reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

aga_k_m gratulacje!!! przogromniaste!!!!

ja też bym chciała tak rodzić z "forum", i nic trzeba tylko czekać i mieć nadzieje, że może coś tam kiedyś się urodzi.... ileż mozna czekać?!?!

mnie dziś może nie być, mam kaca:cool2: a dokładniej, to wczoraj przyszlałam za bardzo i wracam spać, no nóg i pleców nie czuje!!! wieczorem zajrze złożyć confi gratulacje! i każdej jednej, jak się okaże, że sie wypakowała! Buziaki!
 
reklama
hej kochane i ja melduje sie z rana w dwupaku- wpadlam wam tylko napisac wiadomosc od agakm, ale widze ze barmanka79- byla szybsza:-D, wiec juz wiecie :-)dodam tylko ze napisała, ze mała była owinieta pępowiną 2 razy i że mąż w 100% sie spisał ;-) , poród miała szybki 3 h, ale za to strasznie bolesny :-(

Aguś- jeszcze raz ogromne gratulacje , wracajcie z Jagódką jak najszybciej do domku i oczywiscie do nas :-)
 
Hej dziewczyny ja tylko na chwile powiedziec wam, ze urodzila nam sie sliczna corcia Julcia :tak::tak::tak: :) 21.05.2009 godzina 00:02 3085g 51cm dluga od wczoraj jestesmy w domku
porod silami natury hihii i wygladalo to tak:
19.05 o 4:15 zaczely odchodzic mi wody o 5:00 dostalam pierwszych skorczy o 8:00 bylismy juz w szpitalu o 10:00 lezalam juz na oddziale.... bole robily sie coraz czestsze i co raz silniejsze dostalam zastrzyk przeciwbolowy i wszystko ustalo..... 3:00 20.05 dostalam kolejnych boli ktore zaczely sie nasilac i byly juz co 4 minuty i po 4h znowu ustaly..... o 16:45 bylam juz na porodowce.... i zaczeli mi wywolywac porod.... po podaniu lekow dostalam strasznych boli nie moglam wytrzymac... zaczeli odsaczac mi wody plodowe bol nie do opisania.....
choc rozwarcie mialam tylko na 2 cm to juz wolalam o epidural, ktory dali mi o 18:55 po czym bole ustaly i sobie przysypialam..... i tak akcja rozwijala sie do 23:05 i tu juz bylam w pelnym rozwarciu i zaczelam czuc bole parte ktore tak naprawde nic nie bolaly o 23:45 polozna kazala mi zaczac przec i tak po kilku parciach o 00:02 na swiat wypchala sie moja corcia NIESAMOWITE UCZUCIE KTOREGO TAK NAPRAWDE NIE DA SIE OPISAC.... TO TRZEBA PRZEZYC.... RYCZALAM JAK GLUPIA TO ZNACZY RAZEM Z MEZEM RYCZELISMY....:tak::tak::tak: dodam, ze moj mezus byl bardzo dzielny i bardzo mi pomogl przy parciach.... polecam porod rodzinny!!!



GRATULACJE DLA WSZYSTKICH ROZPAKOWANYCH MAMUS I DLA ICH DZIECIACZKOW !!!!!!!!!!!!!!!!!!! niestety nie nadrobie juz waszych poztow za duzo tego :p
 
Krystyna30 , Tikanis, aga_k_m GRATULACJE


A został ktoś jeszcze nierozpakowany ?
Ja już tydzień po terminie i nic (wczoraj miałam masaż szyjki, bolało jak nie wiem co) i odszedł mi tylko czop i dzisiaj plamie ale raczej tak na brązowo
:baffled:
 
:szok: gratulacje dla mamusi wspaniala wiad;-) still waiting for my baby girl!i want to hold her so much!i dont think i can wait thAT LONG
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry