Witajcie Kobitki
i znowu posucha na forum... od wczorajszego posta Kasi minęło 31h i nikt się nie odezwał, buuuu :-
-(
Jolu - no w końcu się odezwałaś!!! i ja czytając Twojego posta mam wrażenie, że jesteś mega szczęśliwa i w miarę wypoczęta. Dziewczynki są suuuper na tej foteczce (no i na NK - staram się na bieżąco Was oglądać):-)
Brawa dla dziewczynek za podwójną gonitwę (szczególnie dla Alicji), no i wołanie po imieniu (Amelka):-):-):-).
Przy okazji i ja się "pochwalę" - moje dziecko mówi "mama" jedynie jak jest rozżalone, a tak to woła "Tatoo, Aga"!!
Okruszku - za każdym razem jest mi niezmiernie miło kiedy mogę przeczytać Twoje pościki - proszę częściej je "popełniać"
:-).
Baaardzo się cieszę, że u Was wszystko tak fajnie się układa (brak TV czy problemy z netem to taka "drobnostka", która dodatkowo zbliża):-).
pochwal się nowym gniazdkiem
.
Moniko - diabełek nadal mnie wykańcza... Zresztą... ja już nie wiem, czy mnie wykańcza moja własna osoba
i co jakiś czas problemy z M
, czy "żywotne" dziecko, które przez ostatnie 1,5 miesiąca wyje w nocy co 1,5-2 h, a w dzień albo marudzi, albo co rusz nawiewa :-((w pomysłach prześcigając matkę) - no i ... od wczoraj ma wzorowo zdartą buzie, ehhhh:-
-
-(
Nawarstwiło mi się ostatnio sporo problemików, i nie daję sobie z nimi rady.
Kasiu - pochwal sie szkółką. Jaki profil? mam nadzieję, że szczęście z podjęcia nauki szybko nie opadnie, hehehe;-):-)
Marzenko - jak sie czuje Nataszka? Lepiej??? mam nadzieję, że tak
Confi - ale Ci zazdroszcze tego babskiego wieczorku... Opowiadaj co porabiałaś...:-):-):-)
mamo Niki - jak po weekendzie? jak tam łowy Twojego M? no i jak tym razem spędzałaś czas z Nikolką?