zmykam jeść obiadek a ja od kilku dni mam pypcia na ...mizerie
i co dziennie są ziemniaki - raz z mięsem,raz z rybą , raz z jajkiem - i mizeria koniecznie do tego :-)
Ale mi smaka na mizerie zrobilas... hmh... chyba wygonie mojego meza do sklepu
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
zmykam jeść obiadek a ja od kilku dni mam pypcia na ...mizerie
i co dziennie są ziemniaki - raz z mięsem,raz z rybą , raz z jajkiem - i mizeria koniecznie do tego :-)
Ale mi smaka na mizerie zrobilas... hmh... chyba wygonie mojego meza do sklepu
Hello... hello... Wróciłam! Mąż znów w pracy :/ Pojechalismy auta ogladac i zadzownili, ze cos sie tego tamtego i poszedl. Ja szybko zabralam mu auto i pojechalam na "szmatki" i kupilam dwa razy spioszki w rasowych, babskich kolorach Hiehie z przewaga różu. Niestety zeżarłam dwa pączki na raz. Nie moglam sie powstrzymać.
Wy macie super... Ja wiem ogolnie pewnie smietniczek w domach macie, ale szykujecie pokoiki, ja niestety tylko kącik. Chociaz dobrze, ze kacik mamy ALE tez juz bym chciala szykowac, ale mezus nie nie...
dużo do szczęścia nie potrzeba raptem tylko ogórka zielonego i maślaneczke (albo kefirek jak wolisz)... efekt gwarantowany ;-) :-)
to ja zmykam do pracy :-( ale mi sie nie chce......