odwołali sporo grup aż do grudnia więc babka tak jak się spodziewała zmieniła zdanie a umowy nie zdązyliśmy spisać
więc wracam na stare śmieci
 
cześć babeczki...
nie wyspałam się dzisiaj, co chwilę mały sie budził, aż w końcu jakoś po 6 przyszedł do mnie do łóżka a mnie wywalił... ehhh
agatulka szkoda, że nic nie wyszło... no ale takie czasy.,..
sandi cieszę się, ze nie jestem sama... ;-)
 
cześć babeczki...
nie wyspałam się dzisiaj, co chwilę mały sie budził, aż w końcu jakoś po 6 przyszedł do mnie do łóżka a mnie wywalił... ehhh
agatulka szkoda, że nic nie wyszło... no ale takie czasy.,..
sandi cieszę się, ze nie jestem sama... ;-)

czyli cięzkie noce dziś
ja nie spałam bo koleś nie dojechał z moja kasą kurczę miga się tak jakby miał mi tysiące zapłacić
a co do pracy to nie martwię się aż tak bardzo mam blisko rano zaprowadzę dzieci zdąze je odebrać bez martwienia się czy mąż zdąży
minus tylko że rano je zrywac trza i w zimę zimnawo ejst troszkę bo drzwi nei dobrze uszczelnione ale postaram sie dogadać by uszczelnili troszkę kuchnie
cały tamten rok pracowałam tam i jakoś sie udało dogadać mimo kilku starć szefowa jest oki
 
agatulka to najwazniejsze, ze sie dogadałas...
a tamten koles pewnie jak wszyscy bedzie sie migał;-/

no niestety ale tel nie odbiera mąz będzie próbował bo ja z 2 tel dzwonie
unika mnie ewidentnie

pogoda dziś widać gorsza typowo jesienna ja mam raczej wolne chyba ze tel dostanę to do szkoły podjadę byle do 5 pażdziernika i będzie juz praca i spokój

śniadanko do wyrka sobie zapodałam pod kocykiem laptopik na kolanku trza kozystac z techniki :)

dziś ogarne chałupkę choć S kazał wypocząc od przeżyc i nerwów
ale popakuej zabawki i pierdołki z półek na piątek kolega z pracy mąża przychodzi by meble w pokoju dzieci przestawić a ja akurat w pracy wiec mam w domu co porobic tylko chęci poszukać muszę
 
Dzień dobry.
No , noc u nas też ciężka ,jak podejrzewałam. Wojtek rozpalony jak piec. Biedak nie umiał zasnąć, wybudzał się ciągle, pić mu się chciało strasznie.
Rano 39 stopni. Ciekawe co dalej będzie. Jak do jutra gorączka nie zejdzie to 'wchodzimy w antybiotyk.Michał na razie się trzyma. Ciekawe jak długo. Ech...
'
madzikm zdrówka dla małej. Ech.. te choroby.

A z piosenek ostatnio Wojtek najbardziej lubi "ole ola oli" Marylki Rodowicz i z Kabaretu Starszych Panów " no co ja ci zrobiłem".No i jeszcze pszczółka Maja i Koci świat z Kota Filemona.
 
Kaskada buziaki dla chorego wymęczyliście się w nocy zapewne strasznie
oby mu gorączka zeszła
moim przy wysokiej gorączce kilka razy poza syropem na zbicie okłady bardzo pomagały

kurcze rano w przedszkolu z szat tylko pokaszlujące dzieci słyszałam :szok::szok::szok:
i jak zdrowe dziecko ma wyjśc zdrowe z przedszkola
 
Dzień dobry.
No , noc u nas też ciężka ,jak podejrzewałam. Wojtek rozpalony jak piec. Biedak nie umiał zasnąć, wybudzał się ciągle, pić mu się chciało strasznie.
Rano 39 stopni. Ciekawe co dalej będzie. Jak do jutra gorączka nie zejdzie to 'wchodzimy w antybiotyk.Michał na razie się trzyma. Ciekawe jak długo. Ech...
'
To tak jak u nas. Krzyś jak rano wpadł do mnie to był gorący piecyk i jak jutro będzie to samo to pójdę do lekarza, a na razie leczymy się sami.



kurcze rano w przedszkolu z szat tylko pokaszlujące dzieci słyszałam :szok::szok::szok:
i jak zdrowe dziecko ma wyjśc zdrowe z przedszkola

ano właśnie, też mnie takie zachowanie wkurza, ale z drugiej strony szkoda, żeby z powodu kaszelku dziecko nie chodziło do przedszkola, ale w takim okresie jak jesień i zima to powinni rodzice przetrzymać dziecko w domu
 
reklama
Witajcie :-)

madzikm - też pomyślałam jak dziewczyny ;-):-D

Zdrówka dla chorowitków :tak:

Piotrusiowi na razie odpukać bez większych uszczerbków na zdrowiu wychodzi "przedszkolakowanie" ;-)
 
Do góry