reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Mamy majowe 2009

reklama
elus jezeli chodzi o personel to jest to niedopuszczalne, zeby nie dopilnowac tego. no a jezeli chodzi o tamta matke no coz... zle zrobila napewno ale nie potrafie jej do konca potepic bo roznie sie reaguje na strate dziecka. moglabyc w szoku i nie wiedziec co robic.
 
czesc dziewczynki!!
Kokoszka ale macie zime!!! super zdjecia:)) grecy tak sie ciesza ze sniegu jak irole:)))
a u nasdla odmiany od kilku dni wiosna...prawidzwa wiosna!!! nawet w kominku juz nie palimy!!!uwielbiam to...
Patusia moj synek tez nie lubil zebym go kladla na brzuszku, ale on mogl sobie nie lubic, jak chcesz miec zdrowe dziecko to pozwol mu sie rozwijac!! i Twoj przyklad Ula jest wprost idealny!!!:))) Batus tez byl duzym chlopcem i to od urodzenia i tez zaczal chodzic po 10miesiacu:))

co do mlodocianego maciezynstwa...musze sie z Wami zgodzic, tu w UK to jakis koszmar normalnie!!!! dzieci jedno za drugim , piatka w samochodzie a mama ze 24 latka !!!
oni sie tu nie przejmuja...wala sie i rodza , ciaza to dla nich stan naturalny, najlepiej zeby jeszcze pracowac do 40 tyg a za 2 miesiace znowu zachodzic ...
ta mlodziesz i dzieci tutaj to tak rozwydzone bachory ze tylko pasa i lac!!!!!!
a to wlasnie przez brak dyscypliny...

akunia co do wielkosci brzuszka...moim zdaniem to zalezy tylko od genow i rodzicow, jak oni sie rodzili i jakiej sa postory...
ja mialam bardzo duzy brzuch, przytylam 35 kg i nigdy do malych nie nalezalam a Bartus sie urodzil 4,5 kg!!!! nie martw sie,

a co do brania dzieci na rece...wiecie co, mowia zeby nie brac bo dzieci szybkoi sie przyzwyczajaja, ale one oprzeciesz potrzebuja naszego ciepla...jak nie brac malucha jak on nas kocha i pragnie naszego dotyku, wiec wymyslilam sobie z Bartusiem ze bede sie kolo niego kladla do karmienia , dotykala, glaskala a na rece raczej nie, i tak mi sie udalo ze wogole nie mialam tego problemu , a Bartus ciagle czul mamusie...
kazdy musi wymyslec swoja metode zeby i Wam i dzidzi bylo dobrze i bezpiecznie:)))

wszystkich pozdrawiam!!!
 
czesc dziewczynki!!



akunia co do wielkosci brzuszka...moim zdaniem to zalezy tylko od genow i rodzicow, jak oni sie rodzili i jakiej sa postory...
ja mialam bardzo duzy brzuch, przytylam 35 kg i nigdy do malych nie nalezalam a Bartus sie urodzil 4,5 kg!!!! nie martw sie,



wszystkich pozdrawiam!!!


Ja urodziłam sie jako wczesniak 1,700 a maz 2,800 wiec do zbyt duzych nie nalezymy. aczkolwiek obecnie nie odbiegamy od zadnej normy. a moja madzia w 26 tyg ciazy wazyla 930 gram
 
kokoszka- super fotki...swietnie wygladasz kochana...

patusia- no to cos strasznego... u nas jest podobna historia brat mego M tez ma synka... ale co okropne to ten maly jak byli u nas mial 8 miesiecy i nie umiala jeszcze siedziec to dopiero porazka... bujal sie na boki a byl tak duzy ja na swoj wiek ze mial ok 4 kilo nadwagi...jedynie lezal i jeczal to kalectwo co z nim zrobili... moj siedzial juz w wieku 5,5 miesiaca do roku chodzil i mowil proste slowa byl bardzo madrym chlopcem.... zgadzam sie z toba ze zalezy to jedynie od rodzicow i ich podejscia do dziecka...

mama bartusia- zgadzam sie oni tu wala sie na calego...obok nas meszka mlode malzenstwo i ma juz 3 dzieci a ona ma dopiero 25 lat... ciagle pytala kiedy my bedziemy mieli nastepne bo Nikki juz taki duzy i ma 4 lata wiec juz czas...
 
Dziewczyny odpowiedzcie szczerze. Czy jest możliwe, żeby juz zobaczyć jakiekolwiek ruchy dziecka? chodzi mi o ruchy widoczna na "powierzchni brzucha". Siedziałam dziś u rodziców, na podkórczonych nogach i nagle poczułam takie jakby pulsowanie, tak jakby Iza się wierciła, a mój brzuch pulsował rówocześnie. Zaskoczyło mnie to, nawet bym się ucieszyła, ale od przedwczoraj bolą mnie plecy w okolicy krzyża i jakos moja głowa to z sobą połączyła.
 
Czy jest możliwe, żeby juz zobaczyć jakiekolwiek ruchy dziecka? chodzi mi o ruchy widoczna na "powierzchni brzucha"..

Jest to mozliwe kilka dni temu moj brzuch po jednej stonie a raczej w jednym miejscu obok pepka poprostu podskakiwal, nawet nie musialam bluzki podnosic do gory.
Czasami jak mala mocniej kopie to to widac
:-)
 
Potwierdzam jest możliwe. Ja juz od dłuższego czasu widze jak moj brzunio sie podnosi i opada jak malutki sie kopie. a jka moj brat kiedys mnie osluchiwal bo balam sie ze cos mnie bierze to chcial zobaczyc czy slychac serduszko i wtedy tez zauwazyl ze mi brzuch opada i sie podnosi. to bylo jakos w 20 tyg.
 
reklama
U mnie, jak się położę na boku , to dokładnie widać jak się przesuwa, przekręca, nie wspominając już o kopaniu, bo to widać i przez bluzkę jak u mamuśki AgA. A jak siedzę bez oparcia , to czasami aż mi "cysterny na mleko" podskakują :-D:-D:-D
 
Do góry