Witam
Szmat czasu mnie tu nie było... od miesiąca nie mam telewizji i z netem też na bakier. Przeprowadziliśmy się do innego mieszkania i jest jakoś nieswojo
Próbuję się przyzwyczaić, ale co i rusz nowe 'niespodzianki' - ta więc nie ma leTko ;-)
Na szczęście moja kochana RODZINA (mój Mąż i Synek) są moim wielkim spełnieniem. :-) Tymuś jest małym łasuchem
, jak tylko widzi, że ktoś je, zaraz jest obok i chętnie próbuje nowych rzeczy, zazwyczaj bardzo mu smakują
. Na szczęście waży normalnie, bo 10,3kg i każdy się dziwi jak on pięknie i chętnie wszystko je. Wychodzą mu kolejne ząbki, ale dość dzielnie to znosi...bywa marudny, ale noce przesypia raczej. Gorzej było przy piątkach, no ale mamy to za sobą. Tymek nareszcie zaczyna coś gadać
:-) Wiem, że dla wielu z Was to żadna nowość, nie mniej Tymek nie wiele mówił od tej pory...bo tylko mama i tata...a teraz .... już słychać buła- bułka, chlebek, kota- kot, oty- buty, kuga- kubek
ubaw i duma... czekam na więcej każdego dnia :-)
Z mężem jest pięknie...mimo sezonu i późnych jego powrotów, całkowitego rozgardiaszu przez przeprowadzkę, ogarniamy wieczorami...czasem późnymi, czułe chwile dla siebie i są one magiczne...
Poza tym widok moich chłopaków razem, kiedy codziennie się bawią, a radość Tymka na widok taty wracającego z pracy są bezcenne, rekompensuje mi wszelkie małe niedostatki
...ależ się rozpisałam
Kasica super, że wyniki są obiecujące...:-) i popisuję się pod dziewczętami ... biegaj z brzusiem!!!
Confi Tymek również ząbkuje
więc wiem o czym mówisz, i też chyba mu podam wapno, bo jest cały pogryziony i takie dziwne te pogryzienia
Kasiu buziaki dla Wiktorii 100 lat 100 lat!!! No i dla Ciebie, za to jaką jesteś fajną Mamą!:-)
Marzenka to wszystkiego czego sobie tylko życzysz, by się Wam spełniło...w tej niekończącej się Miłosnej podróży życia :-) No i przede wszystkim zdróweczka dla Nataszki... Tymek też mi chorował niedawno i smarowanko na klatę wystarczyło
Tsarina no to przygoda że hej ho... dobrze, że finał spokojny
Aga-k-m te powodzie mnie przerażają.... nie pojmuję tego i też myślałam o tym co pisałaś, że nasze państwo 'działa' w złym kierunku...-nic nowego. Nie na darmo ktoś wymyślił powiedzonko "Polak mądry po szkodzie".... choć naszemu państwu i do tego daleko
Ankzoc oby już reszta uw była oki... życzę z serca!
Przepraszam, że tylko tyle ... ale mam ograniczony czas i niestety nie zdołam się dowiedzieć co u reszty Mamuś
Wybaczcie.
Pozdrawiam Was każdą z osobna...które mnie znają i posyłam moc ciepłych i pozytywnych fluidów :-) na tę resztę miłych wakacji...Korzystacie Kochane ile się da...póki lato trwa!!!