reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Skoro dla 31 tygodnia gorna granica to 1.700 g to ja pewnie urodze malego z wago ok. 5kg:tak:;-) Eryk wazyl 4.170 g:tak:

barmanka, tyle wazy moj drugi synek w 29 tygodniu, ktory jeszcze znajduje sie brzuszku. Pewnie rowniez bede rodzic sn, jak i pierwszego, z tym, ze pewnie tym razem poprosze o PDA.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Skoroo dla 31 tygodnia glowna granica to 1.700 g to ja pewnie urodze malego z wago ok. 5kg:tak:;-) Eryk wazyl 4.170 g:tak:

o dżizus :rofl2: :rofl2: :rofl2:
to ja kilka ciuszków kupiłam na 3200 tak w razie czego (mój mąż urodził się w 7mc), a teraz to myślę czy nawet te na 3600 nie będą za małe ;-) :-D
matko jak ja urodze takiego klocka :confused::sorry2:
 
aga_k_m cesarka albo poród w wodzie ;)
w trakcie tego drugiego tez cie nie natną,a nie jest tak obciązające jak cesarka. Ja wybrałam własnie poród w wodzie ze względu na nacięcie a raczej jego brak ;)
a druga sprawa jest taka ,ze nie wszyscy musza trafić na takich wykwalifikowanych krawców ;) a może nawet Cie nie natną...nigdy nic nie wiadomo. Poza tym nie musisz się zgadzać na nacięcie, jak wiesz to jest ostateczność .

Confi - poród w wodzie u mnie w szpitalu niestety odpada - bo nie ma wanny (są prysznice w salach, ale w wanne zapomnieli zainwestować ;) ) :baffled:..
A co do nacinania - oczywiście - wiem, że jest to ostateczność, ale.. w ramach tej ostateczności wolałabym żeby i mnie jakoś ladnie nacieli i zszyli niż miałabym cała popękać:dry:
 
a ja chce naturalny... tak jak z synkiem... krocze mialam nacinane i bardzo ladnie zszyte... ze na wizycie u gina on stwierdzil ze nic nie widac ze bylam nacinana.... tak ladnie sie zroslo....
wole to niz samo mialoby popekac...
a cc strasznie sie boje.... jeszcze nie wiem jak to bedzie za 2 tygodnie dowiem sie na wizycie u poloznej... bo mala tak strasznie sie kreci ze nie mam pojecia jak lezy...
 
paula - ja również jestem zachwycona pokoikiem jaki stworzyliście Małej - CUDO!!! U mnie póki co to Jaga też będzie miała jedynie kącik, no ale za rok/półtora - to będzie mogła sama sobie wybrać pokoik w domku, więc może też uda nam się jej tak ślicznie wszystko przygotować/stworzyć:-D
 
aga- dziekuje... i trzymam kciuki za pokojik dla corci... ze z pewnoscia tez sie wam uda... troszke poczeka ale z pewnoscia bedzie zachwycona...
 
barmanka79 jakieś takie miałam przeczucie ,ze sam pojemnik to nie będa jedyne wydatki ;)
jak ma to nie zdać egzaminu to faktycznie szkoda kasy :)

aga_k_m prysznice to tez nie jest tak źle , niektóre szpitale nie maja tego w ogóle a woda podobno wpływa bardzo rozluźniająco , ja bym w takim wypadku siedziała pod prysznicem tak często i długo jak sie da ;)
różne są opnie na temat tego co jest lepsze nacięcie czy pęknięcie...wydaje mi się jest to zależne od stopnia zaawansowania. Od jednych słyszysz ,że nacięcie jest trudniejsze do wygojenia bo jest to rana cięta czyli tkanki rozdzielone sa nienaturalnie a niektórzy mówią zupełnie odwrotnie.
Zyczę Ci takiego ładnego zszycia jak miała Paula ;) bo cóż innego można w tej sytuacji powiedziec ;)
 
Hej mamusie,

Dzisiaj na szczescie nie mialam duzo do nadrobienia:-D

Barmanka twoj maly nie duzo wazy!!!moja corcia w 28 tygodniu wazyla 1600 a teraz w 32 tygodniu okolo 2000:tak:Dziecko masz w normie i napewno nie bedziesz miala problemu z porodem:-DJa nadal wierze ze mala sie przewroci glowka do dolu kazdy mnie pociesza ze moze to zrobic tuz przed porodem...ja cos czuje ze cc jednak:baffled:zobaczymy...

Akunia kochana 3mam kciuki za Ciebie i synka:-Ddasz rade jeszcze kilka tygodni!!!

Ja wogle nie wiem jak moja szyjka, tutaj lekarze nie zajmuja sie takimi rzeczami, znaczy patrza na USG ale czy on widzi to na USG? pewnie jakby bylo cos nie tak by mi powiedzial. Teraz w Srode mowil ze mala jest zdrowa jak ryba i wszystko jest w porzadku...jej serduszko bilo 160 bpm:-Dczasami jak duzo robie w domku to sie pozniej denerwuje zeby nie zachcialo jej sie wyjsc...wy tez macie jakas obsesje porodowa i sie boicie ze to nastapi wczesniej???:dry::dry:tylko ja chyba mam jakies schizy...Musze sie pochwalic ze u nas juz wiosna (prawie lato) dzisiaj bylo 18 stopni i sloneczko:rofl2:az mi lepiej sie w domku pracowalo....superrrrr...buzki i milego weekendu:-D
 
reklama
Do góry