Mamy majowe 2009

[aga_k_m]

confi - o jaaaa!!! super filmik!!! - moja Jaga to leń w porównaniu z Twoim Damiankiem Fakt wypina się, kopie - ale nie aż tak widocznie. Zresztą moje Dziecie to ciepłolubna istotka - z chwilą gdy podnoszę bluzkę/koszulkę do góry aby odsłonić brzusio i pokazać Tatusiowi co jego córunia wyprawia - harce ustępują... SZCZERZE ZAZDROSZCZĘ!!!

kasia1208, malinka - ogromniaste gratulacje Mamuśki!!! Wszystkiego najlepszego dla Was i Waszych pociech!!!

marzenko, kasiu - przesłodkie są Wasze pociechy!!! zacałować by się je chciało!!!

okruszku - cieszę się, że się odezwałaś )) ostatnio zastanawiałam się co u Ciebie słychać:-)
Ciuszki są super - i zaimponowałaś mi chęcią podzielenia się nimi. Ja (Jaga) akurat dostałam od koleżanki prawie identyczny welurkowy komplecik - jest rewelacyjny i taki milusiii :-):-):-) zachęcam inne Mamy do skorzystania z oferty okruszka

krystyna- przepiękny miałaś bukiecik ślubny!!! :-)

 

[tsarina]

hej dziewczynki, ja też będę marudzić... znów mi się nic nie chce... mam lekkiego doła, płakać i śmiać mi się chce na zmianę, brzuch pobolewa jak na okres a ruchy dziecka są ale słabiutkie, i zazwyczaj w najmniej spodziewanej i odpowiedniej chwili. Chciałam się przespać przez dzień ale się nie udało. Mam już dość, a mąż się na mnie wkurzył. Żartowałam z siostrami, że może mały zakładzik by zrobić kiedy urodzę. I tak doszło do sporej imprezy rodzinnej. Każdy obstawił inny dzień, a wpisowe do zakładu było 2 zł i tyle. Głupie żarty, ale mąz jak się dowiedział, to stwierdził, że nie podoba mu się, żeby jego córka była obiektem akładu! Tylko, że zakład jest o poród a nie o dziecko! No zwał jak zwał, ale to nie powód, żeby mi dokuczać, że jestem materialistka i nawet o własne dziecko potrafie się założyć... no zła jestem i tyle i znów mnie nachodzi chandra...

 

[marychna21]

Witam majóweczki
My dziś byliśmy na Pierwszej Komuni i było super. Mase jedzenia i wszystko pyszne. Teraz czuję sie jak bomba. A nogi to tak mi spuchły jak jeszcze nigdy w życiu

Gratuluje nowo rozpakowanym mamusiom!!!

Nasz Tomuś chyba przestał się spieszyć no i nic na to nie poradzę. Zresztą niech jeszcze posiedzi to później będę musiała wrócić do pracy:-)

Nowonarodzone dzieciaczki sa śliczne i słodziutkie więc jeszcze raz gratuluję rodzicom bobasków

 

[justysia21]

Kasia 1208 i Malinka009 wielkie gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!
Marzena80 dzidzia przesliczna.... tak sie napatrzylam ze juz sie nie moge mojej doczekac!!!!!!!!!!!!!!
Krystyna30 zdrowiej kobietko ja tez nie moglabym siedziec w lozku caly dzien.... dla mnie to teraz masakra...... choc dzisiaj popoludniowa dzemka byla
Confi ja to myslalam ze bede stekac i marudzic a ja to bardziej energiczna niz przed ciaza hihihi
a teraz wlasnie popijam herbatke o ile to tak mozna nazwac.... bo to radczej wywar zagotowany w garnku z lisci malin.... ochyda ble ble fuj fuj i schody tez juz dzisiaj zaliczylam i zostalo mi jeszcze ssssssssss jak to nie pomoze to jutro jade podlogi na kolanach a mam ich sporo i cala gore poodkurzam bez rury zeby tez bylo na kolanach wiec sie narobie a jak to nie pomoze to juz sama nie wiem

Jak ja zazdroszcze tym rozpakowanym

 

[K.M]

A ja nie spie. Zamiast bóli porodowych boli mnie ząb.Masakra

 

[barmanka79]

Kasia, Malinka - moje gratulacje!!!!
​

Kasia - ja niestety nie widzę żadnej fotki z twoim bobo :-baffled:

Marzena - córeczka prześliczna, i jak zajefajnie wygląda w tych za dużych spodenkach

Confi - film jest cudny!! szkoda że mój synek nie jest taki aktywny :-(...

 

[justysia21]

barmanka widze ze nie tylko ja nie spie

 

[tsarina]

dzień dobry kochane... ja 2in1 nadal i mam koszmarną noc za sobą... zameldowałam się i wracam spać dalej... albo dalej się wiercić pod dyktando małego El Comendante.... dziś planuje mi się tak ciężki dzień, że chciałam się wyspać i mieć na niego siły, ale wyszło jak zawsze... już padam na twarz... trzymajcie kciuki!

 

[kulka1616]

Witam Was dziewczynki, widzę ze sporo nocnych marków ja się wybieram na porodówkę właśnie, odeszły mi wody o 1w nocy i do teraz się sączą, tylko skurczy brak ;( więc nie wiem co to dalej będzie, czekałam tak długo bo głupol oczywiście się nie spakowałam wcześniej, jutro miałam isc do gin na kontrole po miesiacu, ale wyglada na to ze sie juz nie spotkam z nia jeszcze praktycznie sie nie zaczelo a ja juz padnieta jestem, jeszcze wczoraj pojechalam z mama do auchan i 5godz lazilysmy i na dzis tez zakupki planowalysmy a tu surprise, 3majta kciuki mam nadzieje ze wroce z mała i to nie zaden fałszywy alarm;-)

 

[Marzena80]

Witam dziewczynki!
Mała spać od 6.00 już nie dała i w końcu postanowiłam wstać, a Ona oczywiście zasnęła.

Marzena - córeczka prześliczna, i jak zajefajnie wygląda w tych za dużych spodenkach

A jak kupowałam ciuszki to wszystko wydawało mi się takie maleńkie i bałam się, że ona to będzie miała za małe, a tu wszystko na niej wisi. Nawet takie malutkie body. To jest chyba najmniejsza rzecz jaką mam i bałam się, że to w ogóle będzie za małe, a tu oczywiście za duże.

A my musimy dziś w końcu urząd stanu cywilnego załatwić. A najlepsze jest to, że zupełnie nie wiemy jak Małej dać na drugie imię. O ile z pierwszym nie było problemu, bo bardzo chciałam Nataszę, a mąż nie miał nic przeciwko to teraz się ciężko zastanawiamy. A w USC trzeba już podać. Może po drodze nas natchnie. Miłego dnia!!!