reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Witam

M stwierdził że jemu źle się jeździ a jest dobrym kierowcą i stwierdził że samej mnie nie puści
to nawet ja jeżdze po Katowicach, a nie uważam, żebym była dobrym kierowcą. a gdzybym jeździła nieco dlużej to dojechanie gdziekolwiek nie stanowiłoby dla mnie problemu.
zresztą to wszytsko jest mało ważne. nikt nie chciał to nie. spotkałyśmy się Darią same i tyle. szkoda tylko tego gadanie o spotkaniu i jak to wszystkie chcą się spotkać, a jak potem przychodzi termin to każda po kolei wymiguje się.
zakończyłam temat! wiecej się nie wypowaidam. apeluję jedynie o nie mówieniu już o jakikolwiek spotakniu. z darią umówię się telefonicznie, a z Kasią też w inny sposób.
 
reklama
Hej no co tu tak pusto?

Marzena-ej no coś Ty się tak zbulwersowała?kurna ja bym chciała spotkać się z Wami jak nie wiem co!!!!!!! .Dla mnie to był mało wygodny termin,tak jak wspominałam w środe 30 ide do szpitala na te 4-5dni i w związku z tym troszke sparaw do zrobienia czy załatwienia.Dentysta,w domu sporo rzeczy do ogarnięcia i jak nazłość to kurna codzień klientki dzwonią jakby się zmówiły.Uwielbiam dłubać we włoskach tylko już mam wyrzuty że codzień mama mi z małą zostaje , m ma dużo pracy i konczy późno więc mama po pracy łobuza pilnuje.Jedyny dzień wolny to mam wtorek a i tak pewnie jeszcze będzie trzeba cośik ogarnąć.Poniedziałek też dentysta wrrr.Także sama widzisz!dla mnie to poprostu brak czasu.Jak już będe po szpitalu i w formie to nie ma problemu!Nie myśl że ja nie chciałam -nawet kiedyś tam pisałam że gdyby niezły stan zdrowia mojej teściowej to dawno bym zorganizowała spotkanie u siebie .

Dziewczyny wiecie jak tam u Marty????
Dobrej spokojnej nocy.
 
Marzenko nie denerwuj się tak bo nie każdy po prostu może rzucić wszystko i jechać ja np mieszkam 100 km od was w sumie decyzja o tym że się spotykacie zapadła dzień przed nie mam jak z dnia na dzień wziąść urlopu zwłaszcza że ja w biurze jestem sama do tego mamy jeden samochód a mój mąż też pracuje także mi ciężko jest się zorganizować w jeden dzień....
Dlatego jeśli będziecie kiedyś spotykać się w weekend to dajcie znać wtedy chętnie przyjadę
 
Mamo Niki,
ja cieszę się ostatnimi dniami wolności - jem pizzę i piję kawę, póki jeszcze mogę.

A że teściowa jest i pogoda piękna, to żadko w domu jesteśmy lub głupio przy kompie siedzieć.
 
Ja będę 23 w silesii a Wy:confused::confused::confused:

Witajcie w ogóle,jestem u mamy i juz się to nie zmieni:tak::-) Nie bardzo mam kiedy pisać ale niebawem mam urlop to nadrobie,buziaki dla Was i pozdrowionka:-)

Szkoda że Kasia tak daleko mieszka bo Nadinka by sobie pogadała z Filipkiem,świetny jest:tak:

no patrzcie - uderz w stół a nożyce... pozdrownie dla tsrainy!!!

ja na 23 jestem jak najbardziej chętna!!! czyli jesteśmy już dwie. kto dołączy???


hmm 23 musze zapytac czy dostane urlop a jak cos ot o ktorej?
Marta hehe widzę że jeździsz do szpitala tak jak ja jeżdziłam w polowie drogi mi przechodziło a potem jak przyszło co do czego to w wejściu już rodziłam :)

Marzenko nie denerwuj się tak bo nie każdy po prostu może rzucić wszystko i jechać ja np mieszkam 100 km od was w sumie decyzja o tym że się spotykacie zapadła dzień przed nie mam jak z dnia na dzień wziąść urlopu zwłaszcza że ja w biurze jestem sama do tego mamy jeden samochód a mój mąż też pracuje także mi ciężko jest się zorganizować w jeden dzień....
Dlatego jeśli będziecie kiedyś spotykać się w weekend to dajcie znać wtedy chętnie przyjadę
Wczoraj napisałam, że zakończyłam temat, ale poczułam się wywołana do odpowiedzi.
już wcześniej była mowa o 23 marca. to są posty z 14 marca i widać, że to nie początek rozmowy na ten temat. rozumię, że wtedy nie było deklaracji na 100%. ale Roxy powiedziała wówczas, że będzie. Ja też. tak, że decyzja nie zapadła dzień przed spotkaniem. Ja nikogo nie zmuszam do spotkania. Mnie irytuje fakt, że wpierw wszystkie są chętne na spotkanie, a potem po kolei większość się wycofuje. Ja też mam inne zajęcia, a jak umawiam się na spotaknie z forum to już nic innego na ten dzień sobie nie planuję. I przykre jest jak potem człowiek zostaje na lodzie, bo okazuje się każdy ma jednak "coś" i nie przyjedzie... dobrze, że wczoraj tak się nie stało. i dlatego też zaapelowałam o nie pisaniu więcej o spotakniu, bo to nie ma sensu. następnym razem będzie tak samo. miesiąc przed wszystkie będą chętne, a na tydzień przed zaczną się usprawiedliwienia. po co psuć sobie humor?
miłego dnia!
 
hej dziewczyny wiosna przyszła :) szkoda czasu na nerwicowanie sie . marzenka zakończyła temat wiec nieróbmy kwasów :)

miałam umyć dziś okna , nawet teściową ściągnełam by małego na spacer wzieła , ale u nas tak wieje że oskar mimo 15 kg wagi wirowałby jak latawiec :) , wiec wstyd sie przyznać ale powiesiłam czyściutkie firany na ten pozimowy syf.

zakładacie już bąblą trzewiczki lub inne wiosenne buciki? bo mój śmiga w kozaczkach ale niewiem czy nienajwyższa pora na coś lżejszego ?
 
Andzia my od kilku dni w adidaskach śmigamy. Mi gorąco w stopy, więc im pewnie też! a wiatr - rzeczywiście dziś okropny. Ja na razie mycie okien sobie daruję. może za tydzień, może za dwa...
 
Sorki że wracam do tamatu alemusze odp ja się nie kłoce ale Marzena dlatego właśnie nie rezerwowałam urlopu wtedy bo wiedziałam że jeszcze możecie się rozmyślić a jeszcze dzień przed pytałyście się nawzajem czy się spotykacie czy nie daj spokój i nie denerwuj się o głupoty nie tym razem to innym spotkałyście się we dwójke to i tak dobrze że w ogóle
 
Witam się i ja:sorry::-)

Dziewczęta i po co te nerwy??? Na pewno uda nam sie spotkać jeszcze nie jeden raz,tak myślę,tzn mam nadzieję;-)
A tak dla rozweselenia zobaczcie nasze dzieciaczki są dla siebie bardzo miłe...:-D

Pozdrawiam Was wszystkie bardzo serdecznie:-)
 

Załączniki

  • 006.jpg
    006.jpg
    24,2 KB · Wyświetleń: 64
reklama
Roxy musisz mi zdjęcia przesłać! No i powiem Ci, że sprawdziłam na Murckach ten plac zabaw. Chyba jest lepszy niż ten w Silesii. I chyba tam trafię! To kiedy jedziemy???
 
Do góry