Mamy majowe 2009

[bohaciefka]

Dziewczyny właśnie licytuję sukienki dla moich dziewczynek, 12.06 idziemy na wesele a Gaba będzie sypać kwiatki. I po raz pierwszy mojeje starszej zamarzyła się piękna balowa suknia:-).

Coś jeszcze co mnie zaniepokoiło, zdarzyło mi się przed chwilą - w pewnym momencie poczułą jakby serce zrobiło fikoła, zrobiło mi się niedobrze i słabo. Przestraszyłam się i to poważnie - cos takiego mam pierwszy raz! A przed tym wypiłam drugą kawę ale rozpuszczalną. Ech...

 

[monika1977]

ja też...panna Kalosz robi torty

aż się zaśmiałam jak sobie wyobraziłam ten tort.

Kasico,ja się nie nadaje do robienia ciast. Jestem beztalencie w tych sprawach.

Bohaciefko ,a może za mocną kawkę wypiłaś.Pokaż sukieneczki.

Moje dzieciaki od paru dni bawią się razem.Bosze jaki mam spokój. Nawet nie mogę podejść bo starszak krzyczy,że przeszkadzam.

 

[nina2003]

Małgosiu wszystkiego najlepszego z okazji ukończenia roczku. Zdrowia, mnóstwa zabawek, radości, nieustającej zabawy i śmiechu życzy ciocia Ewelina i Julek.

Monika ale Ci dobrze, że się bawią razem.

Tsarina oczywiści czekamy na zdjęcia torta.

Bohaciefko to uważaj na to. Jak się powtórzy to do lekarza.
No moje menu przy menu Moniqsan to też wysiada.
A zaplanowałam pieczone pałeczki z kurczaka w miodzie, białą kiełbaskę pieczoną, krokiety z barszczem, paszteciki z ciasta francuskiego, ciasto francuskie z nadziewaną piersią z kurczaka, sałatke grecką i ziemniaczaną, muffiny wytrawne, tort i T ma upiec ciacho i zrobić sałatkę.

 

[kasica212]

Moni ja mam kilka ciast które mi wychodzą, a resztę próbuje zrobić jak nie wyjdzie to do cukierni w sobotę z rana. Planuje tak: tiramisu, sernik, ciasto kokosowe, murzynek, babki piaskowe - tylko dwie ostatnie już robiłam, po za tym zastanawiam sie nad "Słodką szachownicą" takie fajne ciasteczka i nad ciastem 'ala' murzynek ale jeszcze z masą serową

Co do menu to ja jestem za wami z tyłu z ciepłego żarełka ma być tylko meksykańskie po za tym słodkości a i kolorowe kanapeczki

 

[monika1977]

Moni ja mam kilka ciast które mi wychodzą, a resztę próbuje zrobić jak nie wyjdzie to do cukierni w sobotę z rana. Planuje tak: tiramisu, sernik, ciasto kokosowe, murzynek, babki piaskowe - tylko dwie ostatnie już robiłam, po za tym zastanawiam sie nad "Słodką szachownicą" takie fajne ciasteczka i nad ciastem 'ala' murzynek ale jeszcze z masą serową

Co do menu to ja jestem za wami z tyłu z ciepłego żarełka ma być tylko meksykańskie po za tym słodkości a i kolorowe kanapeczki

Meksykańskie bym zjadła,mniam mniam. Kasica ,matko to u Was porządny najazd się szykuje.Kurczę tyle ciast,oplułam się.
Ten tort co robiłaś wyszedł ok,następne mogą być tylko lepsze


Dziewczynki,z nudów przeglądam forum i znalazłam taką perełkę. Wstawię Wam tutaj bo się ubawiłam.Mam nadzieje,że Malinka się nie pogniewa.

To bedzie moj ulubiony watek ;-)
Tak wiec przypominam to co napisalam na mamach majowych:
opowiesc z serii "tesciowa dobra rada":
- jesli nie bede usypiac dziecka na reku w doroslosci bedzie mial syndrom odrzucenia
- sms przed polnoca by sprawdzic cieplote stop mojego synka
- niech dziecko ma potowki i niech jest spocone: wazne by bylo mu cieplo
-nie wozic dziecka samochodem bo jak go tak wytrzesie to dostanie wstrzasnienie mozgu

ten ostatni tekst najlepszy

 

[kasica212]

Moni na sobote 15 osób a na niedziele 6 dorosłych i 3 dzieci licząc już z nami

A wiecie co w niedziele byliśmy u teściów w domu i podpatrzyliśmy prezen dla Sanki o taki:
AUTKO - JEŻDZIK QUATRO CHICCO 4W1 WARSZAWA G-9 (1031410669) - Aukcje internetowe Allegro
tylko ja mam do tego DUŻO ale pomijając już fakt, że jeździk i pchacz już ma to to na nasze chodniki i place zabaw nie praktyczne bo wszędzie np. piach i weź tu wjedź z takimi kółeczkami

 

[Confi]

Witajcie kobitki...
chciałam złożyć życzenia naszym kolejnym roczniakom...
Liliance, Julianowi,Roksance , Filipkowi, Małgosi...
wszystkiego najlepszego kochane "dorosłe ludziki" :-)
Niech Wam słoneczko zawsze świeci a z buziaków nigdy nie znika uśmiech . Całusy od Cioci Confi i Damianka

troszkę poodpisuję, nie pamiętam wszystkiego ale się postaram...

Tsarina...niezła ta Panna Kalosz ;-)
nie wiem czy dobrze mówię ale jak to ona robi te torty to jestem pod wrażeniem
cóż za zdolna bestia...wow

No i gratuluję pierwszych postępów

M&m's śliczne buciki...już sobie wyobrażam jak będziesz ryczeć jak Majeczka będzie ubrana w komplet

aga_k_m no rzecz jasna ze tort jagody ma być jagodowy a przynajmniej fioletowy. Wiesz co ja sobie dam spokój z masą z marshmallow...zrobię te co podała Kasica...jest prostsza i bardziej plastyczna. Jak mi nie wyjdzie to tort zamówię i tyle ;-)

Bohaciefko może faktycznie to wpływ kawy ale wiesz takich sygnałó nie należy bagatelizować. Zbadać się zawsze warto . Moja mama poszła do lekarza z podobnymi bólami a okazało się ze ma wrzody na żołądku
Poza tym pokaż te sukieneczki , które kupiłaś dziewczynkom

Moniq...już Ci na gg pisałam ,że piękny tort miała Lilianka, wiesz tak właśnie myślałam ,że zamówiłaś z Kreatywnego Cukru...co prawda cena zabójcza ale efekt taki sam
O Twoim menu zostało już wszystko powiedziane...imponujące,ale i w Twoim stylu
My planujemy menu duuużo skromniejsze ale i takie które wszystkim podpasuje.Ze słodkości będzie tort i moja mama zrobi ciasto 3Bit...
ze słonych rzeczy będzie leczo , które wszyscy kochamy, roladki schabowe z nadzieniem z mięska mielonego w sosie, rybka po grecku, dwie sałatki z majonezem oraz micha warzywna ( kapusta pekińska, pomidor, ogórek, papryka, dymka, kukurydza i trzy sosy do wyboru vinaigrette, czosnkowy i ziołowy oraz talerz wędlin. To będzie podane do pieczywka jako kolacja bo obiadu nie robimy, ja myślę zeby dołączyć także ukochane przez wszystkich pieczone "pałeczki" z kurczaka, które zawsze sie sprawdzają..także w sumie będzie wszystkiego po trochu
Alkoholu nie przewiduję w ogóle...za to będą balony, confetti i wszystko co co będzie się podobało mojemu kochanemu solenizantowi

co do gości u nas nazbierało się 20 osób i to same najbliższe osoby...no ale cóż...im więcej tym weselej . Miejsca jest u mamy dużo więc damy radę.

Ja dziś jestem lekko przybita i w ogóle nie chciało mi się wchodzić na BB...dziś dowiedziałam się ze moja dobra koleżanka ( ta która miała być na naszym trójmiejskim spotkaniu) we wtorek w nocy urodziła córeczkę...w 25 tygodniu ciąży :-(
Michalinka waży niecałe 600 gr i walczy o życie....lekarze dają jej 10% szans :---(
Strasznie to przeżywam bo wiem jak Aga cieszyła się tym ,że będzie miała dzidziusia...
Kompletnie nie wiem co robić...boję się teraz wysyłać jakiekolwiek wiadomości a z drugiej strony chcę by wiedziała ,że mocno trzymam kciuki za nie...

 

[monika1977]

Confi, matko 25 tydzień. Kurczę nie wiem co napisać. Ja bym poszła do szpitala.Myślę,że bardzo była by Ci wdzięczna za takie wsparcie.

 

[Confi]

Monia ja właśnie się waham bo wiem ,że ona teraz jest totalnie rozsypana i boję się popełnić jakąś gafę. Poczekam jeszcze dzień i wyślę jej smsa.Odwiedzę ją w swoim czasie jeśli sobie będzie tego życzyła. Mam problem bo to nie jest aż tak strasznie bliska koleżanka,ale bardzo ją lubię i bardzo jej kibicowałam bo ona od początku miała z ciążą problemy. Najpierw odkleiło się łożysko, które potem szczęśliwie udało się zagoić a teraz to...
Nie mogę iść do niej bo musiałabym z Damianem...sama rozumiesz

 

[monika1977]

no to najlepszym rozwiązaniem będzie sms. Jak będzie chciała to pociągnie temat i wtedy się z nią skontaktujesz.Współczuje jej bardzo.