Hej, u nas też paskudna pogoda od rana.... cały dzień leje... przynajmniej mi nie żal bo Wicio chory, więc i tak siedzimy w domu, ja tylko na 16.30 idę do dentysty, a mały zostaję z moim bratem, chociaż Aga Twoja wersja z fryzjerem bardziej mi się podoba :-)
Martuś nie martw się, u mnie też często się nic nie dzieje, także nie martw na pewno i u Was coś ciekawego będzie się dziać
Właśnie zrobiłam obiadek, dziś jarzynowa i pieczony kurczaczek, Wiktorek zaczyna marudzić więc zmykam.....
Monika wszystkiego najlepszego !!!
Martuś nie martw się, u mnie też często się nic nie dzieje, także nie martw na pewno i u Was coś ciekawego będzie się dziać
Właśnie zrobiłam obiadek, dziś jarzynowa i pieczony kurczaczek, Wiktorek zaczyna marudzić więc zmykam.....
Monika wszystkiego najlepszego !!!