reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Mamy majowe 2009

Witam dziewczynki!
Confi bardzo ładny ten Wasz pokoik. Ja mam niby dużo metrów, ale jakoś to wszystko nie wygląda tak jak bym chciała. Pewnie m.in. dlatego, że meble były kupowane jeszcze przed wprowadzeniem się do tego mieszkania i wtedy lepiej wyglądały, a tutaj jakoś mi się to średnio podoba. No, ale są dobre, więc nie będę na razie specjalnie nic zmieniała. Może za rok albo dwa lata jak będziemy robić jakieś malowanie to wtedy coś się chociaż poprzestawia i pozmienia.

A ja wczoraj byłam w szpitalu, w którym zamierzam rodzić. Oczywiście mojego męża w domu nie było, więc na szczęście zawiózł mnie Tata, bo strasznie deszcz padał. A sam spital zrobił na mnie dobre wrażenie. Położnictwo i ginekologia są w oddzielnym budynku, więc jest dość kameralnie. Położna od razu zrobiła mi KTG, więc sobie trochę poleżałam. Powiedziała mi co mam zabrać ze sobą do szpitala. Dostałam liste na szkole rodzenia, ale tam zajęcia prowadzi położna z inego szpitala, a w "moim" szpitalu niektóre z tych rzeczy nie są potrzebne. Ogólnie położna zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie. Mam się z nią spotkać jeszcze raz w okolicach świąt i wówczas założy mi od razu kartę - historię choroby, żeby dopełnić formalności i nie trzeba będzie tego robić przed samym porodem. Tak, że mam nadzieję, że wybór tego szpitala był dobrym wyborem.
 
reklama
lec leć a swoją drogą dlaczego ty jeszcze pracujesz? Nie czas odpocząć przypadkiem?? ;)

może i czas ;-)
ale cały szkopuł polega na tym że ja się naprawdę dobrze czuję :tak: (no i pracuje tylko 6 godz dziennie), jedynie pod koniec tyg troche plecki mnie bolą :-(
poza tym ostatnio mam sporo smutków na głowie, i w sercu - i boje się że jak sama w domu zostanę to też nie będzie dobre dla mnie :no: a tak to w pracy muszę się zebrać jakoś w kupe, uśmiech przykleić i lecimy z koksem :-p
(no i kaska zawsze większa niż na zwolnieniu, mimo tego że tak mało godz pracuje)

Paula fju fju ale prezencik :-) piękny....

Emi też masz super ;-)

choć ja się wam przyznam że wolałabym dostać prezent niż karte do dyspozycji :sorry2: a wiecie dlaczego? bo i tak zawsze latam po najtańszych sklepach, albo szukam wyprzedaży :rofl2: serce by mi pękło gdybym za jakiś sweterek miała wydać 1/3 mojej wypłaty - mimo tego że to nie moja kasa :-p
 
dziewczyny a ja mam takie pytanie..... (nawiązując jeszcze do dnia wczorajszego)

.........czy któraś z was ma może na dniach wizytę u lekarza?

chodzi mi o to by się go zapytać o ten gruczoł - czy nie można by było go wykryć wcześniej, podczas badań, usg, itp

sama nie wiem, czy warto pytać o takie coś :confused: ja wiem że to nic nie zmieni..ale z drugiej strony...lepiej chyba wiedzieć niż nie wiedzieć...
co myślicie?
 
bamanka- pewnie zapytaj, ja mialam wizyte nastepna mam dopiero 15 kwietnia. Jak slyszalam rozne historie, choroby to wypytywalam lekarza i on mi mowil co i jak! Jak się dowiesz, to napisz nam co lekaz powiedzial, bo pewnie nie jedna z nas jest ciekawa!
 
ankzoc - no właśnie cały problem polega na tym że ja też mam wizytę w tych dniach co i ty :sorry2:.....
i pomyślałam że jakby któraś z was szła w tym tyg do lekarza, albo w następnym to mogłaby się zapytać przy okazji ;-)
 
Witajcie mamusie!!!
U mnie noc straszna.... wczoraj przyszla do mnie kolezanak i przyniosla ciasto 2 rodzaje... zjadlam troszke z lakomstwa przed spaniem... i to byl niesamowity blad...
ok 24.30 obudzila mnie straszna zgaga i meczylam sie z nia az do 4.30... cos strasznego pilam mleko i wzielam Renni... czytalam ze nie szkodzi w ciazy... a teraz jestem wykonczona...oj lakomstwo nie poplaca...
 
dziewczyny a ja mam takie pytanie..... (nawiązując jeszcze do dnia wczorajszego)

.........czy któraś z was ma może na dniach wizytę u lekarza?

chodzi mi o to by się go zapytać o ten gruczoł - czy nie można by było go wykryć wcześniej, podczas badań, usg, itp

sama nie wiem, czy warto pytać o takie coś :confused: ja wiem że to nic nie zmieni..ale z drugiej strony...lepiej chyba wiedzieć niż nie wiedzieć...
co myślicie?

ja mam wizyte dzisiaj i mogę zapytać...tylko niech się upewnię bo nie chce mi się szukać ...chodzi o gruczoł nadnercza?? :confused:
 
witam, czy macie jakies sposoby na zgage? bo mnie bardzo meczy,slyszalam ze mieta i migdaly pomagaja ,sprobowalam ale sie zabardzo.wiecie ze jak sie ma zgage to podobno dzieciatko bedzie mialo duzo wlosow.w pierwszej ciazy tez mialam zgage i syn urodzil sie z kilkoma wloskami wsumie lysolek:-)
 
reklama
paula7 ojjj tak kochana łakomstwo niestety nie popłaca. Przykro mi ,ze musiałaś się tak męczyć.

martalis nie wiem na ile to działa ale podobno mleko neutralizuje zgagę. najskuteczniejszym sposobem jednak , wypróbowanym przeze mnie jest spożywanie dużej ilości wody w ciągu dnia. jak dużo pijesz to Twoje soki trawienne są rozcieńczone i zgaga nie pali. Ja w każdym razie nie wiem co to zgaga ;)
 
Do góry