A no tak zapomniałam....dzisiaj P okupuje telewizje,tzn zasnął przy filmiejestempo patologi:-)

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
A no tak zapomniałam....dzisiaj P okupuje telewizje,tzn zasnął przy filmiejestempo patologi:-)
ja na szczęście w ciąży przestałam i modlę się, żebym nie wróciła...No niestety:-( przeklęty nałóg
![]()
Ja w ciąży też nie paliłam i po też nie...zaczęłam w szpitalu jak byłam z nerwów i tak się to ciągnie znów za mną:-ja na szczęście w ciąży przestałam i modlę się, żebym nie wróciła...
kasujesz co ci jest nie potrzebne ale zostawiasz to QUOTE na początku i na końcuJak się cytuje tylko fragment posta...bo na to jeszcze nie wpadłam![]()
trzeba zacytować całego, a potem sobie wykasować niepotrzebną część...Jak się cytuje tylko fragment posta...bo na to jeszcze nie wpadłam![]()
ja się boję nawet jednego macha, bo pewnie znowu by mnie kusiło... a w końcu w domu nie śmierdzi...nie wracaj ble ja rzuciłam przed Wiktorcią potem na imprezkach nie pogardziłam ale do nałogu nie wróciłam![]()
Dzięki:-):-):-)kasujesz co ci jest nie poterzebne ale zostawiasz to QUOTE na początku i na końcu
Ja palę tylko na balkonie....a teraz zimno jak cholera...także ilość fajek ograniczonaja się boję nawet jednego macha, bo pewnie znowu by mnie kusiło... a w końcu w domu nie śmierdzi...
to palisz tak jak moi teściowieJa palę tylko na balkonie....a teraz zimno jak cholera...także ilość fajek ograniczonaAle ma to swoje plusy...co fajka to mycie zębów,przynajmniej one skorzystają na tym
![]()