reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
Dziewczynki,dziękuje bardzo za życzenia:tak:
Coś mi się dzieje z kompem i strasznie wolno otwierają mi się strony.Nie będę już go reanimować bo postanowiliśmy zainwestować w nowy.Jak już będę miała nowego laptopa to się odezwę.
 
m&m's - ani sie waż!!! Zero koni, jedynie na obrazku albo z ekranu. po połogu proszę bardzo ale nie wiem czy ciężkie, mleczne buły nie będą zbyt zmaltretowane jazdą w górę i w dół;-).
Zaraz wpadnie moja mama na kawę z drożdżówkami:-), to wzocnie się i nabiorę wigoru.
Gośka zrobiła mi wczoraj taką awanturę, ze myslałam iż sąsiedzi wezwa policję, zę dziecko maltretuję!!!!! otóż wyła przez 1,5 h z małymi pzrerwami bo nie chciała spać tylko bawić się przy zapalonym świetle (poprzedniej nocy bawiłam się z Nia do 2 w nocy bo przez katar i chyba ząbki nie chciała spać) więc córcię przetrzymałam. I po 1,5h usnęła (czyli ok 21.30) i spała nieprzerwanie do 7.30, wstała zadowolona i uśmiechnieta!!!!!
Tylko Gaba też załatwiona, ma mega katar więc została w domu, obie inhaluję i maścią rozgrzewającą nacieram, Gaba smarczy co chwilę a Gosi fridą ściągam (wiecie co;-)). Zdrówka wszystkim zakatarzonym z innymi infekcjami, koty za płoty i do wiosny zdrowia jak u rydza.
 
Witam kochane dawno mnie tu nie było, pogoda coraz gorsza :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: a liczyłam na taki piekny wrzesień ehhhh.
W pracy ciągle coś do roboty, ale postanowiłam z doskoku was nadrobić :-)
U nas wszytsko ok, Maja pięknie się rozwija, rozrabia, ale też potrafi być niesamowitą przylepką :-). No i jest uczulona na maliny heh jakiś czas temu najdła się malinek i dostała pokrzywki alergicznej, wyglądało to okropnie takie zaognione plamy, ale tak jak się pojawiły szybko to po podaniu zyrtecu i wapna w syropku po 2 dniach nie było śladu! Ostatnio zjadła 4 malinki i dostała kropostek już wieczorem heh musimy wyeliminować malinki! A tak pozatym to non stop je..... bosheeee dziewczyny, ciągle biega do kuchni i łapie za drzwidźki i krzyczy am, am! Fakt nie widać po niej, ale jak ona ciągle biega to wszytsko spala :-D

heh cofnęłam się trochę wstecz, przepraszam że nie odpiszę każdej, starałam się wychwycić najważniejsze informacje! No a pozatym jestem w pracy :zawstydzona/y:

barmanka79- no to miałaś ekstremalne przeżycia związane z przylotem do Pl, najważniejsze, że naładowałaś akumulatorki i jesteś już z nami :-)

m@dzi@- Madziu strasznie ci współczuję wyobrażam sobie co musisz przeżywać z całą tą chorobą Kamilka, teraz nie chce jeść. kurcze a może powinnaś pójść do jakiegoś innego lekarza, chociażby w innym mieście! Może zrobią jakieś profesjonalne badania!

kasia1208- bosheeeee Kasiu jak przeczytałam o Twojej koleżance i jej synku aż mi krew zmroziło, jeny jakim cudem jest teraz urodzic zdorwe dziecko!

roxy- wow kochana brawo, super, że wreszcie macie tą szczepionkę za sobą! A jak tam stosunki z m?? Nadal u mamy jestes??

marzena80- może Marzenko za jakiś czas zmienisz zdanie! Powiem ci, że jak widzę małe dzieic to już bym chciała, ale dla mnie to za szybko, zresztą mój m też chce! Powiem Ci, że patrząc jak Maja super bawi się z Kubą (kuzyn o 5 dni starszy) codziennie są razem u dziadków, to aż łezka mi się w oku kręci! Tak są za sobą! Dlatego wiem, że chciałabym żeby Maja nie była sama!

mamaNiki- kochana nie martw się, ja czasami myślę, że mam lepszy kontak z wami niż przyjacółkami które mam od 11 lat! Chyba tak już jest, że jak każdy ma swoje życie rodzinne to ciężko zgrać się z innymi, nie mówiąc już o większej ilości osób!
a jak tam kochana stosunki z mężem?

monika1977- Monika u mnie też klucze są na topie! I też mam problem z usypianiem Mai no chyba, że cały dzień nie śpi to pada o 19, ale w przeciwnym przypadku masakra, kręci się skacze po łóżku, wierci, robi fikołki!

agakm- Aguś, nie pytaj u mnie też taka pogoda, ja chodzę jak bomba zegarowa!!! Ja ide w pn do fryzjera, korci mnie zmiana koloru! Mam nadzieję, że ty pochwalisz się nam swoim nowym kolorkiem! Kochana jak Jagoda wytrzyma tyle u fryzjera??

bohaciefka- ojejka kochana przeczytałam, że oddajeci inez, heh wyobrażam sobie że była to dla ciebie trudna decyzja, ale dobrze, że rozwazyłaś mądrze tą decyzję. Masz rację ta rasa psów jest bardzo wymagająca! Dużo zdróweczka dla Gosi i Gabi

agakm, m&ms- a ja nalesniki mogłaby jeść codziennie :-D pycha!!!!

m&ms- kochana, ja mam tak samo z włosami, jak zetnę to chę długie, jak mam długie to juz mnie korci żeby coś pokombinować, ale na razie zostanę przy długi, chociaż jestem napalona na zmianę koloru :-D A tak przy okazji to powiem Ci, ze nie jestem w ciąży, ale pogoda za oknem też mnie dobija i czuję się ciągle senna znudzona, zła i też mam niskie cisnienie! Heh jak przeczytałam o przygodzie z misiem... to aż mi się szkoda Majuni zrobiło!

owca121- Kochana kurcze, ale lekarz :-D:-D, rozbawiło mnie to strasznie! Ale jesli nie pokoi cię ten problem to postaraj się poszukać jakiegoś specjalistę!
Hmmm ale Twoje placuszki wyglądają apetycznie!!
życzę mnóstwo zdrówka dla Wiktorka :-) U nas jest tak jak u Ciebie moj m chciałaby a ja jeszcze chcę poczekać!

Monika Wszystkiego Najlepszego w Dniu Urodzin
mnóstwo radosnych dni, spełnienia marzeń
pociechy z dzieci i uśmiechu na codzień
 
Ostatnia edycja:
Dzien Dobry u nas już lepiej Kamilek zaczyna jesc dzięki dziewczyny za wszystkie rady nie zdazylam jeszcze was nadrobic jak bede miala chwilke to siade milego weekend zycze :)
 
Witajcie
Ja was podczytuje ale sił na pisanie brak, praca w tym tygodniu dała mi do wiwatu a w domu mały... Budzi sie w nocy z takim rykiem masakra. Dziwie sie ze sąsiedzi policji nie wezwali ze dziecko katujemy tak strasznie sie wydziera.. a wszystko przez zeby najgorsze jest to ze on tak potrafi wyc na miesiac przed tym jak mu sie zeby pokarzą i nic na niego nie działa ani czopki ani zele powiesic sie idze... Jeszcze teraz sama w pracy jestem na szczescie w poniedziałek juz bedzie nas znowu dwie. Czytam dziewczyny co u was bo w czasie pracy mam kilka wolnych chwilek ale sił czasem brak na pisanie.

M&m's zaproponowałabym ci kawe na ciśnienie ale moze lepiej nie ewentualnie zbożowa ale nie wiem czy taka by cos zdziałała
ankzoc twoja woła am am a mój sam sobie z szafki bierze... bo wie gdzie jego jedzenie jest... ale po nim widać ze je albo raczej czuc jak sie go podnosi
Monika wszystkiego najlepszego i spełnienia marzeń
 
umi, rozumiem. U mnie dzisiaj też Maja jakaś rozszalała. cały dzień nie miałam czasu żeby coś napisać.
co do kawy, to ja i normalnej bym się napiła, ale jakoś mi nie smakuje.:baffled:

Madziu, dobrze że z Kamilkiem już lepiej!! naet nie wiesz jak się cieszę. :tak::tak::tak:

Aniu, fajnie że z Mają tak wszytsko ok. U nas tak samo. :-) :tak::tak: i z tym jedzeniem - też. :-D:-D:-D tylko że moja pulchniejsza od twojej. :zawstydzona/y::zawstydzona/y:

bohaciefko - aleś twarda! tak dać radę i przetrzymać. szacun!
a za te drożdżówki to ci normalnie powinnam nagadć!! :wściekła/y::wściekła/y::laugh2::laugh2::rofl2::rofl2:


dobra teraz postaram się krótko o nas. :rofl2::rofl2:

po pierwsze, przyłapałam dziś Maję jak szorowała kibelek szczotką do kibelka.:tak::tak::tak::szok::szok::szok::rofl2::rofl2:
podpatrzyła mnie i M. jak to robimy i postanowiła najwyraźniej pomóc. :-D:-D:-D
Ale mówię wam jak fachowo to robiła.:tak::tak::tak::laugh2::laugh2::laugh2:



po drugie, uwielbiam nasze promocje. :tak::tak:
kupiłam dziś 4 paczki pampers activ fit ( te duże po 54 sztuki) - za ---- 18 funtów.!! czyli jakieś 85zł. ależ jestem zadowolona.:tak::tak:

no dobra to tyle.

gdzie jesteście?
 
ja jestem, ale na chwilkę, zaraz lecę na sofę.. po drodze wezmę dwóch nieodłączonych mych przyjaciół - czyli whiskey z colą i pilota od tv :-D:-D:-D:-D
no co...piątek :sorry2::sorry2::-p:-p

Marcel też grandzi w domu na maxa, mam wrażenie że znudziły mu się wszystkie zabawki :zawstydzona/y: Więc co bym z nim w domu nie zbzikowała wybywam do sąsiadki na kawę i ploteczki (mieszka domek obok, a właściwie mam ją przez ścianę), tak więc piątek upłyną bardzo miło i sympatycznie :tak:

m&m, Marcel też bawi się szczotką od kibla...aczkolwiek nie czyści nim toalety tylko własne zęby :baffled::baffled::nerd: noż normalnie ostatnio to musiałam szczotkę wyżej na półce postawić bo nie mogłam go upilnować, masakra :sorry2:
a promocje tutejsze też kocham :tak::tak: planuje wybrać się na jakiś shopping w ten weekend, ale to wszystko zależy od pogody, bo jak będzie padać to nawet mi się po sklepach nie chce łazić ;-)
 
Hej..
pewnie juz nikogo nie ma?! Ale to nic..:blink:
Musze sie wyzalic...:-(
Pisalam Wam o tym ze ala ma miec te operacje 13 a tu od wczoraj obie sie "rozlozyly". Nosz normalnie plakac mi sie chce bo z dnia na dzien widze ze Ala gorzej znosi wychodzenie guza. Caly czas placze i pokacuje ze boli..a przy tym robi taka mine ze normalnie serce sciska. A ja jej nie moge pomoc!!:no::no: Wlasciwie to dni odloczlam do zabiegu a tu taka "porazka".
Mam taki cien nadziei ze moze jej przejdzie jeszcze...dwa razy dzinnie je nacieram, kropelki do noska, dzis kupilam syropek bo w nocy pokaslywaly mi...juz nie wiem co jeszcze moglabym zrobic?!:baffled:

Martus...ja juz teeeeesknie za promocjami...:-):-) Tu w Polsce to jest jakas porazka. Tak sie ostatnio zastanawialm kiedy bedzie tak jak w uk???:nerd::nerd:
No i mow gdzie kupilas pieluszki???:tak::tak:
No i coz to za minka ...!! tam gdzie pisalas ze Maja jest pulchna...Nosz kobito,,ona ttylko dobrze wyglada..gdzie jej do pulchnosci!!!:-):-):-):tak:;-);-);-)

Ankzoc...przynajmniej juz wiesz ze Majeczka nie moze jesc malinek. U mnie Amelia ma na prawym boku takie skupiska malutkich krosteczek...Nie mam pojecia po czym to !??
Juz drugi dzien sie utrzymuja!
Co do jedzenia naszych panienek to piateczka...:-):-)
Mi to az wstyd z dziewczynkami gdziekolwiek wyjsc bo one non stop mniam mniam wolaja...:-D:-D:-D Az jestem w szoku ile one moga zjesc!
Dzis np. zaczely od 300ml mleka waniliowego, potem zjadly sniadanko czyli omlet z 4 jaj, duuzego pomidora i do tego bulke z meselkiem.
Na drugie sniadanie zladly duzy sloiczek jogurtu z bananem plus (kazda) plus po 3 biszkopty i po pol jablka.
Na obiadek po duzej miseczce zupki warzywnej a na desre cala panetke malin.
Na podwieczorek bylo znow jablko, jagody i budy "domowej roboty".
Na kolacje kaszki tak po 200ml. W mioedzy czasie zjadly odemnie troszke ziemniaczkow z maselkiem i po pol banana.
Tak sie zastanawiam czy to jest normalne??? Dodam ze tak jest codzinnie.:blink::blink:

Barmanko...witaj po urlopiku!!:-):-)
Fajnie masz z sasiadeczka!
Usmialam sie nowego zastosowania sczotki do kibelka..:-D:-D:-D

Aga.k.m..przeczytalam ostatnio o Twojej przygodzie z "uczynna przyjaciolka" i powiem Ci ze szczeka mi opadla...:angry:
Nosz bezczelnosc ludzka nie zna granic!!
Ja tam zawsze moge cos ktorejs wyslac..prosze tylko dac cynk co a ja zamowie i wysle..:-):-):tak::tak: Ach..jak ja tesknie za robieniem zakupkow ciuszkowych...:laugh2:
Tu w Polsce totalna porazka...nic nie moge kupic podwojnie:baffled::baffled:. Chcialm polarki dla malych i doslownie stracilam nadzieje ze dostane cos co mi sie podoba w dwoch takich samych egzemplarzach..:no:
Ale juz zamowilam sobie w uk i P mi je przywiezie jak bedzie do nas lecial...:-):-)
M&Co. Kids Heart and flower print fleece

takie...:-):-)


Wogole to przepraszam ze tak wybiorczo..:sorry2:
Musze koniecznie przeczytac co u Was...:tak:


Ech..lece zaraz bo slysze jak dziewczyny sie kreca w lozeczkach...kolena ciezka nocka przedemna...:-:)-(.. Biedactwa oddychac nie moga....:-(
Trzymajcie sie kobietki....


Aaaaaaa bym zapomiala...Moni....Wszytkiego co naj naj naj lepsze z okazji urodzin...Troszke spoznione ale bardzo szczere zyczonka..:-):-)
 
reklama
hejo,

ech Jolu, ty zawsze wpadniesz z takimi strasznymi nowinami. To okropne że biedna Ala tak bardzo cierpi, i nic nie można zrobić. I co będziecie przekładać operację tutaj, czy już w anglii będziecie robić? No bo ten nieszczesny lot.
ech trzymam kciuki żeby Ala była dziś już zdrowa.


a pampersy w tesco kupiłam. :tak: uwielbiam takie promocje.


uuu , jakie fajne te polarki. chyba też Mai zamówię. Jak to się stało że wcześniej nie zauważyłam. :-p:laugh2:
 
Do góry