reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

Witam was kochane po długim weekendzie, u na była piękna pogoda, jedynie w poniedziałek było pochmurno i padało! A dziś jest strasznie zimno! W sobotę byłyśmy z Mają na spacerku w parku i na placu zabaw, Maja pierwszy raz bawiła się w piasku i o dziwo nie jadła go! Niedzielę spędziliśmy u moich rodziców, dziadek nie wytrzymał i dał Mai urodzinowy prezent, rower, oczywiście już Maja w nim szaleje!

agakm- jak tam Jagódka? Dużo zdrówka dla niuni!

barmanka79- wiesz chyba taką fontannę kupiła też Mama Niki i jej mała trochę się boi, mój znajomy kupił dla wnuczka i też mały się wystraszył! Także nie wiem czy to jest najlepszy pomysł!

bohaciefka- gratuluję zabków, współczuję gryzienia i życzę dużo zdróweczka :-)

mamstud- oj kochana przykro mi, ze urodzinki nie wyszły tak jak chciałaś! Super, że Gabunia już się przestawiła na mleczkoi przesypia całe noce, myslisz, ze to jest efektem oddstawienia od cyca?? Bo u mnie nadal pobudki na cyca w nocy są :-(

mamamatysia- super, że ur się udały, widać Fifi zadowolony z prezentu :-) (zdjęcie nk) oj współczuję chorego ema wiem co to znaczy o zgrozo.......... kochana krzesełko uczydełko jest rewelacyjne, to jest jedyna z zabawek, którą Maja zajmie się dłużej - polecam

mamaNiki- kochana ja juz widzę moją imprezę, na pewno tak jak ty będę stała non stop w kuchni :baffled:, no ale najważniejsze, ze jesteś zadowolona a mała dostała super prezenty :-), czekam na fotki

kasia1208- super focia :-) śliczne te majowe dzieciaczki

monika1977- może na razie Tomuś się nie interesuje, ale jak będzie starszy to na pewno będzie jeździł na rowerku. A tak pozatym to superaśny jest Tomuś, na rowerku wygląda jak mały model! Co do prezentu to dla mnie 500 zł to przesada, tyle to ludzie dają na wesela, uważam , ze nie ma co przesadzać z kasą
 
reklama
Gdzie się podziała Tsarina. Przyzwyczaiłam się do jej rannych postów.Dzisiaj jej nie było-chyba,ze przeoczyłam. Sprawdzę.

edit. No i oczywiście pisała.Pora na wizytę u okulisty.

witojcie!
oj, moniczko, moniczko.. a ile palców widzisz?
raczkiiii.jpg


ale bardzo mi miło, że o mnie pytasz...
matko, dziewojki, skończyłam, w końcu, nareszcie... undlast (to miało być z niemieckiego).... finioto, le fin, finish, ide po piwo....

koniec pracy na jakiś czas... pieniądze już na koncie i ledze wydawać... lece bo chce, lece bo wolnośc woła mnieeeeeeeeeeeeeeeee (to był śpiew!)
 
Ostatnia edycja:
hej hej Tsarina:-)fajowo że masz dobry humor:tak:no ale jak ma nie być-praca skończona:-) kaska na koncie żyć nie umierać:tak:
Ankzoc-weekend widze mieliście przyjemny:-)no to zuch dziewczynka dobrze że nie interesowało jej jedzenie piachu:tak:Niki jeszcze nie siedziała w piaskownicy -zapewne częstowała by się piaseczkiem:-Dteraz to ma taki etam-co znajdzie to szybko do buźki żeby mama nie zabrała:no::szok: No a i do fontanny Nicol się już przyzwyczaiła,najatrakcyjniejsze są piłeczki bo można je lizać i wszędzie rozrzucać:-)
Też z m obmyślamy jaką kwote podarowć Chrześniakowi m na Komunie.Wczoraj podesze dł do mnie jak biegałam po kuchni i wprost oznajmił-"ciocia ja nie chce na Komunie żadnego prezentu,ja chce pieniążki ,bo kupiłem gre i musze rodzicom pieniązki oddać.Normalnie szczena mi opadła:szok:bardzo mi się nie podoba takie zuchwałe zachowanie!Oczywista sprawa,że dostanie gotówke bo wszystko ma więc nie wiadomo by było co mu podarować.Mam nadzieje że nasza Nicol nie bedzie tak robić już mama o to zadba:tak: Myśle ,że daje się tyle na ile Cię stać.Ja na ślub dostałam od chrzesnej 400zł i od chrzesnego tak samo400 .Więc na18 -1000zł tak jak wspominałyście to raczej spora kasa ,chyba za dużo .Myśle że my damy 500zł,ale ostateczną decyzje m podejmnie ,raz że to jego chrześniak dwa m pracuje więc wie na ile możemy sobie pozwolić. Niki śpi a ja się obijam normalnie totalnie nic mi się nie chce:zawstydzona/y:
 
Tsarina jak to dobrze być zdolnym i zarabiać na swojej wiedzy.

dobra tsarina, zdolna tsarina, śliczna tsarina, próżna tsarina.... my precious.....

hej hej Tsarina:-)fajowo że masz dobry humor:tak:no ale jak ma nie być-praca skończona:-) kaska na koncie żyć nie umierać:tak:

sasasasa.... qrcze, ile ja nocy nie przespałam męcząc się z tym cholerstwem, a teraz będą tylko jakieś poprawki, drobne korekty... ale już z głowy... to musze poszukac Izie Mirce jakiegoś wyczesanego prezenciora!
 
hej! na razie słówko, zajrze wieczorem, Gosia uczepiona mojej nogi skrobie jabłko, gaba wycina dzieci z gazetki i klei własną. Otóż byłam pierwszy raz na siłowni i zastałam tam instruktorkę pływania Gaby, pomogła ustawić mi programy na przyrządach i rura...... Myślałam, ze skonam, płuca wypluję, padnę trupem... modliłam się aby sobie poszła bo jak... takie cienias ze mnie ze szok. Ku mojej radości dosłownie po 30min poszła a ja czerwona jak burak zeszłam z tzw. maratonu, serce o mało z piersi mi nie wyszkoczyło. No ale na każdym urządzeniu jest odczyt o ilości spalonych kalorii:-), ale na razie się nie pochwalę:-p, zobaczymy czy jutro będę chodzić czy się czołgać. pa
 
wow - bohaciefko - jestem pełna podziwu dla Ciebie... ja nawet nie myślę o siłowni :zawstydzona/y:(wiem, że przydałaby się, ale ja jestem takim cieniasem, że ... nawet nie potrafię się zmobilizować). Obyś nie miała zakwasów. Życzę dalszej wytrwałości... no i sukcesów:tak::-).

Gratulacje dla zaząbkowanej Małgosi :-):-):-)

Tsarina - mądra Tsarina, śliczna Tsarina, łaskawie wydawająca kaskę Tsarina... pochwal się co kupiłaś (jak tylko wrócisz z wojaży zakupowych :-D) :-):-):-)
 
Bohaciefko ,ja też chętnie wybrałabym się na siłownie ale nie mam z kim zostawić dzieci. Daj znać czy żyjesz ale dopiero rano po przebudzeniu.

Aga, dobry humor Tsariny obecny na wątku zdjęciowym. Ubawiłam się jak tam zajrzałam.
 
monika, aga - ale ja już wytężam umysł kombinując jak się dostać jutro na siłownię (M jedzie pomóc tacie w pracy). Chyba, ze nogi odmówią mi posłuszeństwa. Póki co żyję, chodzę, jestem sprawna fizycznie i umysłowo, co będzie jutro to się okaże za całkiem niedługo;-).
Kasa na komunię, 18-tkę - to temat coraz bardziej katastrofalny dla gościa portfela nie mówiąc o kieszeni rodziców chrzestnych. Moja najmłodsza siostra w tym roku kończy 18 lat i do tego jest moją chrześnicą - kasiory nie dostanie, za to:
album z profesjonalnej sesji zdjęciowej w plenerze o wschodzie słońca (razem ze swoimi pozostałymi 2 siostrami wliczając mnie), ramki do zdjęć wykona mój kolega-komiksiarz, z którym planuję (kiedyś tam) wydać komiks dla dzieci o żółwiku Romku (z przedstawienia, które sami z przyjaciółmi kiedyś graliśmy dla dzieci w ramach hobby) oraz ręcznie wyhaftowaną torebkę (przeze mnie). I szalenie spędzony wspólnie dzień np. w parku przygody (bo do opery nie ma szans a szkoda no ale prezent nie ma być pokutą;-)). Na szczęście rodzice moich chrześniaków wiedzą, że kasy nigdy nie daję a szukam czegoś fajnego (biorę na spytki najbliższych z otoczenia, dodaję coś od siebie i pomysł mam). A mam 4 chrześniaków (3 dziewczynki i 1 chłopaka) w wieku kolejno: 18, 16, 3, 2 latka.
Kurczę, 500 na komunię to sporo. Na ślub często się tyle nie daje.

A pamiętacie swoją Komunię? I z czego się cieszyłyście????? Jak moja siostra miała (rok młodsza) to przy okazji dostałam kolorowe kredki- aż 20 kolorów, jak ja się cieszyłam!!!!! Ech...
 
reklama
Majeczko, Szymonku
w Dniu Waszych 1 Urodzin
życzę Wam:
mnóstwo dziecięcej radości
przyjemności w odkrywaniu świata
i samych słodkich dni!

Dla Mai

Dla Szymonka

 
Ostatnia edycja:
Do góry