reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mamy majowe 2009

Tikanis może to po badaniu brzuszek Cię boli? Albo jelita dają znać o sobie? Ja przerabiałam obydwie możliwości. Raz lekarz jakoś tak mnie zbadał że potem przez dwa dni brzuch mnie pobolewał (tyle że mnie bolał w okolicach blizny po cc). A jelita dość często dają popalić, szczególnie jak zmienię pieczywo razowe albo zjem za dużo warzyw wzdymających.Jakby były skurcze napewno byś to odczuła, bo brzuch robi się wtedy twardy.
Velvet Ty się nigdzie nie wybieraj :-) Zotajesz z nami nawet jak urodzisz w kwietniu. Zresztą ja też jeśli będę mieć cc to będę kwietniową mamą ale nigdzie się stąd nie ruszam ;-)
Porodu jakoś się nie boję. Jeszcze do końca nie wiem jak będę rodzić ale co tam...Wiecie co mnie najbardziej "boli" przy cc? Że maluszka nie będę miała od razu przy sobie :-( Ale to też do przejścia
 
reklama
Ja rowniez wrocilam niedawno z wizyty i wszystko w porzadku, oprocz mojej wagi...:baffled: ale sama jestem sobie winna, bo caly czas mam ochote na slodkie i nie moge sie powstrzmac. Ogolnie na plusie od poczatku ciazy mam juz 10kg i nie za bardzo mnie to uszczesliwia tym bardziej, ze jeszcze trzy miesiace przede mna. Podlaczyli mnie do KTG i serduszko pikalo bardzo ladnie, a maly oczywiscie ruchliwy jak zawsze. Gin zrobil mi jeszcze usg dopochwowe, by sprawdzic jak dluga jest moja szyjka. Wiec jej wymiar to 4cm. Jak na ten okres ciazy to dobry wynik:tak: Ale na ta wage to jestem megia wpieniona:wściekła/y:
 
Tikanis ja miałam w 30 tygodniu, czyli 2 tygodnie temu 23cm - do dziś niewiele się zmieniło. Mam bardzo nisko brzuch :frown:
 
aneteczka- to faktycznie nie ciekawie z ta twoją kuzynką, nie odysć, ze spotkala ja taka przykra sytuacja to jeszcze ja zwalniaj, poprostu brak słów, moze faktycznie niech sprobuje sie gdzies odwolac!

iwee- kochana ja tam wole nie czytac i sie nie nakrecac, bo juz sama sie przekonalam ze ludzie lubia wyolbzymiac a szczegolnie jesli chodzi o bol! Wole sie nastawic ze co ma byc to bedzie i nie sluchac tych wszytkich opowiesci. Bo takim stresem to moge sama pogorszyc porod! No kochana to mials super porod :)

misza- kochana ja podchodze dokladnie tak jak ty! I nie czytam zadnych opiwadan ani nie slucham od innych!

velvet- najwazniejsze ze synus zdrowy, ale ladniusi z niego klopsik, ciekawe ile z nas zostanie mamusiami kwietniowymi a moze co niektore i czerwcowe beda :)

tikanis- kochana nie przejmuj sie waga :), super ze kubus zdrowiutki a co do tego bolu nie mam pojecia poloz sie i odpocznij moze bez zadnego ucisku na brzuszek!

aga- super, ze wszytsko u ciebie wporzadku :), no a co do wagi kazda z nas tyje jedna mniej druga wiecej, taka juz nasza natura a dotego dochodza hormony, wiec jestesmy humorzaste teraz, ale najwazniejsze ze dzieciatko rozwija sie prawidlowo, a po porodzie zrzucisz zbedne kilogramy, tymbardziej przy 2 urwisów!
 
ania_77 - dzięki :-)
Ale w pierwszej ciąży jakoś inaczej przechodziłam. Faktem jest, że pierwszy termin miałam na 17 grudnia a urodziłam 24 listopada . A teraz żeby nagle dołożyć mi dwa tygodnie i na początek kwietnia pakować torbę, to jestem w szoku ... Boję się, że o ile pierwszy miałam w miarę lekki o tyle przy tym ta waga będzie kosmiczna i tylko się umęczę. Z tego co czytałam, dziecko raczej już nie rośnie , tylko przybiera na wadze. No strasznie jestem ciekawa do ilu dobije :confused:
 
ankzoc - oby tylko się przesunęło na kwiecień i czerwiec. Ale ostatnio czytałam wątki mam marcowych i niektóre rodziły na miesiąc przed terminem :szok: Z tego co pamiętam, u nas jeszcze jedna mamusia pisała, że jej dzidziuś ma już 2.100 g i chyba kokoszki córcia ma już 1.900 g. No po prostu załamka...
 
velvet- no to dzidzius rosnie... ja w pierwszej ciazy mialam termin na 17 luty a urodzilam 5 lutego... tez dosc szybciutko... ale czasem juz tak bywa... wazne ze zdrowe... i razem z Toba...
 
Moja dzidzia tez ma już 2kg:-) termin z wczorajszego USG 24 kwietnia. Myśle, że początek kwietnia będziemy już w szpitalu ... tym bardziej, że główka niziutko już teraz i mam leżeć.
 
velvet- moze dzidzia teraz tak przybiera a pozniej juz nie bedzie tak bylo u mojego meza siostry wiec nie martw sie na zapas, tez ja starszyli ze bedzie szybciej a w sumie urodzila 1 dzien przed terminem. Nie denrwuj sie :)
 
reklama
Aga, nie za wcześnie na KTG?:confused: Jak ja chciałam choć na sekundkę, to mi położne mówiły w szpitalu, ze dopiero od 30 tyg. się wykonuje KTG, bo wcześniej Maluszek jest jeszcze za malutki i nie zawsze słychać serduszko:tak: Choć nie powiem, słuchałam przez chwilkę i mam nawet krótki wydruk;-)

Ja się muszę też pomierzyć ile mi w pasie przybyło i ile mam od spojenia łonowego do pępka, ale pewnie z 20cm będzie, bo brzus mam też jakos tak nisko...:tak: A jak dotąd miałam do zeszłej srody 7kg na plusie, a ile przez ostatni tydzień przybyłam, nie wiem... Mam felerną wagę, więc nie wiem czy jest sens się na niej warzyć. Puki co na swoją wagę nie narzekam;-)

A Mały ma juz 1kg (dane na poniedziałek), długie kuloski i wogóle... Jak na 27tc to jest długi, zresztą nawet lekarze byli zdziwieni, ze już mam takiego klocuszka w sobie ;-) ciekawe ile będzie mierzył i warzył po porodzie, ale podejrzewam, ze kolo 60cm i 4kg na pewno :baffled:
 
Do góry