reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy marcowe mówią - wątek o wszystkim

agutek- idziemy na Mr.Brook, zobaczymy jakas premiera. To z tego konkursu radiowego co nam dali zaproszenie i mogliśmy iść na Shreka 3 ale dopiero po północy, wiec odpada. Szkoda :( Bo mojego męża wyciągnąć gdzieś to trzeba mieć szczęście.
 
reklama
Cześć dziewczyny,

Tak sobie czytam o Waszych dzidziach, jak śpią w nocy i mam pytanko, czy której z was może śpi niespokojnie,
mój Piotruś śpi obok naszego łóżka w swoim łóżeczku, tuż :tak:przy mojej głowie, więc słyszę nawet, jak zmienia boczki.
Ale ostatnie dwie noce to prawdziwy koszmar:szok::szok::szok:, wierci się strasznie, fika nózkami, nie mogę zasnąć, bo myślę, że on też nie śpi, więc wstaje co 2 min:-( i sprawdzam co u niego , a on śpi, więc kładę się , mija 2 min i znowu to samo:no:.
Nie wiem, czy ma takie "ciężkie" zasypianie:zawstydzona/y:, czy coś mu dolega, ale nie płacze.
Karmimy się w nocy tak ze dwa razy ok. 1 i 5;-).

A teraz zasnął po porannej toalecie i śpi jak aniołek:-D:-D:-D, łapki do góry, spokojny oddech, przykryty leciutko, żeby nie było za duszno ...,
a co z tą nocą :-(?????:-:)-(, do tej pory w nocy spał ładnie, a ja razem z nim, a teraz chyba zacznę chodzić po ścianach z niewyspania,

Co wy na to?
 
Moja Wiktoria śpi spokojnie, nie wierci sie i nie odkopuje spod kołdy, dopiero rano jak się już obudzi to piersze co to wykopuje się spod kołdry.

Dziewczyny zaczynam łapac dołka. Kumpela mnie przeraziła, bo miała nianie przez 4 dni i sąsiadka jej zauważyła jak ona ta małą rzucała do wózka. Kurcze, musze wrócić do pracy bo wynajmuje mieszkanie i z jednej pensji nie pociągniemy, ale musze coś wymysleć żeby sprawdzac tą kobitkę, żeby mi Córeczki nie udeżyła. Myślałam nad kamerką ale nie mam gdzie jej zamontować, ale może jakis dyktafon, to będę chociaz wiedzieć jak się do niej odzywa. Poradźcie mi jak mogę taką nianię sprawdzać?
 
Dzien Dobry:-)
moja niunia odkryła jak się przewracać na brzuch:-) i teraz dosłownie co minutę odwraca się na brzuch i krzyczy by ja odwórcić na plecy:confused2: biegam do niej co chwilkę dopiero teraz pozwolił mi wejśc na bb:angry:
 
Witajcie :-)

Mały wczoraj był strasznie marudny, podejrzewam, że przez szczepienie. Napuchła mu nawet trochę ta nóżka . Dawałyście coś dziewczyny na takie opuchnięcie po szczepieniu na nogę?
Ja smarowałam Altacetem w żelu :tak:

My już po spacerku, wieje momentami strasznie...
 
Dziewczyny mam pytnie czy wasze dzieci w łóżeczku lub w wózku mają poduszkę:confused: położna mówiła mi żeby dziecko spało na płasko na ale nie wiem jak długo:confused:
 
Piotruś nie ma poduszki, ani w wózku, ani w łóżeczku :tak: No chyba, że poduszką mozna nazwać kawałek cieniuśkiej coś jakby pianki w poszewce :-) Ma to może 2 mm grubości :-)​
 
Dziewczyny mam pytnie czy wasze dzieci w łóżeczku lub w wózku mają poduszkę:confused: położna mówiła mi żeby dziecko spało na płasko na ale nie wiem jak długo:confused:

Na razie jeszcze nic nie ma ;-)
Do niedawna miała tylko taką specjalną dla niemowląt, ale to pełniło bardziej taką funkcję aby dziecko leżało pod kątem, a nie na płasko, natomiast nie było to poduszką w pełnym tego słowa znaczeniu, że leży pod główką tylko.
Teraz śpi na płasko, bo jest już za duża do tej poduszki :-)
 
reklama
Tak sobie czytam o Waszych dzidziach, jak śpią w nocy i mam pytanko, czy której z was może śpi niespokojnie,
mój Piotruś śpi obok naszego łóżka w swoim łóżeczku, tuż :tak:przy mojej głowie, więc słyszę nawet, jak zmienia boczki.
Ale ostatnie dwie noce to prawdziwy koszmar:szok::szok::szok:, wierci się strasznie, fika nózkami, nie mogę zasnąć, bo myślę, że on też nie śpi, więc wstaje co 2 min:-( i sprawdzam co u niego , a on śpi, więc kładę się , mija 2 min i znowu to samo:no:.
Nie wiem, czy ma takie "ciężkie" zasypianie:zawstydzona/y:, czy coś mu dolega, ale nie płacze.
Co wy na to?

Jakiś czas temu Wiktoria też kręciła się w nocy, a ja co chwilę zaglądałam do niej, może z tydzień tak było, ale to chyba dlatego że ja żyłam w dużym stresie. Nawet było tak, że jak ja płakałam w dzień to potem ona w nocy przez sen płakała tak żałośnie.
Myślę, że nie masz się czym martwić, za jakiś czas przejdzie. Czytałam, że to normalne.

Dziewczyny zaczynam łapac dołka. Kumpela mnie przeraziła, bo miała nianie przez 4 dni i sąsiadka jej zauważyła jak ona ta małą rzucała do wózka. Kurcze, musze wrócić do pracy bo wynajmuje mieszkanie i z jednej pensji nie pociągniemy, ale musze coś wymysleć żeby sprawdzac tą kobitkę, żeby mi Córeczki nie udeżyła. Myślałam nad kamerką ale nie mam gdzie jej zamontować, ale może jakis dyktafon, to będę chociaz wiedzieć jak się do niej odzywa. Poradźcie mi jak mogę taką nianię sprawdzać?

Ja kiedyś opiekowałam się dzieckiem. Ciekawe czy mnie podglądali:-p Zresztą nie musieli, najlepszym przykładem był Piotruś, który nie chciał puszczać mnie do domu (jak był już starszy). Patrząc z pozycji opiekunki to nie chciałabym pracować jakby rodzice dziecka nie mieli do mnie zaufania:tak: A będąc matką kupiłabym małą kamerkę którą można ukryć wszędzie:crazy: Ale czy nie popadłabym wtedy w jakąś manię:sick: Mania manią, ale wolałabym wiedzieć co się dzieje w domu. W końcu takie małe dziecko nie może jeszcze nic powiedzieć.

Dziewczyny mam pytnie czy wasze dzieci w łóżeczku lub w wózku mają poduszkę:confused: położna mówiła mi żeby dziecko spało na płasko na ale nie wiem jak długo:confused:

Podobno dopiero jak dziecko skończy rok to można kłaść go na poduszce. Oglądałam też program, w którym fizykoterapeuta mówił, że dziecku można zacząć kłaść poduszkę (grubości kilku mm i raczej twardszą/ja mam miękką:eek:) jak dziecko zaczyna się samo przekręcać i widać, że jak leży na boku to między główką a ramieniem ma przestrzeń - tak jakby ta głowa mu zwisała na łózko:rofl2:
 
Do góry